Newsy

Prezes PARP: trzeba zwiększyć rolę funduszy venture capital w naszej gospodarce

2012-11-28  |  06:50
Mówi:Bożena Lublińska-Kasprzak
Funkcja:Prezes
Firma:Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości
  • MP4

     – Fundusze venture capital wciąż odgrywają za małą rolę w rozwoju projektów biznesowych – uważają uczestnicy rynku kapitałowego w Polsce. Winy należy szukać po obu stronach, zarówno po stronie potencjalnych inwestorów, jak i firm, które szukają finansowania dla swoich projektów. Przedsiębiorcom brakuje nie tylko przygotowania w zakresie odpowiedniej prezentacji pomysłu, ale również strategii rozwoju firmy, która mogłaby zachęcić inwestorów.

    Fundusze venture capital są powszechną formą finansowania innowacyjnych projektów na całym świecie. Potencjalny inwestor, wykazujący zainteresowanie przedsięwzięciem biznesowym, zasila spółkę kapitałem własnym, obejmując tym samym pewien pakiet akcji czy udziałów. Staje się tym samym współwłaścicielem firmy.

    Ta forma inwestycji obarczona jest, z jednej strony, dużym ryzykiem niepowodzenia, z drugiej zaś, potrafi wygenerować wysoką stopę zwrotu. Celem inwestycyjnym są nie tyle zyski, pochodzące z działalności biznesowej, ale zwiększenie wartości danego przedsiębiorstwa.

     – W Polsce mamy słabo rozwinięty rynek funduszy venture capital – zauważa prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Bożena Lublińśka - Kasprzak.

    Jego wartość, według danych European Private Equity and Venture Capital Association, szacowana jest na 14,43 mln euro. Dla przykładu, w Wielkiej Brytanii jest on wielokrotnie większy, sięgając ponad 760 mln euro.

    Zdaniem Bożeny Lublińskiej-Kasprzak rynek ten mógłby i powinien być w Polsce ważnym ogniwem w finansowaniu przedsięwzięć i pomysłów biznesowych, znajdujących się na wczesnym etapie rozwoju. Trudno jednak wskazać jednoznacznie bariery, które utrwalają obecny stan rzeczy, ale można ich szukać wśród obydwu grup uczestników rynku.

    Przedsiębiorcy, którzy dopiero próbują zaistnieć na rynku, często z innowacyjnym, unikalnym  rozwiązaniem czy projektem, narzekają na brak źródeł finansowania i małe zainteresowanie ze strony potencjalnych inwestorów. Przedstawiciele rynku, czyli osoby, zarządzające funduszami venture capital twierdzą z kolei, że w Polsce jest za mało projektów godnych uwagi. Tylko nieliczne, w ich opinii, mają szansę wypracować w przyszłości pożądane zyski.

     – Tutaj wychodzi słabość generalna naszych przedsiębiorców, ludzi, którzy rozpoczynają biznes – mówi szefowa PARP, odwołując się do badań, przeprowadzonych niedawno na zlecenie Agencji.

    Wynika z nich, ze tylko co ósma firma z sektora małych i średnich przedsiębiorstw ma opracowaną strategię działania. Nieliczni przedsiębiorcy postarali się o to, by była ona sporządzona w formie dokumentu, 20 procent firm nie zna nawet otoczenia rynkowego, w którym przyszło im się poruszać.

     – Przedsiębiorcy nie planują strategicznie, nie zastanawiają się nad tym, żeby pomyśleć o swoim biznesie, chociażby najdrobniejszym w pewnej perspektywie – mówi Bożena Lublińska-Kasprzak. – Chodzi o to, żeby przeanalizować swoje otoczenie, gdzie jestem teraz, kto jest moim klientem, jaka jest moja konkurencja, co chcę osiągnąć za rok, dwa, trzy.

    Przedsiębiorcy nie potrafią często „sprzedać” swojego pomysłu potencjalnemu inwestorowi. Jak podkreśla prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, podejmowanych jest wiele działań, które mogą pomóc to zmienić. W ofercie PARP znajdują się m.in. programy z zakresu tzw. miękkiego wsparcia, adresowane zarówno do osób, które stawiają pierwsze kroki w biznesie, jak i tych z większym doświadczeniem, ale szukających wciąż nowych ścieżek rozwoju.

    To również są rekomendacje na przyszłość w zakresie przygotowania młodych przedsiębiorców w kwestii np. odpowiedniej prezentacji swoich projektów, pomysłów czy prowadzenia rozmów z potencjalnymi inwestorami.

    Nie oznacza to, że PARP ogranicza się tylko do działań szkoleniowych. Przedsiębiorcy mogą starać się o konkretne środki finansowe, przydatne w rozwoju działalności.

     – Od kilku lat realizujemy program wsparcia inkubatorów przedsiębiorczości, które finansują przedsięwzięcia na bardzo wczesnym etapie rozwoju i uzupełniają braki finansowania rynkowego – mówi prezes Agencji. 

    Przypomina jednocześnie, że niektóre spośród realizowanych programów adresowane są do podmiotów w zaawansowanym stadium rozwoju.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów

    Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.

    Firma

    Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

    W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.

    Ochrona środowiska

    Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

    Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.