Newsy

Walka z pracą na czarno wprowadzona przez Polski Ład może poprawić sytuację w ZUS. Większa liczba ubezpieczonych oznacza wyższe wpływy ze składek

2021-11-25  |  06:10

Zgodnie z założeniami rządu Polski Ład ma ograniczyć pracę na czarno oraz wypłatę wynagrodzeń „pod stołem". Od 2022 roku konsekwencje podatkowo-składkowe z tych tytułów ponosić będą nieuczciwi pracodawcy, ale przepisy przewidują również korzystne warunki legalizacji zatrudnienia. Z danych ZUS wynika, że największa skala nielegalnej pracy występuje wśród mikroprzedsiębiorstw i to właśnie od nich Zakład spodziewa się najwięcej wniosków o abolicję. Większa liczba ubezpieczonych oznacza też większe wpływy z tytułu składek.

Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że 1,4 mln Polaków część wynagrodzenia otrzymuje „pod stołem”. Przepisy Polskiego Ładu mają ukrócić ten proceder, a także możliwości zatrudniania na czarno. Wszystkie konsekwencje związane z nielegalnym zatrudnieniem będzie od 2022 roku ponosił tylko pracodawca, a nie jak dotąd pracownik. Rząd zapowiada jednak abolicję, dzięki której obie strony mogą uniknąć konsekwencji, jeśli pracownik podpisze z pracownikami umowy przed końcem tego roku.

 Jak wynika z dotychczasowej kontroli i działań Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, obszar, który rzeczywiście ma do czynienia z zatrudnianiem na czarno, niezgłaszaniem do ubezpieczeń i nieodprowadzeniem składek, wśród mikrofirm jest to m.in. transport, gastronomia, budownictwo – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

W 2018 roku ZUS skontrolował 23,6 tys. mikrofirm (do dziewięciu ubezpieczonych) i wyegzekwował 35,4 mln zł. Rok później kontrole objęły 18,6 tys. najmniejszych przedsiębiorstw, a ściągnięte należności sięgnęły 30,5 mln zł. W 2020 roku przeprowadzono nieco ponad 12 tys. kontroli. Największe nieprawidłowości dotyczą transportu drogowego, restauracji i innych placówek gastronomicznych, działalności ochroniarskiej oraz robót budowlanych. Potwierdza to także raport PIE – 57 proc. przedsiębiorców działających w drobnych usługach ocenia, że w ich branżach obecne jest zjawisko płacenia „pod stołem”.

 Drugi obszar to średnie firmy – od 21 do 200 pracowników. Uzyskujemy tam bardzo dobre wyniki finansowe, jeżeli chodzi o kontrole. Skoro więc uzyskujemy w wyniku kontroli tak dobre wyniki, to oznacza, że tam są jeszcze zasoby, które mogłyby być przedmiotem tej abolicji, a więc z tamtej strony powinniśmy oczekiwać wniosków o zalegalizowanie nielegalnego zatrudnienia – prognozuje prof. Gertruda Uścińska.

Łącznie Skarb Państwa traci przez szarą strefę 17 mld zł rocznie. Polski Instytut Ekonomiczny wylicza, że 7 mld zł stanowią nieodprowadzane składki emerytalne.

 – Proporcjonalnie do tej kwoty trzeba by było podać to, co by można było zyskać z tytułu zaległości w opłacaniu składek – dodaje prezes ZUS.

Dzięki zaostrzeniu przepisów, ale i wcześniejszej abolicji w najbliższych miesiącach część przedsiębiorców prawdopodobnie podpisze z pracownikami umowy. To zaś oznacza większe wpływy do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jak podkreśla prezes ZUS, już teraz sytuacja FUS jest lepsza, niż zakładano. Według budżetowego planu dopłata do FUS miała pierwotnie pochłonąć 59,5 mld zł, wiadomo jednak, że będzie o ok. 20 mld zł niższa. Wydolność FUS, czyli zdolność pokrycia bieżących wydatków bieżącymi wpływami, wynosi obecnie 81 proc.

 Wróciliśmy do sytuacji sprzed pandemii, z 2019 roku. Poza tym nie wykorzystaliśmy zgodnie z ustawą 17,5 mld zł dotacji plus jeszcze zmiana ustawy okołobudżetowej w tym roku ograniczyła o 2 mld zł, czyli w sumie nie wykorzystamy w tym roku aż 19,5 mld zł dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. To oznacza, że wysoko pokrywamy wydatki składkami – tłumaczy prof. Gertruda Uścińska. 

Łącznie ubezpieczonych w ZUS jest rekordowa liczba 15,7 mln osób (stan na koniec III kwartału 2021 roku). W porównaniu z II kwartałem 2020 roku oznacza to wzrost o blisko 262 tys. O ponad 68 tys. więcej jest osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, szybko rośnie także liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Im więcej ubezpieczonych, tym wyższe są wpływy do FUS.

– Sytuacja finansowa FUS-u w tym roku jest bardzo dobra, zbliżamy się powoli do 300 mld zł, jeżeli chodzi o pobierane składki, nie tylko do FUS-u, ale i pozostałe. To o 38,9 mld zł więcej niż rok temu, a podobnie do FUS-u zdecydowanie wyższy jest też pobór składek. Tendencja jest w tej chwili bardzo pozytywna, jeżeli chodzi o gospodarkę, liczbę płatników składek ubezpieczonych, co wprost proporcjonalnie przenosi się na bardzo dobrą sytuację składkową – przyznaje prezes ZUS.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.