Newsy

W nagłych wypadkach przełożony może przerwać pracownikowi urlop

2014-08-18  |  06:00

Pracodawca ma prawo w każdej chwili przerwać pracownikowi wakacje. Może to jednak zrobić tylko w określonych prawem przypadkach. Jeśli zatrudniony przez wyjazdem nie poda numeru telefonu, pod którym będzie dostępny, nie powinien ponieść za to konsekwencji.

– Nawet jeżeli pracownik przebywa na wakacjach, jest zobligowany do wykonywania polecenia pracodawcy – przypomina Marta Kosakowska z kancelarii TGC Corporate Lawyers. – Pracodawca może zażądać przerwania urlopu. W takiej sytuacji zatrudniony powinien wykonać polecenie przełożonego i powrócić na swoje stanowisko pracy.

Na takie polecenie prawo nakłada jednak ograniczenia. Żądanie przerwania urlopu może zostać wydane tylko w sytuacji, gdy obecność pracownika jest „bardzo potrzebna”, nie ma możliwości zastąpienia go inną osobą bądź wystąpiło zagrożenie wstrzymania związanej z wykonywaną przez zatrudnionego pracą działalności firmy. Ponadto sytuacja, która się wydarzyła, musi być nagła, pilna, niemająca miejsca w momencie rozpoczęcia urlopu przez pracownika i taka, której nie można było wcześniej przewidzieć.

– W praktyce oznacza to, że odwołanie z urlopu może nastąpić choćby w przypadku awarii czy niespodziewanej kontroli organów nadzorczych, podczas której obecność przebywającego na wakacjach zatrudnionego jest konieczna – wskazuje Marta Kosakowska.

Jeżeli na wezwanie przełożonego pracownik wróci do firmy, pracodawca musi zwrócić mu wszelkie koszty, które zostały przez zatrudnionego poniesione w związku z wcześniejszym powrotem do pracy i przerwaniem wypoczynku. Mogą to być wydatki na rezerwację, noclegi, bilety itp. Ponadto jest on również zobligowany do pokrycia kosztów, które pracownik poniósł w związku z tym, że z urlopu musiała powrócić także jego rodzina. Podobne obowiązki spoczywają na pracodawcy w przypadku odwołania wcześniej udzielonego, ale jeszcze nie rozpoczętego urlopu.

Niewykonanie polecenia powrotu jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych. Jego skutkiem może być nałożenie przewidzianej w regulaminie firmy kary porządkowej bądź daleko idące, ustawowe konsekwencje w postaci zastosowania na przykład rozwiązań przewidzianych w art. 52, czyli popularnej dyscyplinarki. Przepisy jednak nie nakładają na pracownika obowiązku podawania numeru telefonu, pod którym będzie przebywał podczas przerwy urlopowej, ani wskazania miejsca wyjazdu.

– Ogólnie zatrudniony nie ma podstaw i prawa, żeby odmówić i powiedzieć, że z urlopu nie wróci. Jeśli jednak pracodawca nie dodzwoni się do pracownika, zatrudniony nie może ponieść z tego tytułu żadnych konsekwencji – mówi przedstawicielka TGC Corporate Lawyers.

Niekiedy pracodawca może przed urlopem poprosić pracownika o pozostawienie kontaktowego numeru telefonu. Dotyczy to często osób piastujących kierownicze stanowiska czy też inne kluczowe dla całej organizacji.

– W takiej sytuacji zatrudniony ma obowiązek odebrania połączenia – mówi Kosakowska. – Niewywiązanie się z tego obowiązku może być uznane za poważne naruszenie czy nawet złamanie zasad prawa pracy.

Zasadniczo jednak zdaniem przedstawicielki TGC Corporate Lawyers pracodawcy wiedzą, że prawo do urlopu i odpoczynku jest podstawowym przywilejem pracownika i tak naprawdę na nich spoczywa obowiązek zorganizowania pracy w zakładzie w taki sposób, aby odwołanie zatrudnionych z urlopów nie było konieczne.

– Jeżeli pracownik wykonuje standardowe obowiązki bądź w jego dziale jest kilka osób na podobnych stanowiskach, to pracodawca powinien tak ustalić tok pracy zespołu, aby działalność firmy w sezonie urlopowym toczyła się bez przeszkód – mówi Kosakowska. – Jeśli zdarzy się awaria, kontrola czy inne, niespodziewane wydarzenie, wtedy może zastąpić przebywającego na wakacjach pracownika innym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.