Mówi: | Prof. Ryszard Bugaj |
Funkcja: | ekonomista |
Firma: | Instytut Nauk Ekonomicznych PAN |
Prof. R. Bugaj (PAN): Przejęcie aktywów OFE przez państwo budzi wątpliwości
Odejście od OFE jest konieczne, choć sposób jego dokonania budzi wiele wątpliwości – uważa Ryszard Bugaj, ekonomista z Instytutu Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk. W piątek Sejm uchwalił zmiany, które zakładają m.in. przekazanie ponad połowy aktywów funduszy do Skarbu Państwa. Bugaj podkreśla, że podczas tworzenia reformy systemu emerytalnego w 1999 r. zabrakło argumentów ekonomicznych.
– Kiedy ten system ustanowiono w 1997 i 1999 roku, to wtedy zabrakło takiej dyskusji. Pamiętam moich kolegów z parlamentu, którzy nie rozumieli, co uchwalają, a nie rozumieli dlatego, że ze środowiska ekonomicznego nie wyszły stosowne ostrzeżenia. Moim zdaniem sama zasada, która legła u podstaw systemu, że wysokość świadczeń w pewnym stopniu będzie zależała od tego, co się dzieje na kapryśnych rynkach finansowych, jest dla ubezpieczeń społecznych niedopuszczalna. Co innego, gdy ludzie dobrowolnie się ubezpieczają, sami podejmują ryzyko – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Ryszard Bugaj z Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN.
Jego zdaniem, z tego powodu odejście od OFE jest koniecznością, choć niektóre przyjęte przez rząd rozwiązania w tym zakresie budzą jego wątpliwości.
Zgodnie z przyjętymi w piątek głosami koalicji PO-PSL zmianami, Skarb Państwa przejmie 51,5 proc.aktywów otwartych funduszy emerytalnych. OFE do 3 lutego będą musiały przekazać te środki w formie obligacji i bonów skarbowych. Aktywa te zostaną następnie umorzone, a środki zapisane na indywidualnych subkontach w ZUS. Te subkonta, w przeciwieństwie do obecnych zasad regulujących emerytury z ZUS-u, będą podlegały dziedziczeniu.
OFE nie będa mogły również ponownie inwestować w obligacje skarbowe. Doprowadzi to do zmniejszenia długu publicznego, bo zamiast pożyczać środki budżetowi, fundusze będą inwestować w akcje, ale także m.in. w obligacje samorządowe i drogowe. Do OFE będzie trafiać 2,92 proc. wynagrodzenia brutto.
Przejęcie ponad połowy aktywów przez Skarb Państwa jest krytykowane m.in. przez część prawników jako niekonstytucyjne.
– Nie czuję się na siłach, by to ocenić. Na pewno nie zgodzę się z poglądem, że w OFE są nasze oszczędności prywatne. Co do tego nie mam cienia wątpliwości. Chodzi o to, że można te pieniądze wziąć, kiedy przyjdzie termin, nie wiadomo ile ich wtedy będzie i można je wypłacać tylko w drobnych ratach w długim okresie. Więc to nie ma nic wspólnego z depozytem bankowym. W tym sensie są to oszczędności o zupełnie innym charakterze – przekonuje Bugaj.
Podkreśla jednak, że zmiany w OFE były konieczne ze względu na przyszły budżet: rząd zadecydował o niepodwyższaniu podatków, a obniżenie wydatków nie jest możliwe. Bugaj zaznacza, że zapomina o tym także prof. Leszek Balcerowicz, jeden z najgłośniejszych krytyków zmian w systemie emerytalnym.
– Jeżeli profesor Balcerowicz mówił: „trzymajmy OFE”, to niech odpowie na pytanie, jak – mając limit ostrożnościowy, do którego ustanowienia sam usilnie dążył – zbudować budżet na następny rok i zachować OFE jednocześnie. To jest praktycznie niewykonalne – ocenia Bugaj.
Bugaj pozytywnie ocenia również to, że w nowym systemie wysokość emerytur będzie mniej zależna od zmian na rynkach finansowych. W jego opinii to dobra zmiana, bo obowiązkowe emerytury nie powinny przymuszać obywateli do ryzyka giełdowego. Podkreśla także, że gwarantem emerytur jest państwo, które, jeśli będzie taka potrzeba, będzie dopłacać do ZUS-u. W ocenie Bugaja załamanie systemu nie jest prawdopodobne.
– Taki kryzys oznaczałby kryzys państwa, jego niewypłacalność. Nie sądzę, żeby były jakiekolwiek podstawy do tak dramatycznych prognoz – przekonuje Bugaj. – Jedna rzecz zmieniła się korzystnie, a mianowicie poziom kosztów, które są potrzebne, by wypłacić emerytury może być troszkę niższy.
Zmiany w OFE spowodowały duże polityczne zamieszanie. Niewykluczony jest nawet rozłam w PO, bo odejściem zagroził były premier Jerzy Buzek. Bugaj ocenia, że mogłoby to mieć dramatyczne konsekwencje. W piątkowym głosowaniu za zmianami byli jednak wszyscy obecni posłowie koalicji z wyjątkiem Andrzeja Dąbrowskiego (PSL), który wstrzymał się od głosu.
Ustawę o zmianach w systemie emerytalnym musi jeszcze zatwierdzić Senat i podpisać prezydent Bronisław Komorowski.
Czytaj także
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-10-02: J. Lewandowski: Unijny budżet na lata 2028–2034 jest bardzo skromny, ale inwestycyjny. Oby komisarzowi ds. budżetu udało się go zwiększyć
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-09-05: W. Kosiniak-Kamysz: COVID-19 i wojna pokazały nam zagrożenia dla łańcuchów dostaw. Musimy być niezależni w produkcji sprzętu wojskowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.