Mówi: | Xavier Devictor |
Funkcja: | menadżer |
Firma: | Biuro Banku Światowego dla Polski i Krajów Bałtyckich |
Bank Światowy: kryzys demograficzny jednym z głównych problemów Polski
Polska gospodarka produkuje obecnie dwa razy więcej towarów i usług, a eksport jest osiem razy wyższy, niż był 25 lat temu. Jednak po 25 latach transformacji Polacy należą do najszybciej starzejących się społeczeństw na świecie. To oznacza, że coraz trudniej będzie utrzymać szybkie tempo wzrostu gospodarczego, jakie miało miejsce od 1989 r. Doświadczenia innych państw pokazują, że nie ma na to prostej recepty w postaci polityki prorodzinnej, dlatego Polska musi przeprowadzić kompleksowe reformy, które zwiększą innowacyjność i aktywność zawodową.
Krytycy modelu polskiej transformacji często podkreślają, że doprowadziła ona do silnego wzrostu nierówności dochodowych oraz ogromnych, możliwych do uniknięcia, kosztów społecznych. Nierówności dochodowe, mierzone popularnym indeksem Giniego, rosły w pierwszych latach przemian, jednak od blisko dekady wartość tego indeksu niemal nie zmienia się. Według danych GUS oraz OECD wartość indeksu Giniego w 2012 r. nieznacznie spadła, co oznacza zmniejszenie się różnic w zarobkach.
– Myślę, że Polska jest w stanie rozdysponować korzyści ze wzrostu na całą populację. Jeżeli popatrzymy na przychody w grupie najmniej zarabiających, to widzimy, że w ciągu ostatnich sześciu lat rosły one szybciej niż średni przychód w społeczeństwie. Oczywiście, nie możemy powiedzieć, że żadnych problemów nie ma i że nie popełniono żadnych błędów, ale myślę, że w ogólnym rozrachunku wygląda to imponująco – uważa Xavier Devictor, menadżer Biura Banku Światowego dla Polski i Krajów Bałtyckich.
W 2012 r. wartość indeksu Giniego wyniosła w Polsce 30,9 i była niemal równa przeciętnej wartości indeksu dla wszystkich krajów UE. Część ekonomistów uważa jednak, że brak wzrostu nierówności dochodowych nie jest zasługą polityki gospodarczej rządu czy samoistnej ewolucji gospodarki, lecz masowej emigracji po 2004 r. Kurcząca się siła robocza sprawia, że w następnych latach wzrost gospodarczy będzie silnie uzależniony od poprawy wydajności pracy. To będzie wymagało reform, które poprawią otoczenie instytucjonalne, które warunkuje innowacyjność.
– Perspektywy dla Polski z naszego punktu widzenia są wyjątkowo obiecujące. Oczywiście wasz kraj będzie musiał zmierzyć się z pewnymi problemami, na przykład z trudną sytuacją demograficzną. Polska będzie musiała postawić w większym stopniu na innowacyjność, ponieważ dziś wzrost opiera się głównie na wdrażaniu istniejących już, zagranicznych technologii. Teraz nadszedł czas na rozwijanie własnych technologii, własnej innowacyjności – twierdzi Devictor.
Wzrost efektywności pracy w polskiej gospodarce może być jednak niewystarczający do podtrzymania tempa rozwoju z ostatniego 25-lecia. Dlatego coraz więcej ekspertów wskazuje, że Polska będzie musiała przyciągać imigrantów. Wyniki ostatnich wyborów do PE pokazały, że wielu europejskich wyborców sprzeciwia się swobodzie przepływu osób w Europie. Na Starym Kontynencie imigranci są często obwiniani m.in. o zaostrzanie problemu bezrobocia oraz niechęć do asymilacji. To jednak nie jest regułą na świecie, ponieważ silnie zależy od modelu gospodarki i polityki państwa.
– Nie jestem pewien, czy łączyłbym problemy integracyjne z problemami kulturowymi, ponieważ znajdziemy zarówno kraje z napiętą sytuacją wewnętrzną, jak i te, które świetnie poradziły sobie z integracją imigrantów. To na przykład Kanada, Stany Zjednoczone i Australia. Problem w tym, że aby utrzymać odpowiednią piramidę wiekową, musimy przyjąć ogromną liczbę imigrantów, co jest fizycznie niemal niemożliwe – wskazuje Devictor.
Z powodu bardzo niskiej dzietności (1,25-1,3 dziecka na kobietę) oraz masowej emigracji młodych osób, Polacy należą do najszybciej starzejących się społeczeństw na świecie. Równocześnie, dzięki wydłużeniu przeciętnego okresu życia, w latach 1989–2013 silnie wzrosła liczba emerytów. Jak wynika z danych GUS, u progu transformacji świadczenia emerytalne pobierało ok. 6,8 mln osób, obecnie jest ich ponad 2 mln więcej. Niekorzystne trendy demograficzne sprawiają, że coraz większym obciążeniem dla finansów publicznych stają się przywileje emerytalne, które skracając okres pracy, wydłużając okres pobierania świadczeń.
– Rozwiązaniem może być wydłużenie czasu pracy, zatrzymanie Polaków dłużej w pracy oraz stworzenie takich warunków dla kobiet, które pozwolą im łączyć życie prywatne i zawodowe. W ten sposób nie będą musiały wybierać między pracą a dziećmi. Potrzebne jest również stworzenie warunków w społeczeństwie do zdrowszego, lepszego życia. Widzę, że niektóre rzeczy w tym zakresie zostały zrobione, ale jest jeszcze wiele innych, które wymagają poprawy – uważa przedstawiciel Banku Światowego. – Dwóm krajom w Unii udało się utrzymać wskaźnik urodzeń na poziomie dwojga dzieci na kobietę. Są to Francja oraz Szwecja. To dwa różne kraje, z różną kulturą oraz różnymi systemami polityki socjalnej. Myślę, że Polska musi znaleźć własną drogę radzenia sobie ze swoimi problemami.
Wysokie średnie tempo wzrostu gospodarczego w latach 1989–2013 pozwoliło zwiększyć polski PKB blisko dwukrotnie. Oznacza to, że w 2013 r. polska gospodarka wytworzyła dwa razy więcej dóbr i usług, wycenionych według stałych cen. Przeciętny wzrost dobrobytu był prawdopodobnie jeszcze wyższy, ponieważ dzięki umocnieniu i urynkowieniu kursu złotego znacznie potaniały towary z importu. Ponadto miara w postaci PKB nie obejmuje pewnych nierynkowych dóbr i usług, które mają wpływ na poziom życia, jak np. stan środowiska naturalnego.
– Polska jest krajem, który ma najwyższe tempo wzrostu w Unii Europejskiej przez ostatnie 25 lat oraz przez ostatnie 10 lat, utrzymujące się na poziomie ok. 4 proc., co jest bardzo dobrym wynikiem, nawet w skali globalnej – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Xavier Devictor.
Filarem transformacji gospodarczej w Polsce, obok prywatyzacji i makroekonomicznej stabilizacji, było powiększanie otwartości gospodarki – zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Sprzyjały temu pozostałe nie tylko reformy, lecz także postępująca integracja z UE. Układ stowarzyszeniowy, a następnie wejście do UE w 2004 r. otworzyły przed polskimi przedsiębiorcami nowe rynki. W efekcie eksport w 2013 r. był osiem razy wyższy niż w 1990 r., a import – 9,5 razy wyższy – wynika z danych GUS.
Wymiana z gospodarką światową silnie rosła także w sferze bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). Do 2013 r. zagraniczni inwestorzy ulokowali nad Wisłą kapitał o wartości 45 proc. polskiego PKB. Wartość BIZ polskich firm do 2006 r. miała znikomą wartość, po czym eksport polskiego kapitału w formie BIZ przyspieszył i w 2013 r. jego całkowita skumulowana wartość wyniosła 10 proc. PKB Polski.
Czytaj także
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-05-08: Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.