Newsy

Coraz większy ruch w e-kantorach. Objęcie rynku nadzorem mogłoby lepiej chronić pieniądze klientów

2017-07-31  |  06:30
Mówi:Tomasz Mikoda
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Raiffeisen Solutions, właściciel marki Rkantor.com
  • MP4
  • Łączna wartość obrotów w e-kantorach sięgnęła już 40 mld zł i rośnie w dwucyfrowym tempie. Duża konkurencja na rynku sprawia, że podmioty te muszą stawiać na innowacyjne usługi, np. rozwinięty system przelewów. Obecnie obowiązujące przepisy nie definiują działalności prowadzonej za pośrednictwem kantoru internetowego, nie określają ani warunków jej prowadzenia, ani odpowiedzialności za ewentualne nieprawidłowości. Część przedstawicieli rynku chciałoby, aby e-kantory zostały objęte nadzorem.

    – W 2015 roku obrót na rynku kantorów internetowych wyniósł ok. 30 miliardów złotych, szacuje się, że rok później już 40 mld zł. Dla porównania, rynek kantorów stacjonarnych w 2015 roku miał obroty na poziomie 170 mld zł. Rynek kantorów internetowych rośnie z roku na rok, na początku były to wzrosty trzycyfrowe, natomiast ostatnie lata to wzrosty dwucyfrowe – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Mikoda, prezes Raiffeisen Solutions, właściciela marki Rkantor.com.

    Boom na kantory w sieci zapoczątkowała uchwalona w sierpniu 2011 roku nowelizacja Prawa bankowego, czyli ustawa antyspreadowa. Umożliwiła ona osobom zadłużonym w walucie obcej spłatę kredytu bezpośrednio w danej walucie. Wcześniej kredytobiorcy wpłacali złote, które bank dopiero przeliczał na walutę kredytu i potem dopiero regulował ratę. Od 6 lat w związku z wysokim zapotrzebowaniem na waluty w internecie pojawiły się kantory internetowe. Oferują one zwykle znacznie lepszy kurs wymiany niż tego rodzaju stacjonarne placówki.

    – Klientem może być przedsiębiorca, który dokonuje rozliczeń międzynarodowych, płaci za faktury w obcych walutach. Dzięki temu może wymieniać walutę taniej, na czym oszczędza, oraz dokonywać przelewów zagranicznych dużo taniej, niż korzystając z usług bankowych. Klientem może być też turysta, który jedzie na wakacje. Może to być także kredytobiorca, który spłaca kredyt walutowy – wskazuje Mikoda.

    Z raportu dotyczącego branży kantorów internetowych portalu Interaktywnie.com wynika, że wartość wymiany walut w sieci stanowi ok. 20 proc. tego, co Polacy wymieniają w tradycyjnych placówkach. Większość transakcji odbywa się na parze walutowej euro/złoty.

     Na rynku światowym około 87 proc. obrotów stanowią wymiany par dolar i inna waluta, jeśli chodzi o wolumeny –  od 10 jednostek do kilku lub kilkunastu milionów danej waluty. Mamy w ofercie różnego rodzaju waluty, nawet egzotyczne: tureckie liry, waluty skandynawskie czy walutę nowozelandzką. Możemy dokonywać wymiany w dowolnej walucie, można te waluty parować nie tylko poprzez złotego, ale też bezpośrednio do siebie, na przykład euro-dolar – mówi prezes Raiffeisen Solutions.

    Dziś na rynku działa ok. 50 podmiotów. Konkurencja z roku na rok rośnie, dlatego kantory online muszą wprowadzać do oferty dodatkowe usługi, które przyciągną klientów.

    – W Rkantor.com mamy np. bardzo dobrze rozwinięty system przelewów: wewnętrznych w ramach Polski i międzynarodowych, które mogą stanowić sporą oszczędność dla klienta w rozliczeniach międzynarodowych. Są dużo tańsze niż przelewy w bankach – zaznacza Mikoda.

    Rozwijanie oferty stanie się jeszcze łatwiejsze po wprowadzeniu w przyszłym roku przepisów dyrektywy PSD2. Umożliwi ona dostęp firmom spoza sektora bankowego do informacji na temat rachunku bankowego klienta.

    – Ta dyrektywa powoduje, że banki będą zmuszone do otwarcia dużo szerzej swoich systemów transakcyjnych i dostępu do tych danych. Różnego rodzaju firmy działające na rynku finansowym będą mogły uzyskać dostęp do danych o historii transakcji klienta. Dzięki temu – bazując na takich informacjach – będą mogły zaoferować dodatkowe usługi i produkty, np. kredyty gotówkowe – tłumaczy Tomasz Mikoda. – Nowa dyrektywa pociągnie za sobą rozwój fintech.

    Prezes Raiffeisen Solutions podkreśla, że rynek wymiany walut w e-kantorach powinien być prawnie uporządkowany. Obecnie obowiązujące przepisy nie definiują działalności prowadzonej za pośrednictwem kantoru internetowego, nie określają ani warunków jej prowadzenia, ani odpowiedzialności za ewentualne nieprawidłowości.

     W Rkantor.com na samym początku wystąpiliśmy o licencję krajowej instytucji płatniczej – jesteśmy więc podmiotem nadzorowanym przez KNF, co nakłada na nas pewne obowiązki. Musimy raportować naszą działalność, mieć odpowiednie zgody, aby ją prowadzić, podlegać pod wszelkiego rodzaju mechanizmy zapobiegające praniu pieniędzy, a także wymagane jest, aby kadra zarządzająca kantoru posiadała odpowiednie doświadczenie do pełnienia odpowiedniej funkcji – wymienia prezes Raiffeisen Solutions.

    Uregulowanie wymiany walut online sprawiłoby, że klient zyskałby gwarancje ochrony jego portfela.

    – Kantory internetowe to podmioty, które można prowadzić w ramach zwykłej działalności gospodarczej. Uregulowanie tego rynku lub licencja krajowej instytucji płatniczej spowodowałyby, że obrót pieniędzy, które klient nam powierza, będzie dużo bezpieczniejszy. Takie pieniądze są wyłączone z masy upadłościowej: jeśli instytucja mająca taki status przejdzie w stan upadłości, wtedy środki klientów są bezpieczne. Na polskim rynku działa około 50 kantorów internetowych, z czego 7 ma status krajowej instytucji płatniczej – mówi Tomasz Mikoda.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.