Mówi: | Marcin Nowak |
Funkcja: | radca prawny |
Firma: | ClientEarth Prawnicy dla Ziemii |
W Polsce toczy się dziewięć spraw klimatycznych. Eksperci apelują o uchwalenie prawa ochrony klimatu
W ciągu ostatnich pięciu lat liczba pozwów klimatycznych na świecie wzrosła dwuipółkrotnie – z 884 w 2017 roku do blisko 2,2 tys. w 2022 roku. – Takich spraw bez wątpienia będzie więcej, co wynika ze złego stanu środowiska, jego destrukcyjnego wpływu na nasze zdrowie oraz wciąż pogłębiającego się kryzysu klimatycznego – ocenia Marcin Nowak, radca prawny Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jak podkreśla, Polska potrzebuje ramowej ustawy o ochronie klimatu, która zagwarantowałaby prawo do życia w bezpiecznym klimacie. Fundacja przygotowała taki projekt na wzór ustaw z innych państw. Prace nad podobnymi dokumentami toczą się również w innych krajach członkowskich Unii.
– W kontekście zmian klimatu mamy bardzo wiele możliwości – możemy pozwać władze publiczne, także korporacje. Istotne jest to, że możemy pozywać z powodu bezczynności albo działań szkodliwych dla ochrony klimatu – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Nowak.
Z raportu „Global Climate Litigation Report: 2023 Status Review” opracowanego przez Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP) i Sabin Center for Climate Change Law na Uniwersytecie Columbia wynika, że w 2022 roku liczba spraw sądowych związanych ze zmianą klimatu wyniosła 2180. Jeszcze pięć lat wcześniej było ich mniej niż 900, a w 2020 roku – ok. 1,5 tys. W przeszłości część postępowań zakończyła się już sukcesem.
– To np. sprawa Fundacji Urgenda przed Sądem Najwyższym Królestwa Niderlandów, który nakazał Niderlandom redukcję emisji gazów cieplarnianych o przynajmniej 25 proc. do 2020 roku w stosunku do 1990 roku. Inny przykład to sprawa Neubauer przed Federalnym Sądem Konstytucyjnym Republiki Federalnej Niemiec. Sąd stwierdził w niej częściową niekonstytucyjność federalnej ustawy o ochronie klimatu – wskazuje radca prawny Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi
Większość postępowań toczy się w Stanach Zjednoczonych (70 proc. wszystkich w ubiegłym roku). Ponad 60 spraw złożono w Unii Europejskiej, a dziewięć w Polsce.
– Mogę wskazać szereg powództw, które koordynuje fundacja. Razem z kancelarią GESSEL reprezentujemy pięcioro obywatelek i obywateli przeciwko Skarbowi Państwa. W powództwach tych zarzucamy Skarbowi Państwa bezczynność w kontekście kryzysu klimatycznego. Sprawy te są w toku – mówi Marcin Nowak.
Obecnie pozwy sądowe dotyczą najczęściej praw człowieka wynikających z prawa międzynarodowego i konstytucji krajowych, braku (lub niedostatecznej) mitygacji i adaptacji do zmian klimatu i jej skutków, niezaniechania wykorzystywania paliw kopalnych. Jak zaznacza ekspert, w przyszłości może ich być coraz więcej.
– Wynika to jednak nie z takich czy innych zmian w prawie, ale raczej z bardzo złego stanu środowiska oraz wciąż pogłębiającego się kryzysu klimatycznego. Powinniśmy mieć do czynienia z sytuacją, w której najpierw ustalamy reguły gry, a dopiero później egzekwujemy je przed sądem. W rzeczywistości jednak reguły gry często po prostu nie istnieją – tłumaczy radca prawny. – Prawo polskie zdecydowanie nie sprzyja klimatowi. Polska jako jedno z ostatnich państw w Unii nie uchwaliło jeszcze ramowej ustawy o ochronie klimatu. Tego rodzaju ustawy przewidują prawnie wiążące cele redukcji emisji gazów cieplarnianych, również środki adaptacji do negatywnych zmian klimatu, wreszcie przewidują one zabezpieczenie środków finansowych, które umożliwiają osiągnięcie tych celów.
Projekt ustawy o ochronie klimatu przygotowała Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jednym z kluczowych założeń jest przyznanie każdemu prawa do życia w warunkach bezpiecznego klimatu. Prawo to obejmuje prawo do ochrony przed skutkami negatywnych zmian klimatycznych, a także prawo do domagania się od władz publicznych, osób fizycznych oraz prawnych wykonania ciążących na nich z mocy prawa obowiązków związanych z ochroną klimatu. Projekt ustawy zakłada, że Polska przyjmie prawnie wiążący cel osiągnięcia neutralności klimatycznej najpóźniej w 2050 roku. Aby go osiągnąć, projekt przewiduje wprowadzenie tzw. budżetów emisyjnych, które określą limity emisji gazów cieplarnianych dla całego kraju oraz poszczególnych sektorów gospodarki. Dodatkowo miałaby zostać wprowadzona obowiązkowa weryfikacja klimatyczna dla inwestycji, które mogłyby negatywnie wpływać na klimat. Recenzować sposób wykonania polityki klimatycznej miałaby zaś Rada Ochrony Klimatu.
– Projekt prawa klimatycznego przygotowany przez Fundację ClientEarth Prawnicy dla Ziemi poparty został przez Koalicję Klimatyczną. Ma na celu rozpoczęcie dyskusji, jak tego rodzaju rozwiązanie mogłoby wyglądać. Chcemy, żeby to było rozwiązanie długofalowe i kompleksowe. Mamy nadzieję, że kwestia ta zostanie potraktowana priorytetowo przez ten oraz szczególnie kolejny Sejm – mówi Marcin Nowak.
Jak przekonuje fundacja, założenia projektu ustawy mają poparcie społeczeństwa. Przeznaczenie 1 proc. PKB na działania proklimatyczne popiera 76 proc. społeczeństwa. Niewiele mniej (70 proc.) popiera wprowadzenie przepisów gwarantujących osiągnięcie przez Polskę neutralności klimatycznej w ciągu 20 lat.
Wprowadzenie prawa klimatycznego jest niezbędne nie tylko ze względu na rosnące zagrożenia dla środowiska naturalnego, ale również pod względem prawnym.
Co istotne podobne przepisy wprowadzają też inne państwa, w tym m.in. 16 państw członkowskich UE, Zjednoczone Królestwo, Nowa Zelandia czy USA. Pracują nad nimi Estonia i Łotwa, a słowackie Ministerstwo Środowiska przedstawiło swój projekt na początku 2023 roku.
– W najnowszym, bardzo ciekawym wyroku klimatycznym z połowy sierpnia br. w sprawie Held v. Montana Sąd Najwyższy Montany stwierdził częściową niekonstytucyjność przepisów tego stanu dotyczących koncesjonowania wydobycia węglowodorów, paliw kopalnych. Przepisy tego stanu zabraniały uwzględniania kwestii klimatycznych w procesie wydawania koncesji. Sąd Najwyższy stwierdził, że jest to niezgodne z konstytucyjnym prawem obecnego i przyszłych pokoleń do czystego środowiska; prawo to obejmuje również prawo do życia w warunkach bezpiecznego klimatu – dodaje radca prawny Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi
Czytaj także
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-18: Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.