Newsy

Prawie 2,5 mln Polaków skorzysta na likwidacji użytkowania wieczystego. Dzięki nowym przepisom sporo też zaoszczędzą

2018-08-06  |  06:15

Od 2019 roku użytkownicy wieczyści staną się właścicielami działek, na których stoją ich domy lub bloki. Likwidacja tej instytucji oznacza znacznie mniejsze wydatki dla ok. 2,5 mln Polaków. Roczne opłaty za użytkowanie wieczyste, które może trwać nawet 99 lat, zostaną zastąpione roczną opłatą przekształceniową, która będzie pobierana przez 20 lat. Dodatkowo ktoś, kto zadeklaruję wniesienie całej opłaty jednorazowo, może liczyć na nawet 60-proc. zniżkę. Na nowych przepisach stracą jednak gminy.

– Przyjęta przez Senat ustawa o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich użytkowników wieczystych tego typu nieruchomości. Z dniem 1 stycznia 2019 roku dojdzie do przekształcenia prawa użytkowania wieczystego na własność. I choć w praktyce tego nie odczują, jest to dla nich bardzo dobre z uwagi na opłaty – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jacek Kosiński, adwokat z Kancelarii Jacek Kosiński Adwokaci i Radcowie Prawni.

Zgodnie z ustawą, która czeka na podpis prezydenta, od 2019 roku prawo użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych budynkami mieszkalnymi przejdzie do historii. Zastąpi je prawo własności. Dla ponad 2,5 mln obywateli – użytkowników wieczystych zamieszkujących w budynkach mieszkalnych położonych na gruntach publicznych, będących własnością Skarbu Państwa i samorządu terytorialnego – oznacza to znacznie niższe opłaty.

– Przekształcenie będzie co prawda następowało odpłatnie, ale w tej chwili użytkownik wieczysty także ponosi opłaty roczne z tytułu użytkowania wieczystego. Ustawodawca zdecydował, że przekształcenie będzie następowało odpłatnie, ale wysokość tej opłaty będzie także roczna i w wysokości równej dotychczasowej opłacie z tytułu samego użytkowania wieczystego. Co więcej, opłata ta będzie uiszczana tylko przez okres 20 lat – mówi Kosiński.

Wysokość opłat za przekształcenie zostanie ustalona według stanu na 1 stycznia 2019 roku. Osoby, które uregulują opłaty wcześniej niż w ciągu 20 lat, mogą liczyć na bonifikaty. Ci, którzy zapłacą całą sumę jednorazowo w pierwszym roku, dostaną 60 proc. zniżki. W kolejnych latach bonifikata będzie obniżana o 10 proc. Będzie to jednak dotyczyć tylko przekształcenia gruntów należących do Skarbu Państwa. Dotychczas opłata roczna z tytułu użytkowania wieczystego mogła być waloryzowana co trzy lata.

– Z punktu widzenia gminy ewidentnie są pewne minusy, dlatego że w pewnym momencie straci ona źródło przychodu, które jest w tej chwili szacowane na około 1–2 proc. budżetu. Z punktu widzenia zwykłych mieszkańców są to jednak same plusy, bo ewidentnie co najmniej na dwóch poziomach mogą liczyć na zniżki tej opłaty – tłumaczy adwokat.

Jak podkreśla ekspert, przekształcenie użytkowania wieczystego w prawo własności następuje z mocy prawa, nie wymaga żadnych formalności, a zaświadczenie o przekształceniu wysyłane jest z urzędu.

– Zgodnie z wolą ustawodawcy wszystkie obciążenia, które w tej chwili są wpisane i obciążają prawo użytkowania wieczystego, z mocy prawa stają się obciążeniami prawa własności. Tutaj nie jest wymagana czynność ze strony użytkownika wieczystego. Należy pamiętać o spółdzielcach, co do zasady to spółdzielnia jest użytkownikiem wieczystym i teoretycznie wszystkie benefity związane z przekształceniem i potencjalnymi bonifikatami będą dotyczyły spółdzielni. Ustawodawca przewidział, że spółdzielnia musi się podzielić i proporcjonalnie korzyści muszą się przełożyć na obniżenie opłat dla spółdzielców – mówi Jacek Kosiński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.