Newsy

Kończą się prace w PE nad dyrektywą ws. pracowników delegowanych. Nowe prawo ma rozwiązać problem łamania ich praw

2014-04-11  |  06:55
Mówi:Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej

Sebastian Filipek-Kaźmierczak, ekspert Polskiej Izby Handlu

Danuta Jazłowiecka, europosłanka PO

  • MP4
  • W przyszłym tygodniu Parlament Europejski zagłosuje nad dyrektywą ws. delegowania pracowników. Projekt w obecnym kształcie jest korzystny dla polskich firm, które delegują do pracy za granicą najwięcej osób w UE. Samo przyjęcie nowego prawa nie rozwiąże od razu problemów związanych z łamaniem praw takich pracowników, bo państwa będą miały dwa lata na wdrożenie przepisów i będą decydować również o kolejności ich wdrażania. Może być to problemem w krajach, które najbardziej obawiają się konkurencji ze strony pracowników z innych państw.

    O przyjęciu dyrektywy ws. delegowania pracowników zdecyduje w przyszłym tygodniu Parlament Europejski. Znalazły się w niej m.in. zapisy o kontroli legalności zatrudnienia i zasadzie odpowiedzialności wykonawcy za podwykonawcę. Do obecnego kształtu dyrektywy w znacznym stopniu przyczyniły się wspólne wysiłki polskiego rządu, europosłów i partnerów społecznych, w szczególności przedsiębiorców.

    Dla Polski dyrektywa jest wyjątkowo ważna, dlatego że Polska deleguje największą liczbę pracowników. Cieszę się, że doszło do porozumienia, bo na pewnych etapach negocjacji byliśmy w sytuacji, w której rozwiązania albo ograniczały w znacznym stopniu, albo uniemożliwiały delegowanie pracowników. Dobrze, że doszło do rozsądnego kompromisu, mam nadzieję, że Parlament Europejski go poprze – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej.

    Dzięki zaangażowaniu europosłanek – Danuty Jazłowieckiej i Małgorzaty Handzlik – oraz wiceministra pracy udało się usunąć najbardziej niekorzystne zapisy w dyrektywie, które ograniczyłyby możliwość delegowania pracowników polskim firmom. Radosław Mleczko został doceniony przez Kapitułę Nagrody Labor Mobilis 2014 „za skuteczne położenie się Rejtanem w obronie świadczenia usług w UE i setek tysięcy polskich miejsc pracy”.

    Delegowanie pracowników jest sposobem na podnoszenie naszej konkurencyjności na rynku europejskim. To leży w naszym narodowym interesie – podkreślił w swoim przemówieniu prof. Jerzy Hausner, członek honorowy Kapituły.

    Delegowanie pracowników do pracy za granicą pozwala na pracę w innym państwie członkowskim i podleganie przepisom tamtejszego kodeksu pracy. Pracownik delegowany jest zatrudniany przez polską firmę, a jego składki na ubezpieczenia społeczne odprowadzane są w Polsce. W UE pracuje ok. 1 mln delegowanych pracowników. Nowe prawo ma wzmocnić obecnie obowiązujące uregulowania z 1996 r. Jak podkreśla wiceminister, te przestały być wystarczające w sytuacji, kiedy dochodziło do łamania praw pracowników delegowanych w różnych państwach członkowskich.

    To był jeden z powodów, dla których Komisja Europejska rozpoczęła prace nad dyrektywą. Drugi, bardzo ważny, to regulacje w państwach członkowskich, które w znacznym stopniu utrudniały delegowanie. Dotyczyło to nie tylko ochrony praw pracowników, lecz także sytuacji, w których była to praktyka nosząca pewne cechy protekcjonizmu – wyjaśnia Radosław Mleczko.

    Sebastian Filipek-Kaźmierczak, ekspert Polskiej Izby Handlu, nominowany do Nagrody Labor Mobilis 2014, podkreśla, że przyjęcie przez Parlament Europejski dyrektywy w obecnym kształcie – co nie jest przesądzone, bo niektórzy europosłowie zapowiadają zgłaszanie poprawek – to dopiero początek drogi. Państwa UE będą miały dwa lata na wdrożenie nowych przepisów.

    Marzy nam się sytuacja, w której Polska stałaby się centrum usługowym Europy. Nie ma w tym nic złego, że jeżeli szukając dobrego samochodu, pomyślimy o Niemczech, szukając dobrego wina i sera, pomyślimy o Francji, a szukając dobrej firmy usługowej choćby w zakresie budownictwa, mieszkaniec wspólnej Europy pomyśli o polskiej firmie i polskich specjalistach. Tymczasem niektóre państwa członkowskie dążą do wprowadzenia embarga na polskie usługi – mówi Stefan Schwarz, prezes Inicjatywy Mobilności Pracy, organizatora gali Labor Mobilis 2014.

    Europosłanka Danuta Jazłowiecka, członkini parlamentarnej komisji ds. zatrudnienia i polityki społecznej oraz sprawozdawca unijnej dyrektywy wdrożeniowej, ostrzegła, że niektóre państwa członkowskie – te najbardziej obawiające się konkurencji ze strony pracowników z zagranicy – mogą rozpocząć wdrażanie przepisów nowej dyrektywy od tych, które będą umożliwiały im ochronę własnego rynku pracy, a nie od tych, które zapewnią ochronę pracowników delegowanych.

    Po dwóch latach od wdrożenia tej dyrektywy Komisja Europejska będzie zobowiązana monitorować to, co się wydarzy, monitorować, na ile wprowadzone dyrektywą instrumenty będą skuteczne, a na ile nie. Również będzie musiała zarekomendować w takim przypadku, w którym będą potrzebne zmiany tych instrumentów, oraz to jakiego rodzaju zmiany powinny być wprowadzone – wyjaśnia Danuta Jazłowiecka. 

    Według wiceministra pracy w ciągu tych dwóch lat, które będą okresem przejściowym, nie należy spodziewać się znacznego wzrostu liczby delegowanych pracowników.

    Jeżeli byśmy postawili sobie za zadanie we współpracy z partnerami społecznymi i z partnerami w Unii Europejskiej, żeby ten ruch delegowań był taki jak w tej chwili lub nieznacznie wzrósł, to moglibyśmy się czuć bardzo usatysfakcjonowani – mówi Radosław Mleczko.

    Kwestia unijnej dyrektywy o pracownikach delegowanych, istotnej dla setek tysięcy pracowników wysyłanych przez polskie firmy do pracy za granicą, była jednym z wiodących tematów podczas II Europejskiego Kongresu Mobilności Pracy.

    Więcej na temat
    Praca i kariera Uroczysta gala wręczenia statuetki Labor Mobilis 2014 Wszystkie newsy
    2014-04-11 | 06:30

    Uroczysta gala wręczenia statuetki Labor Mobilis 2014

    Materiały do montażu - Gala Labor Mobilis 2014. U podstaw nagrody honorowej Labor Mobilis leży idea docenienia osób zasłużonych na polu popularyzacji i ułatwiania Polakom

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Szkolenie Online IMM

    Prawo

    UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

    Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.

    Prawo

    Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

    Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.

    Handel

    Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

    Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.