Newsy

Będzie więcej miejsc pracy dla specjalistów i menadżerów. 58 proc. firm planuje wzrost zatrudnienia

2013-06-10  |  06:10

Niemal sześć na dziesięć firm działających w Polsce deklaruje chęć zatrudnienia nowych pracowników, a tylko co dziesiąta myśli o zwolnieniach – wynika z badania dynamiki zatrudnienia specjalistów i menedżerów Antal Global Snapshot. Najczęściej poszukiwani będą eksperci z branży e-commerce, social media, BPO i sektora ubezpieczeń. Problem ze znalezieniem pracy mogą mieć osoby związane z rynkiem nieruchomości.

Najnowsza, 14. już edycja badania, przeprowadzonego przez Antal International, daje nadzieje na pozytywne zmiany w polskiej gospodarce. Chodzi przede wszystkim o pohamowanie rosnącego bezrobocia, które dzisiaj wynosi już 14 proc. Ponad połowa (58 proc.) spośród prawie 2 tys. głównie dużych, międzynarodowych korporacji obecnych w naszym kraju, przyznaje, że poważnie myśli o tworzeniu nowych miejsc pracy i prowadzeniu rekrutacji dodatkowych pracowników na stanowiska menadżerów i specjalistów.

 – Bez względu na branżę większe szanse na znalezienie pracy mają kandydaci, którzy się wykazują aktywną postawą, kreatywnością, mają pomysł zarówno na siebie, jak i również na to, jak zwiększyć rozwój firmy, do której aplikują – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Artur Skiba, dyrektor zarządzający Antal International. – Pracodawcy są bardziej zachowawczy w zatrudnianiu osób, które wykazują bierną postawę.

Wśród wciąż rozwijających się sektorów, które niezmiennie już od kilku lat zwiększają zatrudnienie, są IT i centra usług wspólnych. Zgodnie z deklaracją, nowych pracowników poszukiwać będą też firmy, operujące w branżach e-commerce i social media. 93 proc. spośród tych, które wzięły udział w badaniu, zadeklarowało zwiększenie odsetka zatrudnionych w III kwartale. W sektorach SSC/BPO (usługi wspólne, czyli wydzielone działy firmy przeniesione zagranicę oraz firmy outsourcingowe, głównie księgowe) i ubezpieczeń taką wolę wyraziło odpowiednio 92 i 72 proc. podmiotów.

Pozytywne zmiany zachodzą w bankowości, gdzie do tej pory słychać było przede wszystkim o zwolnieniach.

 – Instytucje finansowe w tym momencie są jednym z liderów, jeśli chodzi o deklaracje zatrudniania w najbliższym kwartale – zwraca uwagę Artur Skiba. – Aż 60 proc. badanych przez nas instytucji ma taki zamiar.

Według dyrektora Antal International, to efekt restrukturyzacji i zmian, które w ostatnich latach miały miejsce w tym sektorze, i które wiązały się często z cięciami i redukcją etatów.

 – Banki poszukują aktywnie osób na stanowiska doradców do obsługi średnich i małych przedsiębiorstw, czy też szefów oddziałów, czy ekspertów Forex – dodaje.

Stosunkowo niewielkie szanse na znalezienie pracy w najbliższym czasie mogą mieć osoby związane z branżą nieruchomości. Zgodnie z badaniem to jedyna branża, w której częściej mówi się o zwolnieniach.

 – Zaledwie 33 proc. badanych przez nas firm z tego sektora deklaruje zatrudnianie, za to aż 44 proc. zwalnianie – mówi Skiba.

To czterokrotnie więcej niż wynosi średnia z badania. Dla porównania o zwalnianiu pracowników myśli dzisiaj tylko 2-3 proc. zarządzających centrami usług wspólnych.

Wyniki ankiety stawiają Polskę w dobrym świetle na tle Europy. Odsetek przedsiębiorstw noszących się z zamiarem rezygnacji z części zatrudnionych dzisiaj pracowników wszędzie jest porównywalny. Jesteśmy za to w gronie liderów firm chętnych do tworzenia nowych miejsc pracy.

 – Nieco lepiej to badanie wyszło w Czechach  i w Danii, bo tam ponad 60 proc. firm deklaruje zatrudnianie – mówi Artur Skiba. –  Natomiast na drugim biegunie są kraje Europy Południowej, czyli Hiszpania, Włochy, Portugalia, gdzie zaledwie ok. 30 proc. firm mówi o chęci zwiększania zatrudnienia.

Według analityków, wyniki obrazują spodziewany wzrost gospodarczy w drugiej połowie roku.

 – Fakt, że w Polsce w większości sektorów firmy dalej zatrudniają i planują dalsze zatrudnianie w najbliższym kwartale, mówi nam zdecydowanie o tym, że nie przygotowują się na słabsze czasy, tylko na odbicie w drugiej połowie tego roku – tłumaczy dyrektor Antal International.

Podobnie jest Niemczech, a nawet w pogrążonej wciąż w kryzysie Hiszpanii. Firmy chcą wykorzystać okres wakacji do starannego przeprowadzenia procesu rekrutacyjnego. Po to, by w czwartym kwartale tego roku wykorzystać spodziewane szanse, które ma dać poprawa koniunktury.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.