Mówi: | Michał Ćwil |
Funkcja: | Dyrektor generalny |
Firma: | Polska Izba Gospodarcza Energetyki Odnawialnej |
PIGEO: Morskie farmy wiatrowe są w Polsce nieopłacalne
Nie mamy odpowiednich technologii, by stawiać elektrownie wiatrowe na morzu. Co więcej – to drogie inwestycje, a regulacje prawne nie sprzyjają im. Jednak jak zauważa dyrektor generalny Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej, Polska może mieć duży potencjał do rozwoju tej gałęzi energetyki.
– Offshorowe instalacje są bardzo drogie i zwiększanie systemu wsparcia dla tego sektora będzie się przyczyniało do wzrostu stawek za energię elektryczną, a nie o to nam chodzi – zapewnia Michał Ćwil, dyrektor generalny Polskiej Izby Gospodarczej Energetyki Odnawialnej.
Zdaniem przedstawiciela PIGEO Polska nie ma szans, by w najbliższym czasie stworzyć technologie w zakresie offshorowych instalacji. Przypomina, że pierwsza farma tego typu powstała w Danii już w 1991 roku (o mocy 4,95 MW).
– Jesteśmy daleko w tyle. Lepiej fundusze w dalszym ciągu przeznaczać na rozwój tej lądowej energetyki i poczekać aż koszty instalacji morskich na tyle spadną, że ich stawianie będzie opłacalne - uważa Michał Ćwil. – Obecnie nie ma planów przestrzennych na morzu, które umożliwiłyby na szeroko zakrojoną skalę rozwój i planowanie farm wiatrowych. Sami sobie nałożyliśmy obszary Natura 2000, na których prawie niemożliwe jest wybudowanie farmy wiatrowej, więc musimy odsunąć się dalej od brzegu morza.
To sprawia, że koszty inwestycyjne w takim przypadku są dużo wyższe, ponieważ zwiększa się koszt położenia kabli odprowadzających prąd, rosną też starty w przesyle.
– Jednak technologia się bardzo szybko rozwija i myślę, że ani głębokość 50-100 m, ani odległość 50 km nie będzie dużym utrudnieniem. Póki co to są dopiero plany. Myślę, że one zostaną zrealizowane dopiero po roku 2020 – mówi Michał Ćwil.
Polityka Energetyczna Polski do 2030 roku oraz Krajowy plan działania w zakresie energii ze źródeł odnawialnych zakładają, że pierwsza farma offshorowa zacznie działać na polskich wodach w 2020 r. Fundacja na Rzecz Energetyki Zrównoważonej informuje, że inwestorzy planują do roku 2025 uruchomić ok. 5 GW w morskich farmach wiatrowych, a do roku 2030 kolejne 5 GW.
Barierą do rozwoju tej gałęzi energetyki są przede wszystkim wyższe koszty stawiania takich turbin na morzu niż na lądzie i nieprzyjazne regulacje prawne. Tą ostatnią przeszkodę miała usunąć nowelizacja ustawy o obszarach morskich. Wydłużyła np. okres ważności pozwolenia na wznoszenie i wykorzystanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń do 30 lat, z możliwością maksymalnego przedłużenia o kolejne 20 lat po upływie pierwotnego okresu ważności. To duża zmiana biorąc pod uwagę wcześniej obowiązujący pięcioletni okres ważności pozwolenia.
Jednak w nowelizacji wyłączono morskie wody wewnętrzne i morza terytorialnego z możliwości wznoszenia na nich morskich farm wiatrowych. Można je więc stawiać wyłącznie w obszarze tzw. wyłącznej strefy ekonomicznej, czyli nie bliżej niż 12 mil morskich (ok. 22 km) od linii brzegowej. Dla inwestorów oznacza to wyższe koszty przyłączenia oraz ponoszenie dodatkowej opłaty za zajęcie wyłącznej strefy ekonomicznej, wynoszącej 1% wartości planowanego przedsięwzięcia.
Czytaj także
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
- 2023-12-12: PGE planuje rozbudowę elektrowni szczytowo-pompowej w Żarnowcu. Działający od 40 lat obiekt zyska największy w Europie bateryjny magazyn energii
- 2023-11-07: Hejt w internecie mocno uderza w przedsiębiorców. To coraz częściej działanie wyspecjalizowanych podmiotów, które na tym zarabiają
- 2023-11-14: Michał Szczygieł: Na nowej płycie pokazuję swoje nowe twarze. Może to być zaskoczenie dla tych odbiorców, którzy do tej pory uwielbiali moje wesołe, radiowe utwory
- 2024-01-05: Michał Szczygieł: Czynnie uczestniczyłem we wszystkich pracach nad moją nową płytą. Pisałem teksty i muzykę, pełniłem rolę recenzenta, podsuwałem różne pomysły
- 2023-11-09: Coraz bardziej zaawansowane prace nad morskimi farmami wiatrowymi na Bałtyku. Inwestorzy przygotowują się też do aukcji w 2025 roku
- 2023-12-08: Michał Czernecki: Nie mam marzeń aktorskich. Chciałbym po prostu grać w dobrych filmach z dobrymi partnerami
- 2023-11-17: Michał Czernecki: Czuję się dobrze w swoim wieku. Nie cofnąłbym się ani o rok
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Konsument
Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.