Mówi: | Michał Boni |
Funkcja: | były minister administracji i cyfryzacji |
Michał Boni: komunikacja między urządzeniami połączonymi w sieci powinna zostać uregulowana
Powstawanie internetu rzeczy, który zakłada komunikację pomiędzy urządzeniami połączonymi w sieć, wymaga dyskusji na forum nowych instytucji unijnych – uważa Michał Boni, były minister administracji i cyfryzacji. W ciągu kolejnych kilku lat wszystkie urządzenia podłączone do prądu, których używamy na co dzień, będą się ze sobą łączyć, wymieniać dane i w ten sposób np. oszczędzać zużycie energii. To wyzwanie cywilizacyjne, które będzie mieć wpływ na wszystkie sektory gospodarki – podkreśla Boni.
– Tzw. internet rzeczy może zaistnieć i funkcjonować dzięki szybkiemu przetwarzaniu informacji, które obserwujemy już od 2-3 lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Boni, były minister administracji i cyfryzacji, jeden z polityków Platformy Obywatelskiej, który został wybrany posłem do Parlamentu Europejskiego. – Będziemy chcieli, żeby przedmioty, które nabywamy, mogły rozmawiać ze sobą dla naszej wygody i uproszczenia funkcjonowania naszego życia.
Internet rzeczy oznacza komunikację między rozmaitymi przedmiotami. Podłączone do sieci będą więc nie tylko komputery i smartfony, lecz także np. zwykłe przedmioty gospodarstwa domowego.
– Wymiana informacji między przedmiotami znajdującymi się w mieszkaniu może doprowadzić do tego, że gdy zużycie prądu będzie zbyt duże, to niektóre urządzenia się wyłączą. Na przykład lodówka, która może nie pracować przez 15 minut bez uszczerbku dla znajdującej się w niej żywności. A w tym czasie będziemy mogli zużyć prąd na bardziej potrzebne w danym momencie czynności, np. na prasowanie. Pozwoli to na znaczną oszczędność – dodaje.
Internet przedmiotów może być wykorzystany także w transporcie samochodowym. Umożliwi to na połączenie funkcji, za które dziś odpowiada kilka urządzeń, np. wskazywanie drogi, przekazywanie informacji o danej miejscowości, pogodzie i np. o miejscach, gdzie można coś zjeść, w jednym komunikacie.
– Obecnie te informacje uzyskujemy osobno. Internet rzeczy to natomiast synteza informacji, połączenie różnych przekazu w jedno dla nas – tłumaczy Boni.
Upowszechnianie internetu przedmiotów wymaga zdaniem Boniego debaty na poziomie europejskim. To wyzwanie cywilizacyjne, które stoi przed instytucjami unijnymi w nowym składzie.
– Pierwszą rzecz, jaką należałoby zrobić, to zacząć poważną dyskusje o tym nowym wyzwaniu cywilizacyjnym, jakim może być internet rzeczy, przygotować analizę we współpracy ze wszystkimi partnerami i przedstawić rekomendację nowej Komisji Europejskiej po to, żeby wiedzieć, w jakich dziedzinach są potrzebne zmiany prawne, a w jakich one w ogóle nie będą potrzebne – podkreśla Michał Boni. – Każdy kraj będzie szukał dla siebie najlepszych rozwiązań i budował swoje przewagi konkurencyjne. Chciałbym bardzo, żeby Polska w tym internecie przedmiotów była jednym z liderów europejskich.
Jak podkreśla Michał Boni, zmienianie polskiej gospodarki w kierunku internetu rzeczy powinno być kolejnym – po cyfryzacji telewizji – wielkim publicznym zadaniem.
Według marcowego raportu Pew Internet Project i Elon University’s Imagining the Internet Center eksperci uważają, że internet rzeczy będzie rozwinięty do 2025 r. O ile według Cisco w 2013 r. do internetu podłączonych było 13 miliardów urządzeń, to do 2020 r. ma ich być 50 miliardów.
Czytaj także
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
Agencja Badań Medycznych w przyszłym roku planuje ogłosić dwa konkursy. Pierwszy z nich dotyczy niekomercyjnych badań klinicznych z przewidywaną alokacją w wysokości 200 mln zł, drugi – niekomercyjnych eksperymentów badawczych z pulą w wysokości 75 mln zł. ABM zapowiada, że w 2025 roku skupi się na badaniach własnych, a także budowie rozwoju współpracy międzynarodowej.
Handel
Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.