Newsy

Polskie kempingi najtańsze w Europie. Co roku korzysta z nich 800 tys. zagranicznych turystów

2014-07-08  |  06:20

Nawet 800 tysięcy turystów zagranicznych rocznie korzysta z polskich kempingów. Ich popularność rośnie nie tylko dzięki najniższym w Europie cenom. Turystów głównie z Niemiec i Holandii zachęca także coraz wyższy standard polskich kempingów, które często oferują warunki na poziomie czterogwiazdkowego hotelu.

Już po raz drugi z rzędu badania Eurostatu wykazały, że w Polsce są najtańsze kempingi w całej Europie, a przy tym ich standard jest wysoki. Polskie kempingi odwiedza od 600 do 800 tys. turystów zagranicznych. Co roku liczba turystów minimalnie wzrasta i to nas cieszy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Szeftel, prezes Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu.

Jak podkreśla Szeftel, koszt pobytu statystycznej załogi, czyli grupy dwóch dorosłych osób, dziecka i samochodu z przyczepą lub motokarawanu wraz z przyłączem do prądu, na kempingu w naszym kraju kosztuje średnio 15-17 euro za dobę. W Europie Zachodniej taki sam pobyt będzie kosztował od 23 do nawet 35 euro za dobę.

Choć cena pobytu na kempingu zależy przede wszystkim od jego popularności i lokalizacji, a nie bezpośrednio od standardu, to w Polsce poprawia się także ich jakość. Szeftel podkreśla, że standard polskich kempingów nie odbiega już od Europy Zachodniej. Ponad 60 proc. wszystkich kempingów zrzeszonych w Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu spełnia wszystkie europejskie wymogi sanitarne, a ich standard czasem przekracza poziom hoteli czterogwiazdkowych.

Zdecydowana większość turystów krajowych i zagranicznych korzysta właśnie z tych kempingów, które mają oznakowanie, mają określoną kategorię. Dla przykładu powiem, że kemping w Warszawie został uznany przez sieć kontrolerów międzynarodowych za jeden z najlepszych kempingów umieszczonych w stolicy Europy – mówi Szeftel.

Polska Federacja Campingu i Caravaningu promuje najlepsze kempingi m.in. poprzez konkurs Mister Camping. Konkurs jest organizowany od 48 lat i podzielony na cztery kategorie wielkości. PFCC bierze pod uwagę zagospodarowanie terenu, czystość kempingu, ofertę i program dla turystów oraz opinie odwiedzających. W ubiegłym roku tytuł Mister Camping 2013 otrzymało łącznie 20 kempingów. Wśród nagrodzonych znalazły się m.in. aż trzy obiekty w Łebie oraz dwa w Dziwnówku.

Szeftel podkreśla, że co roku wśród nagrodzonych i wyróżnionych kempingów znajduje się nawet jedna trzecia wszystkich obiektów w kraju. W Polsce łącznie działa 250 kempingów. Federacja proponuje turystom także trasy łączące najlepsze miejsca.

Kempingom dzisiaj w dobie konkurencji zależy bardzo na tym, żeby przyciągnąć turystę. Jak turysta będzie zadowolony, to w następnym roku nie tylko on przyjedzie, ale sprowadzi również znajomych i sąsiadów – podkreśla Szeftel.

W ubiegłym roku na polskie kempingi przyjechali turyści z 38 państw. Ponad 30 proc. z nich stanowili Niemcy i Holendrzy, ale coraz więcej jest też Rosjan. Polacy z kolei najczęściej jeżdżą do krajów Beneluksu i Niemiec, a także do Hiszpanii. Mocno rozwinięta sieć kempingów jest też w basenie Morza Śródziemnego – przede wszystkim w południowej Francji, Włoszech i Chorwacji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Green Industry Summit 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Prawo

Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych

Jak wynika z badań satysfakcji pacjentów prowadzonych przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, niemal 90 proc. pacjentów uznałoby szpital, w którym byli leczeni, jako godny polecenia. Wprowadzone rok temu przepisy kładą szczególny nacisk na jakość w ochronie zdrowia i szpitale zaczynają to u siebie wdrażać. – Poprawa jakości i bezpieczeństwo pacjenta są działami standardów akredytacyjnych, które jeszcze wypadają najgorzej. Problemem jest badanie zdarzeń niepożądanych – ocenia Agnieszka Pietraszewska-Macheta, dyrektorka Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.

DlaWas.info

Polityka

J. Lewandowski: Węgry zamroziły działania unijnych instytucji. Zmiana oczekiwana jest z nadejściem polskiej prezydencji

Węgry są w tej chwili kłopotem Unii Europejskiej, nie wnoszą nic konstruktywnego do jej działań. Dlatego węgierska prezydencja to będzie okres zamrażarki, uśpienia instytucji europejskich w nadziei, że coś pozytywnego i konstruktywnego ruszy się wraz z polską prezydencją, czyli w styczniu przyszłego roku – mówi europoseł Janusz Lewandowski. Jak zauważa, środowe wystąpienie premiera Viktora Orbána na forum PE, podczas którego przedstawił priorytety węgierskiej prezydencji w Radzie, wzbudziło burzliwą dyskusję. Europosłowie i szefowa KE Ursula von der Leyen wytknęli węgierskiemu premierowi m.in. hipokryzję i bliskie relacje z reżimem w Moskwie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.