Newsy

Akcje promocyjne i konkursy wiążą się z obowiązkami podatkowymi. Wiele firm popełnia w tej kwestii błędy

2017-03-08  |  06:40

Konkursy i promocje pomagają budować markę i pozyskiwać nowych klientów, dlatego firmy coraz chętniej z nich korzystają. Muszą jednak pamiętać o obowiązkach podatkowych, jakie się z takimi akcjami wiążą. Wątpliwości przedsiębiorców dotyczą m.in. możliwości zaliczenia kosztów z tym związanych do kosztów uzyskania przychodu. W określonych przypadkach podatnicy mogą też zostać zobligowani do odprowadzenia 10-proc. podatku od nagród.

W praktyce przedsiębiorcy, którzy przeprowadzają akcje promocyjne, najczęściej pomijają aspekt podatkowy takich działań. Ich celem jest rozpropagowanie działalności firmy. Warto jednak pamiętać o tym, że jeżeli w razie kontroli podatkowej lub skarbowej uprawnione organy dopatrzą się niedopełnienia obowiązku podatkowego, to podatnik będzie miał z tego tytułu problemy – przestrzega w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Elżbieta Jankowska, konsultant podatkowy w kancelarii doradztwa podatkowego i księgowego Advicero Tax.

Akcje marketingowe, konkursy i promocje albo rozdawanie gadżetów reklamowych to dla większości firm sposób na wypromowanie marki, zwiększenie sprzedaży i pozyskanie nowych klientów. Organizując akcję promocyjną, firma musi jednak zadbać o to, żeby właściwie ją rozliczyć. W przeciwnym wypadku narazi się na konsekwencje podatkowe.

Częste pytanie związane z rozliczaniem akcji promocyjnych dotyczy tego, czy koszty związane z tymi akcjami promocyjnymi mogą stanowić koszty uzyskania przychodu w podatku dochodowym.

– Co do zasady mogą, ponieważ niezaprzeczalnie te koszty są ponoszone w celu otrzymania lub zwiększenia przychodu – podpowiada konsultant podatkowy Elżbieta Jankowska.

Firma, która organizuje akcje promocyjną, może też zostać zobowiązana do odprowadzenia zryczałtowanego podatku od nagród, które wydaje uczestnikom konkursów lub swoim klientom. Stawka tego podatku wynosi 10 proc. i powinna zostać odprowadzona od wartości nagrody, jednak przewidziane są różnego rodzaju zwolnienia podatkowe od tej reguły.

Przykładowo, jeśli nagradzanym nie jest stricte osoba fizyczna, tylko osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą lub osoba prawna, to wówczas taki podatek nie powinien być odprowadzany – mówi Elżbieta Jankowska.

Konsultant prawny z kancelarii Advicero Tax podkreśla, że firma organizująca kampanię promocyjną powinna każdorazowo sprawdzić, z jakimi obowiązkami podatkowymi będzie się ona wiązać, czy może podlegać pod przewidziane w ustawie zwolnienia podatkowe i czy można dokładnie wyliczyć koszty zorganizowania takiej akcji i uzyskania przychodu.

– Dobrze jest od razu poznać możliwe skutki podatkowe. Lepiej zapobiegać, niż potem zwalczać ewentualne negatywne skutki. Najlepiej skontaktować się z doradcą podatkowym lub z organami podatkowymi, które w wielu przypadkach również służą podatnikowi pomocą – wskazuje Elżbieta Jankowska.

Przedsiębiorca, który chce rozwiać ewentualne wątpliwości, może się skontaktować z biurem Krajowej Informacji Podatkowej. Pod specjanym numerem infolinii może uzyskać od konsultanta informacje dotyczące rozliczeń i obowiązków fiskalnych. Nie musi w tym celu podawać żadnych swoich danych.

W przypadku poważniejszych wątpliwości warto wnioskować o indywidualną interpretację podatkową, która w razie przyszłych problemów może uchronić podatnika przed częścią konsekwencji karno-skarbowych lub podatkowych – wskazuje Elżbieta Jankowska.

Przedsiębiorca, który skorzystał z innych źródeł informacji, ale wciąż ma wątpliwości co do zakresu i stosowania prawa podatkowego, może wystąpić o wydanie interpretacji indywidualnej. W imieniu Ministerstwa Finansów przygotowują ją dyrektorzy pięciu izb skarbowych (w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, w Katowicach i Bydgoszczy).

Aby złożyć wniosek, trzeba wypełnić odpowiedni formularz dostępny na stronie KIP lub resortu finansów i wnieść opłatę. Indywidualna interpretacja na wniosek podatnika jest wydawana w terminie maksymalnie 3 miesięcy od wystąpienia z taką prośbą. Podatnik, który w rozliczeniu zastosuje się do treści interpretacji, nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karno-skarbowej, nie zostaną mu naliczone odsetki za zwłokę, a w niektórych przypadkach może nawet zostać zwolniony z obowiązku zapłaty podatku. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.