Mówi: | dr Adam Czerniak |
Funkcja: | ekonomista |
Firma: | Polityka Insight, SGH |
W Polsce na wynajmie mieszkań zarabia ok. 800 tys. osób. Rynek rozproszony wymaga lepszego uregulowania
Mimo wzrostu cen nieruchomości mieszkania pod wynajem wciąż mogą być opłacalną formą lokowania kapitału. Na polskim rynku jest obecnie ok. 1,1 mln lokali oferowanych do wynajęcia przez osoby prywatne, a popyt ciągle rośnie. Ten segment powoli podlega też coraz większej profesjonalizacji, ale – jak wskazuje główny ekonomista Polityki Insight – wciąż wymaga lepszego uregulowania, żeby lepiej zabezpieczać interesy obu stron. – To tutaj jest najwięcej problemów i konfliktów pomiędzy najemcami i wynajmującymi. Zarówno jedni, jak i drudzy są też dość słabo chronieni przez obecne przepisy, przez co pole do nadużyć jest dość duże – mówi dr Adam Czerniak.
– Z perspektywy inwestora długofalowego rynek najmu jest najbezpieczniejszą i jednocześnie przynoszącą największe korzyści finansowe formą ulokowania kapitału. Wynika to z faktu, że taka inwestycja składa się z dwóch części. Po pierwsze, kupujemy nieruchomość, a nieruchomości co do zasady drożeją mniej więcej w tempie inflacji, może nawet powyżej. Po drugie, czerpiemy jeszcze dochody z najmu, czyli co miesiąc dostajemy pewien zwrot na zainwestowanym kapitale – mówi agencji Newseria Biznes dr Adam Czerniak, główny ekonomista think tanku Polityka Insight, kierownik Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej w SGH w Warszawie.
Inwestowanie w mieszkania na wynajem stało się w Polsce popularną formą lokowania kapitału – według danych Ministerstwa Finansów w 2021 roku podatek ryczałtowy od dochodów z najmu płaciło prawie 790 tys. podatników, a z każdym kolejnym rokiem ta liczba jest coraz wyższa. Z kolei według raportu „Dekada polskiego rynku najmu”, opracowanego przez PFR Nieruchomości i Polityka Insight, w Polsce jest obecnie ok. 1,1 mln mieszkań oferowanych na wynajem przez osoby prywatne na rynku rozproszonym. Około 3/4 z nich to kawalerki i mieszkania o powierzchni do 60 mkw. Statystyki pokazują też, że ten segment rynku najmu jest skoncentrowany głównie w największych polskich miastach i aglomeracjach – na koniec 2021 roku 42 proc. wszystkich ofert najmu dotyczyło pięciu największych polskich metropolii, a w innych miastach powyżej 100 tys. mieszkańców zlokalizowanych było kolejne 29 proc. mieszkań.
– Oczywiście dla rentowności inwestycji ważne jest też to, kiedy inwestujemy, bo w ostatnim okresie mamy do czynienia ze wzrostem cen mieszkań, a później stawek najmu. W tej chwili rentowność samej inwestycji jest nieco gorsza niż jeszcze w poprzedniej dekadzie. Natomiast rentowność z najmu, po wzroście czynszów w ciągu ostatniego półrocza, jest wyższa niż na przykład dwa lata temu – mówi ekonomista.
Analiza opublikowana niedawno przez Nieruchomości-online.pl pokazuje, że rynek najmu ma już za sobą gorący okres podwyżek, a pod koniec ubiegłego roku stawki ustabilizowały się na wysokim poziomie. Wraz z początkiem 2023 roku szala zaczęła się coraz bardziej przechylać w kierunku spadków i ten trend jest kontynuowany – w II kwartale br. czynsze dla mieszkań jedno- i dwupokojowych spadły w 11 z 18 miast wojewódzkich, choć najemcy raczej nie mogli liczyć na duże obniżki. Z drugiej strony wciąż są lokalizacje, w których czynsze rosną. W Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie wynajem mieszkań jednopokojowych w II kwartale br. był droższy o 10 proc. w porównaniu do I kwartału. Z kolei w segmencie mieszkań dwupokojowych największe wzrosty stawek czynszów miały miejsce w Gdańsku i Lublinie (po 9 proc.).
Na wysokim poziomie wciąż utrzymuje się również popyt na mieszkania na wynajem. Co prawda porównując II kwartał 2023 roku do analogicznego okresu przed rokiem, widać 35-proc. spadek, ale ubiegły rok był pod tym względem wyjątkowy z powodu bardzo wysokiego zainteresowania najmem ze strony uchodźców z Ukrainy, co zawyżyło statystyki. Porównanie z analogicznym okresem 2021 roku, czyli jeszcze przed wybuchem wojny, pokazuje już z kolei 25-proc. wzrost popytu na mieszkania do wynajęcia.
– Rynek najmu w Polsce będzie się profesjonalizował, co oznacza, że będzie rosła na nim liczba dużych podmiotów, zagranicznych funduszy i polskich funduszy z kapitałem publicznym, takich jak PFR Nieruchomości. Uważam też, że niedługo wejdą polskie fundusze z prywatnym kapitałem, co będzie powodować wzrost tego rynku, zwiększenie dostępności mieszkań i wzrost standardu – i to zarówno standardu lokali, jak i obsługi najemcy. Za tym wszystkim pójdzie również wzrost profesjonalizacji najmu rozproszonego, czyli kiedy jedna osoba prywatna wynajmuje mieszkanie innej osobie prywatnej – prognozuje dr Adam Czerniak.
Jak pokazuje raport Polityki Insight i PFR Nieruchomości, proces profesjonalizacji rynku najmu mocno przyspieszyła już pandemia COVID-19. Obecnie praktycznie we wszystkich największych miastach i wielu miejscowościach turystycznych można przekazać swoje mieszkanie własnościowe pod zarządzanie wyspecjalizowanej agencji. W sumie w Polsce działa ponad 30 tys. przedsiębiorstw zajmujących się wynajmem mieszkań, z czego zdecydowana większość zajmuje się zarządzaniem lokalami na zlecenie ich właścicieli.
– Na rynku najmu rozproszonego potrzebna jest też większa profesjonalizacja samych umów – mówi ekspert. – Uważam, że tutaj powinien wejść regulator, który przygotuje zapisy pokazujące, jak powinna wyglądać taka umowa, i będzie zachęcał do wydłużania okresu trwania tych umów, żeby one nie były zawierane na okres jednego roku, ale na dłużej i tym samym lepiej zabezpieczały interesy najemców. To jednocześnie spowoduje też zabezpieczanie interesu wynajmującego – wielu z nich nie wie, że kiedy skończy się umowa najmu okazjonalnego, to ona jest automatycznie przedłużana na czas nieokreślony już na zasadach ogólnych. To z kolei powoduje, że trudno jest wtedy wyeksmitować nierzetelnego najemcę.
Na polskim rynku cały czas rośnie pula mieszkań oferowanych na wynajem przez firmy i fundusze. Już w czasie pandemii nastąpił boom w napływie nowych inwestycji zagranicznych w mieszkania pod wynajem – od 2020 roku do użytkowania było oddawanych ponad 1 tys. lokali rocznie. Natomiast w tym roku na rynek ma trafić rekordowa liczba prawie 7 tys. nowych mieszkań, głównie w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu. Wciąż jednak najem profesjonalny stanowi raptem ok. 1 proc. całego rynku wynajmu. Na koniec ubiegłego roku podmioty z tego segmentu zarządzały w sumie pulą 13,9 tys. lokali. Największy portfel miały zagraniczne fundusze inwestycyjne, które dysponowały 8,4 tys. mieszkań, jednak ich nieruchomości są ulokowane wyłącznie w największych polskich miastach – 3,6 tys. w Warszawie, 2 tys. we Wrocławiu i nieco poniżej 1 tys. w Krakowie. Są też stosunkowo najdroższe – stawki mieszkań oferowanych na wynajem przez zagraniczne fundusze inwestycyjne są średnio o 30 proc. wyższe od tych na rynku rozproszonym, czyli wynajmowanych od prywatnych właścicieli.
– Rynek najmu instytucjonalnego jest jednak stosunkowo dobrze uregulowany w porównaniu z rynkiem rozproszonym. Tutaj wchodzące regulacje dotyczące właśnie wynajmu mieszkań przez fundusze inwestycyjne były już dostosowane do aktualnego etapu rozwoju rynku. Dlatego w tej chwili umowa najmu instytucjonalnego jest jedną z najbardziej profesjonalnych i najlepiej zabezpieczających interesy zarówno najemcy, jak i wynajmującego – podkreśla ekonomista SGH. – Większego uregulowania i zmian w przepisach wymaga najem rozproszony, ponieważ to tam jest najwięcej problemów i najwięcej konfliktów pomiędzy najemcami i wynajmującymi. Zarówno jedni, jak i drudzy są też dość słabo chronieni przez obecne przepisy, przez co pole do nadużyć jest dość duże.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.