Mówi: | Maciej Ptaszyński |
Funkcja: | Dyrektor Generalny Polskiej Izby Handlu |
Nawet 200 tysięcy pracowników z Polski mogą dotknąć nowe restrykcje Unii Europejskiej
Nawet 200 tysięcy pracowników z Polski mogą dotknąć nowe restrykcje Unii Europejskiej dotyczące delegowania specjalistów. Jedna z komisji Parlamentu Europejskiego kończy prace nad dyrektywą zwiększającą wymagania formalne od firm, co – w opinii Polskiej Izby Handlu – w efekcie zablokuje swobodny przepływ osób i usług. Z analiz PIH wynika, że na nowych przepisach najwięcej stracą firmy z Polski i Rumunii.
Nad nową dyrektywą pracuje parlamentarna Komisja ds. Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów. Przepisy mają być gotowe pod koniec lutego. Dla polskich firm oznaczają jeszcze więcej dokumentów, zezwoleń, raportów i obowiązków dotyczących archiwizowania danych w przypadkach, gdy delegują pracowników do zadań zagranicą.
– Powstanie chaos prawny, bo będą równolegle istniały różne definicje tego delegowania. Mniejsze firmy będą musiały spełnić jeszcze ostrzejsze kryteria. Będzie dużo bardziej restrykcyjna kontrola na poziomie krajów. Obawiamy się, że ta kontrola może w tym momencie mieć charakter uznaniowy. W tym momencie dla wielu polskich przedsiębiorstw przestanie się opłacać delegować pracowników – wyjaśnia Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Wyjazd pracownika w praktyce oznaczałby rozwiązanie umowy z firmą w kraju, z którego pochodzi i zatrudnieniem w kraju, w którym dotychczas świadczyłby usługi.
To oznacza również mniejsze wpływy z podatków i wpłat na ZUS uiszczanych dotąd przez polskich pracodawców. Polska Inspekcja Handlu jako zagrożenia wymienia odpływ pracowników, zmniejszenie zamówień i gorszą ochronę samych pracowników.
– Powstanie coś w rodzaju umów śmieciowych dla pracowników funkcjonujących za granicą, co tak naprawdę spowoduje duże straty dla kilkunastu tysięcy polskich przedsiębiorstw. Część z nich będzie musiała po prostu przestać funkcjonować. Nasza gospodarka stanie się mniej konkurencyjna – prognozuje Maciej Ptaszyński.
Zaprzeczenie fundamentom Unii Europejskiej
Zgodnie z traktatem z Maastricht, który jest podstawą utworzenia Unii Europejskiej na terenie 27 państw obowiązuje swobodny przepływ kapitału, towarów, osób i usług. Przygotowywana przez Brukselę dyrektywa przeczyłaby dwóm ostatnim. W ten sposób kraje „starej” Unii próbują uszczelnić własne rynki pracy.
– Z jednej strony to jest źle rozumiany protekcjonizm, który doprowadzi zaraz do różnych problemów, i państwa starej-15 będą w coraz w trudniejszej sytuacji, jeżeli chodzi o rynek pracy. Z drugiej strony jest to kolejny przykład nadregulacji, jakie się zdarzają w UE. Doprowadzi to do stworzenia chaosu prawnego i nikt na tym nie zyska – przestrzega dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu.
Organizacje pracodawców z Polski i Rumunii już szukają sojuszników w walce przeciwko nowym przepisom.
– Docelowo takie kraje jak Hiszpania, Grecja, Włochy, czyli wszędzie tam, gdzie jest duże bezrobocie i gdzie szansą dla firm, zwłaszcza małych i średnich w obliczu mało sprawnej ekonomii tych krajów, będzie szukanie zleceń za granicą. Ze strony Polski wiemy, że jest poparcie ze strony polskich ministerstw, polskiego rządu w tej sprawie, który dostrzega skalę ważności, więc w kraju nie musimy nikogo do tego przekonywać – mówi Maciej Ptaszyński.
Głosowanie nad nową dyrektywą w Komisji ds. Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów zaplanowano na koniec lutego. Jeśli propozycje zyskają poparcie wszystkich 27 państw mogłyby wejść w życie nawet w ciągu roku.
Czytaj także
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
Wydatki na obronność w krajach NATO mają wzrosnąć do 2035 roku do 5 proc. PKB. W dużej mierze będzie to możliwe dzięki Unii Europejskiej, która stworzyła ramy umożliwiające krajom członkowskim realizację celów NATO w zakresie obronności, nie tylko poprzez finansowanie i inwestycje, ale także poprzez elastyczność budżetową. – To pełna synergia, można powiedzieć, że Unia Europejska współfinansuje razem z państwami członkowskimi cele zdolnościowe NATO – ocenia Paweł Zalewski, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Ochrona środowiska
Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku

Ruszyła budowa lądowej infrastruktury dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3 rozwijanych przez Equinor i Grupę Polenergia. To przede wszystkim baza serwisowa w Łebie i dwie stacje elektroenergetyczne. Jednocześnie trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na morzu. Pierwszy prąd z obu projektów popłynie w 2027 roku, a w kolejce czeka morska farma wiatrowa Bałtyk 1 – największy i najbardziej zaawansowany projekt II fazy rozwoju offshore.
Edukacja
Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.