Mówi: | Marek Jurkiewicz |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | infoPraca |
Sytuacja na rynku pracy się poprawia. Z powodu embarga spada jednak zatrudnienie przy pracach sezonowych w rolnictwie
Poprawa sytuacji gospodarczej przekłada się coraz bardziej na rynek pracy. Mimo sezonowego wzrostu bezrobocia liczba osób bez pracy w ujęciu rocznym spada. Największym zainteresowaniem cieszą się wysoko wykwalifikowani specjaliści z sektora IT i produkcji. Nieco trudniej mogą mieć osoby, które oczekują na podjęcie prac sezonowych w rolnictwie. Prawdopodobne spowolnienie może wynikać z problemów sektora wywołanych rosyjskim embargiem.
– Na rynku pracy widzimy systematyczny spadek bezrobocia. Według resortu pracy i ministra Kosiniaka-Kamysza prognoza spadku oscyluje w okolicach 9,5 proc. Faktycznie widać ożywienie na rynku pracy i tym samym systematyczny spadek bezrobocia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Jurkiewicz, dyrektor generalny serwisu rekrutacyjnego infoPraca.
GUS podaje, że w styczniu stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 12 proc., co oznacza wzrost w stosunku do grudnia, ale znaczący spadek w ujęciu rocznym (14 proc.). Według prognoz resortu pracy w lutym bezrobocie było na takim samym poziomie, co w styczniu.
W urzędach pracy na koniec stycznia zarejestrowanych było 1919,5 tys. osób. Młodzi do 24. roku życia stanowili 24,5 proc. ogólnej liczby nowo zarejestrowanych (przed miesiącem – 26,8 proc.; przed rokiem – 25,7 proc.). Wśród absolwentów (osób do 12 miesięcy od zakończenia nauki) odsetek ten wyniósł 7,9 proc. nowo zarejestrowanych (przed miesiącem – 8,1 proc.; w styczniu 2014 r. – 9,0 proc.).
– Bezrobocie będzie powoli spadało. Jego poziom na koniec 2015 roku może być w okolicach 10-10,5 proc. – prognozuje Jurkiewicz. – Obserwujemy spadek bezrobocia wśród osób młodych pomiędzy 20. a 24. rokiem życia, spada też zdecydowanie liczba osób bezrobotnych w przedziale 50+.
Według niego w 2015 roku na rynku pracy będą szczególnie widoczne dwie tendencje. Pierwsza dotyczy rosnącego zapotrzebowania na pracowników wysoko wykwalifikowanych (np. w produkcji, centrach usług wspólnych i IT), druga – możliwych perturbacji w segmencie prac sezonowych, szczególnie w rolnictwie. Jurkiewicz nie wyklucza, że bezrobocie w sezonie letnim nie spadnie znacząco w związku z mniejszym popytem w rolnictwie na pracowników sezonowych. To efekt problemów rolników, które są spowodowane rosyjskim embargiem. Jurkiewicz podkreśla, że wszystko zależeć będzie od rozwoju sytuacji geopolitycznej.
– Możemy zaobserwować zwiększoną liczbę aplikacji ze strony ukraińskiej, co też wiąże się z sytuacją geopolityczną – podkreśla Marek Jurkiewicz. –Nie widzę w tej chwili jednak żadnego zagrożenia ze strony pracowników ukraińskich dla pracowników polskich. Raczej traktuję to na zasadzie komplementarności niż konkurencji.
W jego ocenie w tej chwili na rynku pracy największy jest popyt na specjalistów IT, pracowników produkcyjnych (wysoko wyspecjalizowanych w obszarach technicznych) i osób związanych z centrami BPO, szczególnie ze znajomością unikalnych języków obcych, jak rumuński, norweski.
– Najlepiej w tej chwili płaci IT i telekomunikacja – wyjaśnia dyrektor generalny infoPraca. – W przypadku stanowisk produkcyjnych wszystko zależy od regionu i specjalizacji.
Jurkiewicz zwraca uwagę na rozwój stref ekonomicznych (w tym także wzrost zatrudnienia w ich ramach) i przypomina, że w 2014 roku w SSE zainwestowano rekordowe środki, szczególnie od inwestorów zagranicznych.
– Jeśli patrzymy na duże ośrodki miejskie, to widzimy, że rozwijają się centra usług wspólnych w Trójmieście, Łodzi, Krakowie, teraz też dochodzą do tego Katowice. To są obszary, które mają dosyć duży popyt na pracowników – zaznacza Jurkiewicz.
Według Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) w styczniu 2015 r. w sektorze usług biznesowych pracowało 130 tys. osób, a do końca roku zatrudnienie może znaleźć kolejne 30 tys. osób.
Według Jurkiewicza w perspektywie długoterminowej bezrobocie będzie spadało. Zgodnie z danymi Eurostatu od stycznia 2007 r. do stycznia 2015 r. bezrobocie w Polsce spadało szybciej niż w innych krajach UE (szybszy spadek miał miejsce tylko w Niemczech), czyli wskaźnik obniżył się w tym okresie z 11,3 do 8,0 proc. (liczony metodą Eurostatu).
– W trendzie spadkowym istotne będą dwa czynniki. Po pierwsze, wzrost wynagrodzeń, bo jesteśmy daleko za krajami zachodnimi czy innymi krajami UE. Po drugie, będziemy musieli się mocno skoncentrować na pozyskiwaniu kandydatów – podsumowuje ekspert.
Czytaj także
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-11: Farmaceuci z coraz większą rolą w opiece zdrowotnej. Apteki zasilają budżet olbrzymią kwotą [DEPESZA]
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-17: Prace nad przepisami o asystencji osobistej na ostatniej prostej. Pomoże ona zaktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-16: Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/677-bgk,w_274,_small.jpg)
Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój
Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Handel
E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
![](https://www.newseria.pl/files/11111/tpay-platnosci-foto,w_133,r_png,_small.png)
Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.
Firma
Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lichthund-gielda-foto,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.