Newsy

Obowiązkowe ubezpieczenia nie zapewniają rolnikom pełnej ochrony. Nie zawsze zagwarantują odszkodowanie za szkody powstałe po silnym wietrze czy nawalnym deszczu

2022-12-05  |  06:20
Mówi:Andrzej Paduszyński
Funkcja:dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych
Firma:Compensa TU SA Vienna Insurance Group
  • MP4
  • Huragany, zalania, grad, uderzenie pioruna i intensywne opady śniegu to pięć najczęstszych przyczyn szkód w gospodarstwach rolnych – wynika ze statystyk Compensy za 2021 rok. Wszystkie te zjawiska wiążą się ze złymi warunkami atmosferycznymi i nie sposób ich przewidzieć. Natomiast obowiązkowe OC i ubezpieczanie budynków wchodzących w skład gospodarstwa nie zapewnia rolnikom pełnej ochrony z uwagi na szereg wyłączeń, które dotyczą np. definicji deszczu nawalnego czy prędkości wiatru wymaganej do wypłaty odszkodowania z polisy. Dlatego też rozszerzenie takiej ochrony o dodatkowe dobrowolne ubezpieczenie jest w zasadzie koniecznością. Zwłaszcza że rolnik może ubezpieczyć siebie, rodzinę i cały swój majątek w jednej polisie, łączącej ubezpieczenie dobrowolne i obowiązkowe w zakresie majątkowym i osobowym.

    – Obowiązkowe ubezpieczenia dla rolników nie obejmują całego mienia w gospodarstwie rolnym. Taka obowiązkowa polisa skupia się wyłącznie na budynkach. Natomiast w gospodarstwie rolnym rolnik posiada dodatkowe mienie, takie jak maszyny, ziemiopłody, zwierzęta oraz mienie osobiste zgromadzone w budynku mieszkalnym. I ochronie tego majątku służą właśnie ubezpieczenia dobrowolne – wyjaśnia agencji Newseria Biznes Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

    Przyjęta w 2003 roku ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych nakłada obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia na wszystkich rolników, którzy posiadają gospodarstwo o łącznej powierzchni co najmniej 1 ha. Każdego roku są oni zobowiązani do ubezpieczenia budynków od pożaru i innych zdarzeń losowych, jak np. powódź czy silny wiatr, który grozi zerwaniem dachu. Zgodnie z ustawą każdy rolnik zobowiązany jest również do wykupienia obowiązkowej polisy OC, która zabezpiecza rolnika, mieszkającą z nim rodzinę i wszystkich tych, którzy pracują w gospodarstwie rolnym. 

    Ponadto rolnicy korzystający z dopłat bezpośrednich są też zobowiązani do wykupienia ubezpieczenia na co najmniej 50 proc. powierzchni upraw rolnych, które są objęte takim dofinansowaniem. Zobowiązuje ich do tego ustawa o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich z 2005 roku.

    Rolnicy najczęściej wykupują pierwsze dwa wymienione ubezpieczenia, ponieważ w zasadzie każdy musi je mieć. Natomiast ubezpieczenie upraw i zwierząt gospodarskich muszą mieć tylko ci, którzy pobierają dopłaty, więc ono najczęściej nie jest wykupywane – mówi Andrzej Paduszyński.

    Właściciele gospodarstw, którzy mają wykupione obowiązkowe ubezpieczenie budynków rolnych i OC rolnika, ale zależy im na szerszej ochronie, mają do wyboru szereg dodatkowych opcji w ramach dobrowolnych polis. Mogą objąć nią np. sprzęt rolniczy, maszyny i narzędzia, zwierzęta gospodarskie, zmagazynowane na terenie gospodarstwa ziemiopłody czy materiały i zapasy, jak np. opał albo środki do uprawy roślin, a także sprzęt elektroniczny. Co istotne, rolnik może wszystko to ubezpieczyć w ramach jednej polisy.

    W Compensie łączymy te ubezpieczenia – mamy na jednej polisie obowiązkowe ubezpieczenie budynków oraz ubezpieczenie dodatkowego mienia, czyli właśnie m.in. maszyn, zwierząt gospodarskich, płodów rolnych składowanych w stodole czy w budynku magazynowym etc. – mówi dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensie. – Taka polisa jest coraz popularniejsza, około 90 proc. rolników ubezpieczonych w Compensie posiada aktualnie właśnie takie ubezpieczenie.

    Ekspert podkreśla, że rozszerzenie ochrony o dobrowolne ubezpieczenie jest w zasadzie koniecznością, ponieważ obowiązkowa polisa nie gwarantuje pełnej ochrony z uwagi na szereg wyłączeń.

    – Ubezpieczenie obowiązkowe to jest minimum. Jest w nim ujęty szeroki zakres ryzyk, ale od dobrowolnej polisy różni się w kilku punktach. Mowa tu przede wszystkim o wietrze: w obowiązkowym ubezpieczeniu odszkodowanie zostanie wypłacone dopiero, kiedy wiatr będzie wiał z prędkością większą niż 24 m/s, czyli około 87 km/godz. Natomiast w większości ubezpieczeń dobrowolnych ta granica jest dużo niższa i wynosi ok. 13 m/s, czyli 47 km/godz. Dobrowolne ubezpieczenie stwarza więc większą szansę na to, że szkoda zostanie pokryta – mówi Andrzej Paduszyński.

    Jak wskazuje, kolejne różnice pomiędzy obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniem dotyczą definicji deszczu nawalnego oraz działania śniegu i lodu. W ramach dobrowolnej polisy ujęte jest ponadto ryzyko zalania, którego obowiązkowa polisa nie zawiera.

    – Nowością w ubezpieczeniach rolniczych jest coś, co jest już dość często spotykane w przypadku innego rodzaju polis, czyli tzw. assistance – mówi ekspert. – W Compensie mamy ubezpieczenie Home Assistance, które zapewnia dodatkowe usługi, np. dekarza, ślusarza czy szklarza, oraz ubezpieczenie Medical Assistance obejmujące np. wizytę lekarza czy pielęgniarki czy usługi rehabilitanta.

    Jak wynika z danych KRUS, w ciągu trzech kwartałów tego roku do kasy zgłoszono blisko 9 tys. wypadków, o 2,5 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2021 roku. Najczęstsze zdarzenia powodujące uszczerbki na zdrowiu rolników i ich pracowników to upadek (49,9 proc. wypadków), uderzenie, przygniecenie, pogryzienie przez zwierzęta (12,4 proc.) oraz pochwycenie i uderzenie przez części ruchome maszyn i urządzeń (11,9 proc.).

    Oprócz obowiązkowej polisy OC rolnicy mogą również wykupić ubezpieczenie OC w życiu prywatnym. Obejmuje ono wypadki, które nie powstały w wyniku pracy na gospodarstwie, jak np. stłuczenie przez dziecko szyby w domu sąsiada, wypadek spowodowany na wakacjach czy szkody spowodowane przez psa. Jedną z dodatkowych opcji jest również ubezpieczenie na wypadek zachorowania na nowotwór złośliwy, którym rolnik może objąć nie tylko siebie, ale i współmałżonka oraz dzieci.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

    Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

    Handel

    Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

    Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

    Transport

    Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

    Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.