Newsy

Prawo zamówień publicznych do napisania od nowa

2013-09-26  |  06:15
Mówi:Sebastian Pietrzyk
Funkcja:wspólnik w Kancelarii Pietrzyk Orzechowski Wójtowicz
  • MP4
  • Chaos w pracach nad Prawem zamówień publicznych. Nad kilkunastoma projektami jego nowelizacji pracuje właśnie Sejm. Dodatkowo Urząd Zamówień Publicznych proponuje zmiany przepisów, które jeszcze nie weszły w życie oraz przedstawiają wiele sprzecznych ze sobą propozycji zmian tych samych przepisów. Prawo zamówień publicznych jest jedną z najczęściej zmienianych w Polsce ustaw.

     – Uważam, że Prawo zamówień publicznych trzeba napisać na nowo. Obecnie mamy sytuację, że nowelizuje się przepisy, które jeszcze nie są znowelizowane, czyli tworzy się nowelizację do nowelizacji, która jest nieuchwalona – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Sebastian Pietrzyk, wspólnik w Kancelarii Pietrzyk Orzechowski Wójtowicz.

    Jego zdaniem proces legislacyjny nad zmianami w Prawie zamówień publicznych jest chaotyczny i często pozbawiony logiki.

     – Mamy przy tej ustawie kuriozalną sytuację. Dziwi fakt, że przy każdej nowelizacji, również tej, która dokonuje zmian, które wcześniej już istniały w Prawie zamówień publicznych, autorzy posługują się tymi samymi uzasadnieniami – mówi Sebastian Pietrzyk. – Od przypadku do przypadku, kierując się doraźnymi potrzebami, jak Euro 2012 czy problemy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad lub wykonawców w realizacji jakichś zamówień, pojawia się potrzeba nowelizacji poszczególnych przepisów. To nie wprowadza porządku ani systematyki do tego aktu.

    Dodaje, że stworzenie nowej ustawy regulującej obszar zamówień publicznych jest konieczne także ze względu na wagę realizowanych na podstawie tej ustawy umów.

     – Rocznie wydatkuje się w Polsce na podstawie ustawy Prawo zamówień publicznych 150-200 mld złotych. To są poważne środki. Trzeba napisać tę ustawę ewidentnie jeszcze raz, od początku, nie kierując się tylko i wyłącznie aktualnymi problemami czy potrzebami – reasumuje Sebastian Pietrzyk.

    Jednym z przykładów nieskoordynowanej propozycji jest zmiana dotycząca rażąco niskiej ceny. Urząd Zamówień Publicznych i posłowie wciąż proponują – niezależnie od siebie – nowe zmiany w tej materii. A to powoduje dezorientację zamawiających i wykonawców.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.