Mówi: | Agnieszka Cieślok |
Funkcja: | menadżer |
Firma: | HRK Financial Markets |
Umowa o wolnym handlu między UE i USA będzie korzystna dla pracowników
Negocjowane porozumienie o wolnym handlu między UE a USA może otworzyć nowe szanse przed polskimi pracownikami. Na amerykańskim rynku pracy będą poszukiwane osoby z konkretnymi kompetencjami, np. audytorzy, księgowi, architekci. Nie należy się jednak spodziewać, że spowoduje to masowy odpływ specjalistów z Polski.
Amerykańskie badania trendów na rynku pracy pokazują, że w najbliższych latach działające w Stanach Zjednoczonych przedsiębiorstwa i instytucje będą poszukiwały osób posiadających wykształcenie z zakresu nauk ścisłych.
– Potrzebne będą bardzo konkretne kompetencje, głównie oparte na naukach ścisłych, takich jak matematyka, czyli kompetencje analityczne. Poszukiwani będą też audytorzy, księgowi i architekci. – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Cieślok, menadżer w firmie HRK Financial Markets.
Nie wiadomo jednak zdaniem ekspertki, na ile związane z umową otwarcie rynku pracy w Stanach Zjednoczonych będzie atrakcyjne na przykład dla prawników. Polski i amerykański system prawny znacząco się różnią. Dla krajowego prawnika zdaniem Agnieszki Cieślok wyjazd oznaczałby w dużej mierze budowanie kompetencji zawodowych w zupełnie innym otoczeniu.
– Znając obecnie obowiązujące trendy, firmy ze Stanów Zjednoczonych być może znajdą taki mechanizm, który umożliwi pracodawcom przygotowanie miejsca pracy, łącznie ze zniesieniem wymogu wizowego, po to, by zachęcić i przekonać dobrego specjalistę z Polski do wyjazdu – twierdzi menedżerka w firmie HRK Financial Markets. – Wydaje mi się, że bez gotowego miejsca pracy i prostej procedury formalno-prawnej kompetentny specjalista zastanowi się nie dziesięć, a sto razy, czy naprawdę warto wyjechać.
Nie należy obawiać się jednak, że otwarcie rynku pracy za oceanem spowoduje masowy odpływ specjalistów z Polski. Nic takiego nie nastąpiło po otwarciu unijnych rynków pracy, które stopniowo od 2004 roku stają się dostępne dla Polaków.
– Emigracja do Stanów Zjednoczonych ma w Polsce długą tradycję, a język angielski, który pozwala funkcjonować na całym świecie, jest zwykle pierwszym obcym językiem specjalistów – zauważa Agnieszka Cieślok. – Jeśli jednak przyjrzymy się rynkowi architektów czy inżynierów budowlanych, to można zauważyć, że oni raczej podążają za dużymi, ciekawymi inwestycjami, a nie konkretnym miejscem.
Ciekawe inwestycje z kolei wiążą się z koniunkturą gospodarczą w danym regionie.
– Dzisiaj dobra koniunktura jest w Azji, na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Południowej. Jeżeli gospodarka w Stanach Zjednoczonych po latach kryzysu i spowolnienia gospodarczego zacznie odbijać mocniej niż europejska, może to zachęcić do wyjazdu np. architektów i inżynierów budowlanych. W wielu zawodach popyt na pracowników jednak jest związany z koniunkturą gospodarczą – zauważa Agnieszka Cieślok.
W rywalizacji o krajowych specjalistów Polska jednak nie jest bez szans. Jak dowodzą badania rynku pracy coraz więcej wysoko wykwalifikowanych fachowców wraca do kraju. Głównym powodem są relacje rodzinne i większe niż w przypadku zatrudnionych z innych krajów (np. azjatyckich) przywiązanie do środowiska (otoczenia), w którym dorastali.
– Szczególnie w momencie, kiedy Polacy myślą o założeniu rodziny, liczą na wsparcie rodziców – mówi specjalistka z HRK. – Zwykle twierdzą, że obawiają się założenia rodziny i wychowywania potomstwa w nowym otoczeniu, nawet gdy pomoc innego państwa jest w tym zakresie lepsza niż w Polsce.
Mobilność polskich pracowników, która przez lata była "piętą achillesową" krajowego rynku pracy, zdaniem menedżerki HRK Financial Markets, jest jednak coraz większa.
– Polacy wykazują przedsiębiorczość, otwartość, gotowość do mobilności, niemniej nie za wszelką cenę – podkreśla Agnieszka Cieślok. – Pamiętajmy, że w Polsce ścieżki kariery budowane są szybciej, bo rynek wciąż jest mniej rozwinięty. Wysokie kompetencje danej osoby powodują, że oferta dla niej jest bardziej unikalna niż na innych rynkach.
Czytaj także
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
Rok obowiązywania ustawy o szczególnej opiece geriatrycznej nie przyniósł znaczących zmian w systemie opieki nad seniorami, ale zdaniem lekarzy dzięki niej więcej rozmawia się o problemach tego sektora i szuka się odpowiednich rozwiązań, bardziej dopasowanych do krajowych realiów. Problemem pozostaje brak geriatrów oraz brak odpowiedniej liczby oddziałów geriatrycznych. Eksperci postulują możliwość przygotowania lekarzy innych specjalizacji do opieki nad seniorami, przede wszystkim POZ, a także położenie większego nacisku na wielodyscyplinarne podejście do tej opieki.
Konsument
Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
Nieufność wobec treści udostępnianych w sieci i mediach społecznościowych oraz dążenie do budowania zdrowej relacji z technologią – to według raportu Accenture dwa z pięciu najważniejszych przyszłorocznych trendów konsumenckich. Okazuje się, że kontakt z fałszywymi treściami stał się już powszechny, przez co większość ludzi ostrożnie podchodzi do tego, co czyta w internecie. Dla marek, które docierają do odbiorców głównie poprzez media społecznościowe, dużym wyzwaniem będzie więc odbudowa zaufania klientów. Ci jednak, a zwłaszcza reprezentanci młodszych pokoleń, coraz częściej szukają możliwości bycia offline.
Konsument
Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
Pandemia, wojna w Ukrainie i najwyższa od kilkudziesięciu lat inflacja – wszystkie te kryzysy, które wydarzyły się w ciągu niespełna pięciu lat, nadszarpnęły oszczędności Polaków i wielu z nich skłoniły do zastanowienia się nad swoją przyszłością finansową i jej zabezpieczeniem. Wciąż jednak na tle innych krajów UE poduszka finansowa Polaków jest skromna. Według Doroty Sierakowskiej, analityczki rynków surowcowych, przedsiębiorczyni i inwestorki, przełom roku to dobry moment na podjęcie planów finansowych, a najważniejszą zasadą inwestycji, chroniącą przed kryzysami, powinno być zróżnicowanie portfela.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.