Mówi: | Dariusz Czajka |
Funkcja: | adwokat |
Firma: | Europejska Wyższa Szkoła Prawa i Administracji w Warszawie |
Restrukturyzacja Włodarzewskiej SA daje klientom szanse na odebranie mieszkań. Przy upadłości stołecznego dewelopera sprawa może się ciągnąć latami
W spółce deweloperskiej Włodarzewska SA trwa proces restrukturyzacyjny. Wszystko z powodu ponad 200 mln zł długu. Proces ten trwa od ubiegłego roku, ale daje większe szansę na zaspokojenie wierzytelności wszystkich grup, w tym indywidualnych nabywców mieszkań. Upadłość i przejęcie inwestycji przez nowego dewelopera mogą się okazać znacznie mniej korzystne – ocenia Dariusz Czajka, adwokat.
– Włodarzewska SA podwyższyła potencjał sanacyjny, obniżyła zadłużenia dotyczące wierzytelności pozaukładowych, a także podpisała porozumienia ze strategicznymi wierzycielami, którzy mają hipoteki na kluczowych inwestycjach: Zakątek Cybisa i inwestycji w Brwinowie. Pozwala to na zwiększenie prawdopodobieństwa realizacji układu i optymalnego zaspokojenia praw wierzycieli we wszystkich grupach – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dariusz Czajka, adwokat, prof. nadzw. Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji.
Na 12 kwietnia została zwołana przez sąd rozprawa w sprawie losów restrukturyzacji. Wcześniej wierzyciele będą głosować, czy zgadzają się na propozycje układowe. W styczniu Włodarzewska przedstawiła sądowi gospodarczemu propozycje: m.in. przeniesienie własności praw lokali mieszkalnych w Zakątku Cybisa do końca 2018 roku, całkowitą spłatę wierzytelności (do 150 tys. zł), 80 proc. wierzytelności (150–600 tys. zł), a najwięksi wierzyciele mieliby otrzymać 20 proc. w ciągu 8 lat. Dodatkowo spółka otrzymała od jednego z banków promesę kredytową na wznowienie inwestycji.
– Teoretycznie syndyk będzie mógł kontynuować przedsięwzięcia deweloperskie, ale nie będzie miał kapitału pochodzącego od nowych inwestorów. Może też być zawarty układ upadłości, ale to, jeżeli układ nie dojdzie do skutku, jest całkowicie nierealne. Również nowy deweloper może nabyć określone przedsięwzięcie deweloperskie, ale nie będzie mu się to opłacało z ekonomicznego punktu widzenia, bo przejmuje zobowiązania solidarnie od zbywcy – tłumaczy adwokat.
Nabywcy mieszkań w inwestycji Zakątek Cybisa na warszawskim Ursynowie klucze do mieszkań powinni dostać w 2015 roku. Budowa wciąż jednak nie została ukończona, a prace są wstrzymane. Mieszkańcy domagają się jak najszybszego wybudowania lokali i ich przekazania. Większość z nich uważa, że restrukturyzacja spółki nie rozwiąże sprawy, a lepszą opcją jest jej upadłość i przejęcie inwestycji przez innego dewelopera. Dariusz Czajka przekonuje jednak, że z punktu widzenia ochrony praw wierzycieli lepszym rozwiązaniem jest zatwierdzenie układu przez sąd.
– Chronimy w tym momencie najbardziej wrażliwą aksjologicznie grupę, czyli nabywców indywidualnych, którzy wzięli kredyty. Alternatywą jest upadłość likwidacyjna. Odwołując się do swojego doświadczenia, jako sędziego komisarza, wiem, że spółki deweloperskie, które upadły, wyzwalały negatywne konsekwencje. Dopiero po 2–3 latach syndykowi udawało się sprzedać majątek. Nabywcy majątku podwyższali cenę zakupu mieszkań, przez ten czas majątek ulegał deprecjacji ekonomicznej, a także pewnej dezintegracji – ocenia Dariusz Czajka.
Przy restrukturyzacji każda z grup wierzycieli może liczyć na zaspokojenie roszczeń, nawet jeśli w przypadku największych wierzycieli nie w pełnej wysokości. Przy upadłości odzyskanie należności może się okazać bardzo trudne, zwłaszcza dla podwykonawców czy właśnie klientów indywidualnych, a cały proces może się ciągnąć latami.
– W postępowaniu przyspieszonym zawarta jest umowa przedwstępna z jednym z banków, który ma hipotekę. Istotą tego porozumienia jest to, że po prawomocnym zatwierdzeniu układu przez sąd uwolni się hipoteki i dzięki temu mieszkańcy będą mogli nabyć swoje lokale bezobciążeniowo. W opcji upadłościowej będzie z tym duża trudność. Jeżeli nie dojdzie do konsolidacyjnego przedsięwzięcia, z punktu widzenia finansowania inwestorzy indywidualni mogą czekać parę lat na rozwój sytuacji – przekonuje Dariusz Czajka.
Czytaj także
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-06-13: 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.