Newsy

Nowe zasady szkolenia przewodników górskich. Będzie większy nacisk na bezpieczeństwo

2014-07-16  |  06:45

W szkoleniach na przewodników górskich większy nacisk będzie kładziony na praktykę i bezpieczeństwo turystów. Zmieniły się wymagania związane ze szkoleniem i egzaminowaniem tej grupy zawodowej. Przewodnicy górscy jako jedyni wśród przewodników nadal muszą zdać państwowy egzamin, ale rozporządzenie resortu sportu ograniczyło obszar, na którym obowiązują takie wymagania.

Zmian jest sporo, część jest technicznych, dotyczących samych procedur egzaminacyjnych, czasu trwania teoretycznej i praktycznej części egzaminu. Zwłaszcza na tę drugą, związaną z kwestiami bezpieczeństwa, kładzie się duży nacisk – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Sobierajska, wiceminister sportu i turystyki.

Przewodnicy górscy są jedyną grupą przewodników lub pilotów wycieczek, którzy muszą zdawać państwowy egzamin. Resztę zawodów objęła obowiązująca od początku tego roku ustawa deregulacyjna. Sobierajska podkreśla, że ta różnica wynika przede wszystkim różnic dotyczących bezpieczeństwa. Prowadzenie wycieczek w górach wymaga większej wiedzy i doświadczenia niż na nizinach.

To właśnie na bezpieczeństwo i szkolenie praktyczne kładzie się największy nacisk w nowych wymaganiach dla przewodników górskich. Odpowiednie rozporządzenie resort sportu opublikował pod koniec czerwca, a w życie weszło ono od początku lipca. Zgodnie z nowym programem kandydaci na przewodników górskich trzeciego, najniższego stopnia muszą odbyć 40-dniowe szkolenie praktyczne, a w Tatrach nawet 60-dniowe.

Nowe prawo ogranicza też obszar, na którym przewodnicy muszą posiadać odpowiednie kwalifikacje. Sobierajska podkreśla, że MSiT uznało, że na obszarze przedgórza i dolin zagrożenia dla turystów nie są tak duże.

Resort pod koniec czerwca wydał także nowe rozporządzenie w sprawie egzaminów z języka obcego dla przewodników oraz pilotów wycieczek oraz w sprawie wysokości opłat za egzaminy.

Wszystkie rozporządzenia były prowadzone w konstruktywnym dialogu z szeroko rozumianą branżą. Odbywały się konsultacje społeczne, również z urzędami marszałkowskimi, bo to marszałkowie są organem odpowiednim terytorialnie do wydawania stosownych legitymacji, uprawnień, do przeprowadzania egzaminów, również tych językowych. Staraliśmy się wyjść naprzeciw większości postulatów – zapewnia Sobierajska. – Ewentualnie w przyszłości, kiedy będziemy zmieniać ustawę o usługach turystycznych, możemy w niej uwzględnić część uwag, których nie mogliśmy ująć w rozporządzeniach.

Deregulacja, która objęła zawody turystyczne od 1 stycznia tego roku, zniosła większość wymogów. Piloci wycieczek i przewodnicy turystyczni – zarówno miejscy, jak i terenowi – muszą obecnie spełniać tylko trzy wymagania: pełnoletność, niekaralność i minimum średnie wykształcenie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

Przemysł spożywczy

Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

Transport

Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.