Mówi: | Michał Boni |
Funkcja: | Minister Administracji i Cyfryzacji |
M. Boni (MAC): organizacja zbiórki publicznej nie będzie wymagała uzyskania zgody
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji szlifuje projekt nowej ustawy o zbiórkach publicznych, ale możliwe, że wcale nie będzie ona potrzebna. Minister Michał Boni zaproponował, by w ogóle znieść obowiązujące regulacje w tej sprawie. Wzorem innych krajów uzyskiwanie urzędowej zgody na przeprowadzenie zbiórki charytatywnej nie byłoby wymagane.
Obecnie obowiązująca ustawa z 1933 r. o zbiórkach publicznych przewiduje, że każdy, kto chce prowadzić zbiórkę publiczną musi ubiegać się o pozwolenie na jej przeprowadzenie, a po zakończeniu zbiórki musi się z niej rozliczyć.
Rząd przyjął w styczniu br. założenia do nowej ustawy o zbiórkach publicznych.
– Obecna ustawa o zbiórkach publicznych z 1933 r. była wprawdzie nowelizowana, ale nie jest dopasowana do rzeczywistości. Razem z organizacjami pozarządowymi przygotowaliśmy założenia do nowej ustawy, które eliminują zgodę na przeprowadzenie zbiórki publicznej. Ten, kto chciałby organizować zbiórkę publiczną, powinien tylko poinformować, zgłosić taką informację. Na portalu widniałaby informacja, że ta zbiórka jest przeprowadzana, a później wobec tych, którzy złożyli pieniądze publicznie należało przedstawić rozliczenie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ma jeszcze zadecydować, na ile elastyczna będzie formuła uzyskiwania zgody na przeprowadzenie zbiórki publicznej. Resort może bowiem zaproponować projekt nowej ustawy o zbiórkach publicznych w wersji przyjętej w styczniu br. przez rząd albo zaproponować tylko uchylenie obecnie obowiązującej ustawy (co w praktyce oznaczałoby brak wymogów w zakresie organizowania zbiórek publicznych w ogóle).
– W trakcie dyskusji na posiedzeniu rządu podnoszone były głosy, że należałoby w ogóle wzorem innych krajów, jak Niemcy, Australia, Nowa Zelandia, wzorem dyskusji w Holandii i w Wielkiej Brytanii, znieść regulacje w zakresie zbiórek – mówi Michał Boni. – I tak większość przepływów dzisiaj dokonuje się drogą internetową albo na konta, a to jest uchwytne. Są przepisy, które mówią, że nie wolno wyłudzać pieniędzy, w związku z tym próby wyłudzenia można z tytułu innych przepisów ścigać. Po drugie, więcej zaufania do obywateli.
To, jakie będą ostatecznie zapisy nowej ustawy o zbiórkach publicznych i czy w ogóle będzie nowa ustawa, czy tylko uchylenie obecnych przepisów, rozstrzygnie się w najbliższym czasie. W przyszłym tygodniu minister spotyka się przedstawicielami organizacji pozarządowych.
– Myślę, że w ciągu miesiąca będziemy wiedzieli, czy rządowy projekt ustawy o zbiórkach publicznych pójdzie w stronę bardzo elastycznych założeń przyjętych w styczniu br., czy też w ogóle zniesiemy ustawę o zbiórkach publicznych. Są szanse na to, że Sejm mógłby przeprowadzić pierwsze czytanie projektu w tej sprawie w marcu, czyli w 80. rocznicę powstania obecnej ustawy o zbiórkach w 1933 roku – reasumuje minister administracji i cyfryzacji.
Założenia do nowej ustawy zawężają definicje zbiórki publicznej w porównaniu do obecnych przepisów – jest nią sytuacja, gdy ktoś zbiera publicznie dary lub gotówkę do puszki. W każdym innym przypadku (przelew, SMS) darczyńca wie, komu wysyła środki, a po transakcji pozostaje ślad.
W przypadku zbiórek publicznych „do puszki” nie będzie wymagane pozwolenie na zbiórkę, a jedynie jej zgłoszenie na portalu internetowym. Po przeprowadzeniu takiej zbiórki organizator będzie miał obowiązek rozliczyć się publikując na portalu sprawozdanie z ilości zebranych środków oraz ze sposobu ich rozdysponowania.
W przypadku form zbierania datków, które umożliwiają zidentyfikowanie darczyńcy oraz drogi przepływu pieniędzy lub darów nie będzie obowiązku zgłoszenia i sprawozdań (chodzi tu np. o przelewy na konta bankowe, wpłaty na konto online, wpłaty za pomocą SMS-ów charytatywnych). Organizacje charytatywne dysponują bowiem ewidencją tych środków, a tym samym datki i ich wysokość mogą być w razie potrzeby skontrolowane. Obowiązek zgłoszenia i sprawozdawczy nie obejmie też zbiórek, które polegają na publikowaniu w mediach i internecie apeli o przekazywanie wpłat na konto lub przesyłanie SMS-ów na określony numer.
Czytaj także
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
- 2025-04-28: Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-08-19: Co czwarta kobieta poniżej 20. roku życia doświadczyła przemocy ze strony partnera. Problem dotyczy nie tylko krajów o niskich dochodach i dużych nierównościach
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
- 2024-05-16: Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

60 proc. młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE. Chcą mieć udział w kształtowaniu jej polityk
Tegoroczny Eurobarometr wskazuje, że sześciu na 10 młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE i uważa, że ich kraje korzystają z obecności w Unii. Doceniają przede wszystkim swobodę podróżowania bez granic i paszportów. Jednocześnie deklarują chęć większego wpływu na kierunek, w którym rozwijana jest wspólnota, i wskazują na nowe wyzwania, przed którymi stoi ich pokolenie i którymi UE powinna się zająć.
Konsument
Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.