Newsy

Płaca minimalna wzrośnie do 1750 zł w 2015 roku. Na najbliższe półrocze pracodawcy również planują podwyżki wynagrodzeń

2014-06-10  |  06:35

Aktualizacja 2014-06-10 13:35

Od początku roku podwyżki wprowadził co trzeci przedsiębiorca, a zamierza to zrobić kolejne 20 proc. Pracodawcy jako główne powody podniesienia pensji w najbliższym półroczu podają zwiększenie efektywności pracy zatrudnionych i w konsekwencji poprawę kondycji finansowej firmy. W przyszłym roku wzrośnie również płaca minimalna – resort pracy proponuje, by wynosiła 1750 zł.

Wynagrodzenia od początku roku podniosło 32 proc. pracodawców ankietowanych przez firmę Randstad. 

W tej chwili 20 proc. pracodawców deklaruje, że chce zwiększać wynagrodzenie w kolejnym półroczu. Wydawać by się mogło, że to jest gorszy wynik w porównaniu z podwyżkami z I połowy roku, aczkolwiek to nie jest sezon na zwiększanie wynagrodzeń. O tej samej porze w ubiegłym roku taki zamiar deklarowało 10 proc. pracodawców – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Gurszyńska z Randstad Polska.

46 proc. badanych przez Randstad pracodawców zadeklarowało, że główną przesłanką wzrostu wynagrodzeń jest wzrost efektywności pracy pracownika. Tylko 12 proc. pracodawców uważa, że sama poprawa kondycji finansowej firmy jest wystarczającą przesłanką dla zwiększenia wynagrodzenia.

Z kolei z oceny pracowników widzimy, że sama poprawa sytuacji finansowej firmy jest dla nich wystarczającą przesłanką dla zwiększenia wypłaty. Jak widać te perspektywy rzeczywiście są nieco odmienne – zauważa Gurszyńska.

Równie optymistyczne okazują się zapowiedzi firm dotyczące zwiększania zatrudnienia. Co czwarty pytany pracodawca w najbliższych miesiącach będzie zatrudniać. To jeden z najwyższych odsetków w ostatnich pięciu latach.
 
Co istotne, to nie będą tylko poszczególne stanowiska pracy. Dosyć duża grupa badanych mówiła o kilku, nawet kilkunastu czy 20-proc. wzroście zatrudnienia – wyjaśnia Gurszyńska. – Głównymi motorami zwiększenia zatrudnienia będzie produkcja, budownictwo, ale też handel i usługi czy też usługi dla firm.
 
Optymizm wyrażający się w deklaracjach o zwiększaniu zatrudnienia bądź wynagrodzenia ma swoje źródło w coraz lepszej kondycji polskiej gospodarki. 37 proc. ankietowanych pracodawców spodziewa się dalszego ożywienia gospodarczego. Rok temu wzrost prognozowało jedynie 14 procent badanych przez Randstad Polska.

Pracodawcy w Polsce zazwyczaj pozytywnie oceniają kondycję finansową swoich firm. Zdaniem 62 procent jest ona dobra lub bardzo dobra, a przeciwnego zdania jest tylko 7 procent.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój

Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.

Firma

Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność

Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.