Mówi: | Andrzej Kubisiak |
Funkcja: | zastępca dyrektora ds. badań i analiz |
Firma: | Polski Instytut Ekonomiczny |
20–30 proc. zatrudnionych Polaków pracuje na umowach czasowych i cywilnoprawnych. To oni najczęściej tracą pracę podczas koronakryzysu
– Podczas pandemii koronawirusa zwolnienia w największym stopniu dotknęły osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych. Co ciekawe, wzrosła liczba osób samozatrudnionych, ale to również może być efekt optymalizacji kosztów pracy przez pracodawców – mówi Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Polska jest jednym z europejskich krajów o najwyższym udziale zatrudnionych na podstawie innej niż umowa o pracę. Sposobem na walkę z tym zjawiskiem może być jednolity kontrakt na pracę. Eksperci PIE przekonują, że takie rozwiązanie pozwoli wyeliminować nierówne traktowanie pracowników. Na podstawie umów cywilnoprawnych pracuje obecnie ok. 1,1 mln Polaków.
Nawet o 7 proc. spadło zatrudnienie wśród osób pracujących na umowach cywilnoprawnych w wyniku kryzysu wywołanego pandemią. To dużo bardziej zauważalny spadek niż w przypadku umów o pracę. Spowodowało to wzrost bezrobocia głównie wśród osób poniżej 30. roku życia, bo w tej grupie wiekowej zatrudnienie na podstawie umów cywilnoprawnych wynosi prawie 60 proc. W efekcie wśród osób młodych liczba bezrobotnych wzrosła o 23 proc.
– Pandemia koronawirusa to jest jeden z elementów, który wzmocnił podziały na polskim rynku pracy pod względem form zatrudnienia. Ostatnie dane ZUS-u pokazują, że w największym stopniu spadało zatrudnienie wśród osób na umowach cywilnoprawnych, które często nie przewidywały okresu wypowiedzenia i innych zabezpieczeń wynikających z kodeksu pracy – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora ds. badań i analiz Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Z analizy PIE wynika, że w czasie pandemii wzrosła także liczba samozatrudnionych. Fakt, że w trudnych dla gospodarki czasach rośnie zainteresowanie prowadzeniem jednoosobowej działalności gospodarczej, może wynikać jednak z optymalizowania kosztów pracy przez pracodawców i proponowania pracownikom innej formy współpracy.
– Z perspektywy polskiego rynku pracy nie jest to najlepsza informacja, bo oznacza, że udział osób objętych kodeksem pracy w Polsce jest coraz mniejszy. To jest niepokojące również z tego względu, że osoby zatrudnione na kontraktach cywilnoprawnych lub samozatrudnione nie mogły brać udziału w wielu działaniach pomocowych uruchomionych w ramach tarczy antykryzysowej – zauważa ekspert PIE.
Polska jest krajem, który ma jeden z najwyższych poziomów zatrudnienia na umowy czasowe w Europie. Dane OECD pokazują, że tylko w Hiszpanii przed kryzysem ten wynik był wyższy.
Jak pokazują analizy PIE, tylko 42 proc. osób, które rozpoczęły karierę zawodową od pracy na umowie cywilnoprawnej, po trzech latach znajduje pracę na umowie o pracę na czas określony lub nieokreślony (odpowiednio 22 i 20 proc.). 28 proc. wciąż pracuje na umowie cywilnoprawnej, a 23 proc. traci pracę. Jeśli na początku pracownik otrzymuje umowę o pracę na czas nieokreślony, ma znacznie większe szanse, że po trzech latach będzie również pracował na podstawie takiej umowy.
– W Polsce od 15 lat utrzymuje się wysoki poziom umów zawieranych na czas określony i wynosi on ok. 20–30 proc. całego rynku pracy. Są to umowy o pracę bądź umowy cywilnoprawne oraz osoby samozatrudnione. Jest to zjawisko niezależne od koniunktury: zarówno w okresie prosperity, jak i podczas kryzysu udział osób na zatrudnieniu czasowym jest bardzo wysoki, jeden z najwyższych w krajach Unii Europejskiej. To ma oczywiście swoje daleko idące konsekwencje, bo przykładowo część osób, które nie mają pewności zatrudnienia, nie decyduje się na dzieci – dodaje Andrzej Kubisiak.
Wśród negatywnych skutków czasowych form zatrudnienia są także dyskryminacja płacowa oraz gorsze warunki pracy.
– Pod pojęciem dualizmu rynku pracy rozumiemy współistnienie dwóch rodzajów umów w danym kraju: stałe umowy na czas nieokreślony, charakteryzujące się szerokim zakresem składek i świadczeń socjalnych, oraz tymczasowe umowy krótkoterminowe, które są często pozbawione składek i świadczeń, natomiast oferują o wiele prostsze zasady rozwiązania współpracy z pracownikiem – wyjaśnia Andrzej Kubisiak.
W ramach walki z dualizmem rynku pracy Polski Instytut Ekonomiczny proponuje wprowadzenie jednolitego kontraktu na pracę. Miałby on zastąpić dotychczasowe umowy o pracę i umowy-zlecenia oraz część innych, bardziej elastycznych kontraktów, poza umową o dzieło.
Jak zauważa ekspert PIE, istnieje również koncepcja wprowadzenia jednolitej daniny na pracę, czyli ujednolicenia wszystkich kosztów pracy do jednego poziomu, żeby nie można było optymalizować kosztów zatrudnienia na podstawie różnych rodzajów umów.
– W takim modelu trzeba pozostawić dotychczasowe formy zatrudnienia, ale zrównać wszędzie koszty pracy, składki i dodatkowe pochodne, które składają się na klin podatkowy obciążający wynagrodzenie. To mogłoby doprowadzić do wyrównania szans na rynku pracy i warunków pracy – wyjaśnia Andrzej Kubisiak.
![Gastronomia znów przed widmem bankructwa. Proponowana pomoc rządu nie rozwiązuje problemów Wszystkie newsy](https://www.newseria.pl/files/1097841585/horeca-branza-pandemia-foto2,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Gastronomia znów przed widmem bankructwa. Proponowana pomoc rządu nie rozwiązuje problemów
![Pandemia koronawirusa ograniczyła napływ do Polski pracowników z Europy Wschodniej. Polska gospodarka wciąż potrzebuje rąk do pracy](https://www.newseria.pl/files/1097841585/1791361346_EWL_cudzoziemcy,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Pandemia koronawirusa ograniczyła napływ do Polski pracowników z Europy Wschodniej. Polska gospodarka wciąż potrzebuje rąk do pracy
![Pracownicy objęci prywatną opieką medyczną o połowę krócej przebywają na zwolnieniu lekarskim. Dla pracodawcy to wymierne korzyści finansowe](https://www.newseria.pl/files/1097841585/125-medicover-pracownicy-opieka-foto,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Pracownicy objęci prywatną opieką medyczną o połowę krócej przebywają na zwolnieniu lekarskim. Dla pracodawcy to wymierne korzyści finansowe
Czytaj także
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-17: Sektor MŚP wyczekuje cofnięcia Polskiego Ładu. W 2025 roku mały biznes może liczyć na więcej korzystnych zmian
- 2024-07-11: Farmaceuci z coraz większą rolą w opiece zdrowotnej. Apteki zasilają budżet olbrzymią kwotą [DEPESZA]
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-18: W Polsce rośnie tempo robotyzacji. Pod względem zaangażowania robotów w przemyśle przegrywa wyścig z innymi krajami regionu
- 2024-07-18: Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia
- 2024-07-17: Prace nad przepisami o asystencji osobistej na ostatniej prostej. Pomoże ona zaktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Ochrona środowiska
![](https://www.newseria.pl/files/11111/riccardo-annandale-7e2pe9wjl9m-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lewicki-zmitrowicz-srodki-ue-foto,w_133,_small.jpg)
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
![](https://www.newseria.pl/files/11111/edp-biznes-oze,w_133,r_png,_small.png)
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.