Newsy

W Polsce niedługo zabraknie co najmniej 50 tys. pielęgniarek. Konieczna podwyżka płac i poprawa warunków pracy, aby przyciągnąć do zawodu młodych

2017-03-16  |  06:35

Statystycznie na tysiąc pacjentów przypada 5,4 pielęgniarek. Taki wskaźnik plasuje Polskę w ogonie państw Europy. Eksperci podkreślają, że w najbliższych latach około 50 tys. pielęgniarek nabędzie uprawnienia emerytalne, a braki w tej grupie zawodowej będą ogromne. Dlatego konieczne jest wypracowanie spójnej, długofalowej strategii dla pielęgniarstwa i przyciągnięcie do zawodu młodych osób – uważa prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Zmiany w służbie zdrowia są konieczne, ale obawiamy się wielkiej niewiadomej, bo nie mamy określonej wizji ani strategii dla polskiego pielęgniarstwa. Zarówno w Polsce, jak i w Europie i na całym świecie zawody pielęgniarskie są deficytowe. Brakuje ogromnej liczby pielęgniarek, dlatego tym bardziej potrzebny jest dobry pomysł dla tego zawodu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Jak wynika z danych NRPiP, statystycznie na tysiąc mieszkańców przypada 5,4 pielęgniarek, co plasuje Polskę w ogonie krajów OECD. Dla porównania w Szwajcarii ten wskaźnik wynosi 16, w Niemczech – 11,3, natomiast w Czechach – 8. Średnia wieku polskiej pielęgniarki wynosi ponad 48 lat, co oznacza, że z demograficznego punktu widzenia jest to stary zawód.

W ciągu kilku najbliższych lat blisko 50 tysięcy pielęgniarek nabędzie uprawnienia emerytalne. To około jedna piąta całego stanu pielęgniarskiego. Szybko tych braków nie nadrobimy, jednak gdyby udało się zatrudniać większość z 5–7 tysięcy absolwentów rocznie, to luka pokoleniowa nie byłaby aż tak duża. Natomiast bez dobrej wizji i strategii dla pielęgniarstwa młodzież będzie szukała pracy niekoniecznie w zawodzie pielęgniarskim i niekoniecznie w Polsce –mówi Zofia Małas.

Średnia wieku pielęgniarek i położnych sukcesywnie wzrasta już od kilku lat. Według szacunków w 2025 roku liczba pielęgniarek w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców spadnie do poziomu 4,3, ponieważ społeczeństwo się starzeje, a spora część tej grupy zawodowej przejdzie niedługo na emeryturę. Aktualnie w Centralnym Rejestrze Pielęgniarek i Położnych zarejestrowanych jest nieco ponad 280 tys. pielęgniarek.

Zdaniem prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych konieczne jest wypracowanie przez rząd kompleksowej strategii dla pielęgniarstwa i przyciągnięcie do zawodu młodych, wykwalifikowanych absolwentów kierunków o tym profilu.

W tym celu ważne jest wytyczenie jasnej ścieżki awansu i rozwoju zawodowego, w tym oczywiście finansowego. Zawsze przypominam czasy Kuronia i Mazowieckiego, kiedy to pielęgniarki nie zarabiały mniej niż 103 proc. średniej krajowej. Chcielibyśmy, żeby i dzisiaj pielęgniarka w Polsce mogła zarabiać średnią krajową, ale do tego poziomu, niestety, jeszcze daleko – mówi Zofia Małas.

Średnia pensja w zawodzie pielęgniarki nie przekracza 3200 zł brutto, podczas gdy według danych GUS średnia krajowa wyniosła w styczniu tego roku 4277 zł brutto. W 2015 roku minister zdrowia Marian Zembala po protestach i długich negocjacjach z pielęgniarkami wprowadził podwyżkę o 400 zł przez cztery lata (w sumie 1600 zł).

W tym roku zmniejszyła się liczba zaświadczeń pobieranych z okręgowych izb kwalifikacyjnych do wyjazdu za granicę. Być może wpłynęła na to podwyżka 4 razy 400, która była pierwszą dobrą jaskółką zmian – przypuszcza Zofia Małas.

Zdaniem prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, aby przyciągnąć młode kadry, należy również poprawić warunki pracy w zawodzie. Pielęgniarka nie powinna mieć pod opieką w oddziale szpitalnym więcej niż 5–7 pacjentów. Tymczasem w obecnych realiach na 40 pacjentów przypada zwykle jedna lub maksymalnie dwie pielęgniarki na dyżurze, które nie są w stanie świadczyć pełnej, profesjonalnej opieki ze względu na przeładowanie obowiązkami.

Młodzi chcą studiować pielęgniarstwo. Na wydziały pielęgniarskie jest więcej chętnych niż dostępnych miejsc. Młodzi wcale nie chcą też emigrować za granicę. Trzeba zachęcić ich tylko do pracy w zawodzie pielęgniarskim – podkreśla Zofia Małas.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.