Mówi: | Katarzyna Wierzbowska |
Funkcja: | prezeska zarządu |
Firma: | Fundacja Przedsiębiorczości Kobiet |
Mentoring zyskuje na popularności. Korzysta z niego coraz więcej korporacji i przedsiębiorców
Mentoring to skuteczne narzędzie zarządzania zasobami ludzkimi. Jest powszechnie stosowany na Zachodzie, a z programów opartych na jego podstawowych założeniach, czyli dzieleniu się wiedzą i otaczania opieką osób stawiających pierwsze kroki w biznesie, korzysta większość globalnych korporacji z listy Fortune 500. W Polsce zjawisko to dopiero zyskuje na popularności. Najczęściej wykorzystują go oddziały zachodnich firm, które przykład zaczerpnęły z centrali.
– Mentoring jest specyficzną relacją opartą na silnym wsparciu osoby doświadczonej, która ma wiedzę i chce się nią podzielić z kimś, kto dopiero stawia pierwsze kroki i potrzebuje merytorycznego impulsu do wdrożenia swojego projektu w życie. To także potężne narzędzie wymiany spostrzeżeń, ocen, ważna podpowiedź dla przedsiębiorców i pracowników – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Wierzbowska, prezeska Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet. – Mentoring pomaga wyłonić pewne cechy danej osoby, które potem ułatwiają jej odnalezienie właściwej przestrzeni w strukturze firmy. Wskazuje zdolności przywódcze, ujawnia potrzebę pracy nad wzmocnieniem poczucia własnej wartości, a wszystko to przekłada się później na tzw. byt zawodowy.
Nowoczesny mentoring jest coraz powszechniejszą praktyką. Umożliwia rozwijanie i odkrywanie potencjału pracowników dzięki zidentyfikowaniu ich mocnych stron, nakreśleniu jasnych celów i wsparciu osoby bardziej doświadczonej. Mentoring opiera się na długotrwałej relacji pomiędzy uczniem (w tym przypadku mentee) a nauczycielem (mentorem).
– Często mentoring jest relacją długofalową. Trwa przynajmniej kilka miesięcy i sprowadza się do kilkugodzinnych sesji w wyznaczonych odstępach czasu. Na początku relacji należy ustalić wzajemne oczekiwania i cele. Określić, co uczestnicy chcą wynieść z relacji mentoringowych i w jakich warunkach zgadzają się pracować, jak często będą się odbywać sesje i kto jest odpowiedzialny za narzucenie kalendarza i pewnego zakresu działań – mówi Katarzyna Wierzbowska.
W procesie mentoringowym, który trwa zwykle od kilku miesięcy do nawet dwóch lat, osoba bardziej doświadczona, o większej wiedzy i kompetencjach wspiera pracownika, który ma mniejsze doświadczenie albo dopiero rozpoczyna pracę w organizacji.
– W dużych firmach osoby na wyższych stanowiskach wprowadzają w arkana pracy osoby mniej doświadczone. Taki wewnętrzny mentoring jest oczywiście korzystny dla korporacji, które korzystają z potencjału ludzkiego, żeby rozwijać pracowników niższego szczebla – mówi Katarzyna Wierzbowska.
Mentoring jest powszechny zwłaszcza na Zachodzie, gdzie wykorzystują go nie tylko duże firmy i korporacje, lecz także organizacje publiczne i pozarządowe. Fundacja Polski Instytut Mentoringu podaje, że w 35 stanach USA w instytucjach edukacyjnych wymagane są programy mentorskie dla nowo zatrudnianych nauczycieli i kierowników, a stosowanie mentoringu w organizacjach publicznych oficjalnie reguluje podpisany trzy lata temu dekret prezydencki. Mentoring wykorzystuje ponad 70 proc. największych firm z listy Fortune 500, w szczególności tych, których biznes opiera się na wiedzy.
W Polsce mentoring nie jest jeszcze aż tak popularny. Wykorzystują go zwłaszcza oddziały dużych firm i globalnych korporacji, które przykład zaczerpnęły z centrali. Prezeska Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet zauważa jednak, że w ostatnich latach na rynku odnotowano istny wysyp programów mentoringowych.
– Powoli tworzą się lokalne inicjatywy, nie tylko wewnątrz organizacji, lecz także łączące również ludzi, którzy na co dzień ze sobą nie pracują. Przykładem jest mentoring doświadczonych przedsiębiorców wobec początkujących, którzy dopiero rozpoczynają własny biznes – mówi Wierzbowska.
Jak podkreśla, mentoringowi powierzono jeszcze jedno ważne zadanie – ma szansę uaktywnić w przedsiębiorcach potrzebę usystematyzowanego nawyku wspierania debiutantów na rodzimym rynku, przechodzenia z nimi ścieżki analizy koncepcji i modyfikowania jej na określonym etapie, dzięki wspólnej ocenie potencjalnych zagrożeń i kreśleniu mapy odbiorców pomysłu.
Fundacja Przedsiębiorczości Kobiet prowadzi program mentoringu biznesowego, który łączy doświadczone menadżerki z dużych korporacji, właścicielki przedsiębiorstw i kobiety sukcesu z tymi, które dopiero stawiają pierwsze kroki na ścieżce biznesowej i zakładają swoje debiutanckie firmy.
– Mentorka nie ma żadnego interesu zawodowego w tym, żeby wspierać początkującą założycielkę firmy. Robi to bezinteresownie, społecznie albo charytatywnie. Sama także wiele zyskuje, na pewno czerpie satysfakcję, uczestnicząc w procesie przekazywania wiedzy, wspierania kogoś mniej doświadczonego – wymienia Katarzyna Wierzbowska.
Prezes Fundacji podkreśla, że rola współpracy mentorka – mentee jest w tym przypadku nie do przecenienia i przynosi korzyści każdej ze stron.
– Jednoczenie kobiet wokół inicjatyw przekładających się na komfort ich życia, m.in. definiowanie potrzeb i rozbudzanie umiejętności wykorzystywania potencjału wewnętrznego, mapowanie ścieżek rozwoju oraz uaktywnianie motywacji dzięki relacji mentorka–mentee, zyskuje zasłużoną wartość i myślę, że wiele zmieni w tzw. przyszłości biznesowej, a także w edukacji technologicznej kobiet – podkreśla Wierzbowska.
Relacje między mentorem a jego podopiecznym często nie kończą się po wygaśnięciu programu mentoringu i trwają dłużej, przybierając bardziej indywidualny charakter. Natomiast mentorzy niejednokrotnie dają z siebie więcej, niż wymaga tego program, dzielą się swoimi prywatnymi kontaktami albo przekierowują mentee do bardziej doświadczonych osób.
– Ponieważ mentoring daje bardzo dobre efekty i wspiera rozwój osobisty, to wydaje się, że jest skazany na sukces. Coraz więcej osób publicznie się chwali tym, że ma swoje mentorki albo że prowadzi kogoś w relacji mentoringowej. Myślę więc, że będziemy obserwować coraz więcej tego typu procesów w Polsce – prognozuje Katarzyna Wierzbowska.
Czytaj także
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

D. Joński: Nie wiemy, co zrobi Rosja za dwa–trzy lata. Według duńskiego wywiadu może zaatakować kraje nadbałtyckie i musimy być na to gotowi
Zdecydowana większość krajów unijnych wskazuje na potrzebę wzmocnienia zdolności obronnych Europy w obliczu coraz bardziej złożonego geopolitycznego tła. Wywiady zachodnich państw wskazują, że Rosja może rozpocząć konfrontację z NATO jeszcze przed 2030 rokiem. Biała księga w sprawie obronności europejskiej „Gotowość 2030” zakłada m.in. ochronę granic lądowych, powietrznych i morskich UE, a sztandarowym projektem ma być Tarcza Wschód. – W budzeniu Europy duże zasługi ma polska prezydencja – ocenia europoseł Dariusz Joński.
Transport
Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.
Infrastruktura
W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.