Newsy

Firmy coraz chętniej inwestują w opiekę medyczną dla członków rodzin pracowników. Opłaca się to nie tylko dużym korporacjom

2014-04-10  |  06:40
Mówi:Agnieszka Orłowska, prezes Globalnego Centrum Biznesowego HP we Wrocławiu

Ewa Misiak, prezes Baby&Care

  • MP4
  • Coraz więcej firm wprowadza darmowe programy opieki medycznej dla członków rodzin swoich pracowników. Pomoc wykwalifikowanych pielęgniarek w opiece nad chorym dzieckiem lub rodzicami ma poprawić komfort pracy zatrudnionych, a tym samym zwiększyć ich efektywność. Pracodawca nie traci na nieobecnościach pracowników, co jest szczególnym problemem dla małych firm. Dzięki takiemu rozwiązaniu poprawia się też wizerunek firmy. 

    Pracownicy korzystający z programu zyskują przede wszystkim spokój w pracy. Przychodząc do firmy, nie muszą martwić się o chore dzieci lub rodziców, bo ci pozostają pod profesjonalną opieką medyczną. Pracownik nie musi więc rezygnować ani z pracy, ani z obowiązków rodzinnych.

    – Z usług w ramach programu ,,Family Care korzystają zarówno międzynarodowe korporacje, które tego typu rozwiązania znają ze swoich krajów rodzimych albo są to rozwiązania prowadzone u nich globalnie, lecz także duże polskie spółki, które nie chcą pozostawać w tyle za korporacjami międzynarodowymi – mówi Ewa Misiak, prezes Baby&Care, spółki, która jest autorem programu ,,Family Care”.

    Od kwietnia z takich usług korzysta m.in. firma Hewlett-Packard.

    – Nasi pracownicy otrzymują pomoc doświadczonych pielęgniarek w momencie, kiedy członkowie ich rodziny, czy to dziecko, czy to rodzice, potrzebują opieki, kiedy nie mogą ich zostawić samych w domu, a muszą pójść do pracy. Pielęgniarka, która potrafi poradzić sobie z problemami zdrowotnymi, przyjeżdża do domu, otrzymuje instrukcje, jak postępować w danej sytuacji, i zostaje z naszymi dziećmi czy rodzicami, którzy potrzebują takiej opieki – objaśnia Agnieszka Orłowska, prezes Globalnego Centrum Biznesowego HP we Wrocławiu.

    Dzięki ułatwieniu łączenia życia prywatnego i zawodowego zyskuje zarówno firma, jak i pracownik.

    Pracodawca przede wszystkim ma podstawowy plus w postaci pracownika, który jest w firmie. Poza tym pracodawca również pokazuje pracownikom, że dba o swoich ludzi, że zależy mu na tym, żeby potrafili i mogli dzięki jego pomocy połączyć życie zawodowe z życiem prywatnym. Jest to pewnego rodzaju odpowiedzialność społeczna takiego pracodawcy – tłumaczy prezes Baby&Care.

    Jeszcze bardziej skorzystać mogą małe firmy. Dla nich nieobecność kilku pracowników jednocześnie może zahamować bieżącą działalność spółki.

    Ewa Misiak dodaje, że coraz więcej firm decyduje się na zaoferowanie pracownikom takich produktów. Mogą one być finansowane z zakładowych funduszów świadczeń socjalnych, co jest dodatkową zaletą dla firm, bo składki na fundusz płacą pracownicy. Do każdej firmy przydzielana jest wybrana grupa pielęgniarek lub fizjoterapeutów, którzy pracują na wyłączność, co poprawia jakość opieki medycznej nad rodzinami pracowników. Baby&Care dba o to, by pracownicy firm, biorących udział w programie, mogli najpierw poznać dostępny personel medyczny, dokonać wyboru odpowiadającej im osoby i korzystać stale z jej usług.

    Program może być stosowany od kilku dni do nawet kilku tygodni. Wszystko zależy od przypadku. Krótszej opieki wymagają dzieci przechodzące infekcję, a dłuższej – starsi rodzice po operacji np. biodra. Program w Hewlett-Packard dopiero ruszył, ale według Orłowskiej już wkrótce może skorzystać z niego nawet kilkuset pracowników.

    Prezes Globalnego Centrum Biznesowego HP we Wrocławiu dodaje, że w ramach programu „HaPpy Parenting” rodzice pracujący w HP mogą skorzystać z elastycznych godzin pracy wtedy, gdy mimo „Family Care” konieczna będzie opieka nad dzieckiem w ciągu dnia. Możliwa jest również praca zdalna z domu. Orłowska podkreśla, że ponieważ średnia wieku pracowników firmy jest niska i wynosi tylko 30 lat, wielu z nich potrzebuje takiego wsparcia, ponieważ są młodymi rodzicami. Program działa zarówno we wrocławskim, jak i łódzkim centrum HP od 1 kwietnia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój

    Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.

    Handel

    E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

    Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.

    Firma

    Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność

    Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.