Newsy

Ceny zielonych certyfikatów cały czas niskie. Ustawa o OZE wciąż nie trafiła do Sejmu

2013-03-19  |  06:35
Mówi:Mieczysław Kasprzak
Funkcja:Były wiceminister gospodarki ds. OZE, poseł PSL
  • MP4
  • Ceny zielonych certyfikatów są tak niskie, że przedsiębiorcom nie opłaca się inwestowanie w odnawialne źródła energii. Dlatego wiceminister gospodarki Jerzy Witold Pietrewicz zapowiedział wdrożenie rozwiązań stabilizujących ten rynek. Jego poprzednik przypomina, że gotowe rozwiązania już są zapisane – w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii. Prace nad nią ostatnio spowolniły mimo, że minister gospodarki zapowiadał ich przesłanie do Sejmu przed końcem marca.

     – Bardzo dużo dopłacamy do energii odnawialnej, do pozyskiwanych biokomponentów przywożonych z zagranicy. To jest dramat dla Polski i dla polskiego systemu energetycznego. Stąd raptowny spadek cen zielonych certyfikatów. A ustawa o odnawialnych źródłach energii [OZE] doskonale rozwiązuje te problemy. Gdyby dziś była ta ustawa, to nie mielibyśmy problemu z cenami zielonych certyfikatów – uważa Mieczysław Kasprzak, były wiceminister gospodarki odpowiedzialny za OZE.

    Polskie Towarzystwo Gospodarcze Bioenergii „Polbio” alarmowało w ubiegłym tygodniu, że w wyniku akumulacji certyfikatów na rynku, cena jaką trzeba za nie zapłacić spadła do 30 proc. ich wartości. Od niemal roku te prawa majątkowe taniały tak mocno, że przedsiębiorcom zajmującym się sprzedażą energii elektrycznej odbiorcom końcowym nie opłacało się inwestować w zielone technologie. Mogą bowiem kupić świadectwa pochodzenia energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnych źródłach energii po ok. 135 zł/MWh, czyli taniej niż zapłaciliby za pozyskanie własnych certyfikatów (muszą określoną ich liczbę uzyskać i przedstawić do umorzenia Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki lub uiścić opłatę zastępczą, która wynosi ok. 280 zł/MWh). 

    Zdaniem Mieczysława Kasprzaka, tym tendencjom zapobiegłaby ustawa o OZE, za którą jeszcze do początku lutego był odpowiedzialny jako wiceminister gospodarki. W projektowanym dokumencie zaproponowano zmiany w funkcjonowaniu modelu wspierania energii ze źródeł odnawialnych, czyli tzw. zielonych certyfikatów. Miałyby one zagwarantować zrównoważony i bardziej racjonalny rozwój OZE.

     – Dziwię się, że minister finansów i inni spowolnili dzisiaj te działania. Technologie związane z OZE tanieją z roku na rok. Kto szybciej w nie zainwestuje, ten będzie dłużej zbierał owoce z tych inwestycji – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mieczysław Kasprzak. – Szkoda, że ustawa, która już została wynegocjowana, nie może być uchwalona, bo widzę, że nastąpiło bardzo duże spowolnienie od listopada.

    Zdaniem Mieczysława Kasprzaka do uzgodnienia zostało jeszcze „tylko kilka rzeczy” i projekt ustawy mógłby wreszcie trafić do parlamentu.

     – To jest dobra ustawa, która stwarza szanse rozwoju energetyki odnawialnej. A do 2020 roku mamy mieć 15,5 proc. energii z tych źródeł – przypomina. – Jeżeli będziemy zwlekać z jej wprowadzeniem, to inni nas zostawią daleko w ogonie. Poza tym przyjdzie nam płacić duże kary, bo UE nam tego nie podaruje.

    Nad Polską wisi groźba sankcji za brak regulacji dotyczących odnawialnych źródeł energii. Komisja Europejska nie złożyła jeszcze wniosku do Trybunału, ale rozpoczęła procedurę. Termin na uchwalenie tych przepisów Polska miała do 5 grudnia 2010 roku.

    Szef resortu gospodarki Janusz Piechociński zapewniał, że projekt ustawy o OZE (będący częścią pakietu energetycznego, w którego skład wchodzą także Prawo energetyczne i Prawo gazowe) z końcem pierwszego kwartału zostanie przekazany do Sejmu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.