Mówi: | Jerzy Wielgus |
Funkcja: | Wiceprzewodniczący |
Firma: | NSZZ "Solidarność" |
Na początku września skarga Solidarności do Komisji Europejskiej. "S": Inaczej zacznie się niewolnictwo
Solidarność skarży w Brukseli polskie państwo za umowy na czas określony. Zdaniem związkowców, obowiązujące zapisy prawa pracy są niezgodne z unijnymi przepisami, na czym cierpi niemal jedna trzecia zatrudnionych. Chodzi m.in. o to, że pracodawcy wielokrotnie zawierają takie umowy dla wykonania prac o charakterze cyklicznym lub stosują zbyt krótki czas pomiędzy jedną a drugą umową. Skarga ma trafić do Komisji Europejskiej w ciągu najbliższych tygodni.
Działacze NSZZ Solidarność w składanym do Komisji Europejskiej wniosku wskazują na niedostosowanie obowiązującego w Polsce prawa pracy do unijnej dyrektywy 99/70/WE, mówiącej o terminowych umowach o pracę.
– Niezgodna z prawem jest wielokrotność zawierania tych umów na czas określony – mówi Agencji Informacyjnej Newseria wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność”, Jerzy Wielgus. – Pracodawcy są na tyle sprytni, że aneksują te umowy, trwające ciągle, nie ma między jedną a drugą miesiąca przerwy.
W świetle dziś obowiązujących przepisów, trzecia, kolejno zawarta umowa o pracę na czas określony jest równoznaczna w skutkach prawnych z zawarciem umowy na czas nieokreślony. O ile, oczywiście przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej nie przekroczyła jednego miesiąca.
Według związku, konieczna jest nowelizacja prawa. Chodzi konkretnie o artykuł 25 Kodeksu Pracy, regulujący kwestię zawierania kolejnych umów o pracę na czas określony. Zdaniem związkowców, powinien on być uszczegółowiony tak, by nie budził żadnych wątpliwości.
– Zgodnie z dyrektywą nie można stosować wielokrotności tych umów, bo to jest nierówne traktowanie pracowników – zwraca uwagę Jerzy Wielgus.
Przedstawiciele NSZZ "Solidarność" przypominają, że kilka lat temu podobną sprawą, związaną z prawem pracy w Grecji, zajmował się Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Sędziowie orzekli, że niezgodny z dyrektywą jest przepis, który mówi, że "kolejne" umowy o pracę na czas określony to takie między, którymi nie upłynął okres 20 dni.
– Tam chodziło o to, że to już za długo między jedną a drugą umową. U nas jest 30 dni. To był precedens. Unia stwierdziła, że jest to niezgodne z unijnym prawem i nakazała zmianę. Jestem przekonany, że u nas też tak się stanie – przekonuje wiceprzewodniczący związku zawodowego.
Zdaniem Jerzego Wielgusa, przedsiębiorcy w Polsce nagminnie wykorzystują luki w prawie, o czym świadczy skala problemu. Tylko co drugi z zatrudnionych związany jest ze swoim pracodawcą bezterminową umową. Co piątego wiąże umowa cywilno-prawna. Natomiast 30 proc. spośród niemal 14,5 miliona wszystkich umów o pracę zawartych w Polsce, stanowią umowy na czas określony.
– Ten wskaźnik wzrasta – zauważa Jerzy Wielgus. – Jeszcze rok temu było ich 27 proc.
Według związkowców, pogarszające się warunki pracy są efektem m.in. wzrostu bezrobocia.
– Pracodawca wykorzystuje to, że bezrobocie w Polsce wynosi ponad 13 proc. W którymś momencie się nie obejrzymy i będzie duży problem, bo zacznie się wyzyskiwanie pracowników i swego rodzaju niewolnictwo – mówi wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność”.
Jak twierdzi, sprawa terminowych umów o pracę była poruszana wielokrotnie podczas rozmów z przedstawicielami rządu i pracodawców w ramach obrad Komisji Trójstronnej. Bezowocnie.
– My po prostu chcemy zabezpieczyć i poprawić dolę pracowników zatrudnionych na umowy terminowe. Zobaczymy, co zostanie stwierdzone i jak odniosą się do tego parlamentarzyści unijni – dodaje Jerzy Wielgus.
Jeśli Komisja Europejska, po przeanalizowaniu skargi NSZZ "Solidarność", uzna ją za zasadną, postawi formalne zarzuty, do których państwo polskie będzie musiało się ustosunkować. Możliwe także, że KE skieruje sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Czytaj także
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-02-05: Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2025-01-31: Zmieni się definicja mobbingu. Nowe prawo da skuteczniejsze narzędzia ochrony nękanym pracownikom
- 2025-01-20: Czterodniowy tydzień pracy testuje coraz więcej organizacji. Przynosi korzyści zarówno pracownikom, jak i firmom
- 2025-02-06: Firmy stawiają na coraz większą autonomię pracowników. To ważne szczególnie dla młodego pokolenia
- 2025-01-27: Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Polityka
Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.