Mówi: | Andrzej Bittel |
Funkcja: | sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury |
Firma: | pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu |
Pandemia zwiększyła problem wykluczenia transportowego. Mieszkańcy wsi i miasteczek skarżą się do RPO
Problem wykluczenia transportowego może dotykać nawet kilkanaście milionów Polaków. Częściowo miał go rozwiązać wprowadzony w 2019 roku Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych, w ramach którego rząd dopłaca do lokalnych połączeń, żeby zapewnić ich opłacalność. W związku z pandemią kwota tej dopłaty została znacząco zwiększona, co skutkowało wzrostem zainteresowania ze strony organizatorów publicznego transportu, którzy sukcesywnie uruchamiają nowe linie. – Takich linii w tej chwili jest już ponad 4 tys., co oznacza, że program się rozwija – mówi Andrzej Bittel, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu. Rzecznik Praw Obywatelskich ocenia jednak, że fundusz nie do końca rozwiązał problem wykluczenia transportowego.
– Są kierowane programy, które mają przeciwdziałać problemowi wykluczenia komunikacyjnego. Te działania są prowadzone, począwszy od inwestycji w infrastrukturę kolejową i drogową na wszystkich poziomach zarządców dróg – od autostrad, poprzez drogi szybkiego ruchu, aż po drogi wojewódzkie, powiatowe, gminne i lokalne. Poza tym jest też wsparcie z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych dla samorządów, które chcą prowadzić aktywną politykę przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu i organizować zbiorowe przewozy autobusowe – wymienia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu.
Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych działa od lipca 2019 roku. Jego celem jest zapewnienie dostępności publicznego transportu autobusowego poprzez rozwiązanie problemu niewystarczających środków na realizację tego zadania w budżetach samorządów. Zgodnie z przepisami wojewoda zawiera z organizatorem publicznego transportu umowy o dopłatę na dany rok budżetowy. W związku z pandemią COVID-19 wysokość tej dopłaty została zwiększona z 0,80 do 3 zł do 1 wozokilometra. To skutkowało wyraźnym wzrostem zainteresowania ze strony organizatorów publicznego transportu, którzy sukcesywnie uruchamiają nowe linie komunikacyjne. Dlatego resort infrastruktury ma w planach utrzymanie tej podwyższonej stawki dopłaty.
– To jest doskonała informacja oznaczająca, że pieniądze, które dał do dyspozycji rząd, przełamują barierę wstępu na ścieżkę budowania systemu komunikacji zbiorowej. Jest bezpieczeństwo, że ta dopłata do deficytu jest ustalona, wiadomo, jaka ona będzie, można to policzyć i zorganizować – mówi wiceminister infrastruktury. – Z całą pewnością chcemy wprowadzić umowy wieloletnie i 3 zł na dofinansowania do deficytu na najbliższe lata. Natomiast jeśli chodzi o schemat, tu już jest potrzebny dialog ze stroną samorządową. Wspólnie musimy wypracować rozwiązania, bo jeżeli one zostaną przedstawione tylko przez stronę rządową, to samorządom nie będą się podobać.
Pełnomocnik wskazuje, że skoordynowanie Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych z przewozami kolejowymi może pozwolić na rzeczywiste usprawnienie ruchu regionalnego i rozwiązanie problemu ograniczonej dostępności transportu.
– W transporcie liczy się współpraca i konstruowanie pewnego schematu, który będzie się wzajemnie napędzał – mówi Andrzej Bittel. – Bardzo ważna jest rola organizatorów regionalnych przewozów kolejowych, którzy aktywną polityką mogą doprowadzić do zwiększenia liczby pasażerów w komunikacji kolejowej poprzez włączenie w ten system przewozów autobusowych w ramach Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. W niektórych województwach już tak się dzieje i to pozwala uzyskać efekt synergii.
Na problem wykluczenia komunikacyjnego w Polsce zwrócił niedawno uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek, który na początku października napisał w tej sprawie również do ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Jak wskazał, już od 2015 roku wykluczenie transportowe mieszkańców mniejszych miejscowości to jeden z najczęściej podnoszonych problemów podczas spotkań regionalnych RPO w całej Polsce.
Im dalej od metropolii, tym częściej mieszkańcy wsi wskazują na liczne niedogodności z tym związane – utrudniony dostęp pacjentów do opieki zdrowotnej lub rehabilitacji czy trudności w dojeździe do pracy osób niedysponujących prywatnym samochodem. Brak publicznych połączeń sprawia też, że uwięzieni w domach pozostają seniorzy, osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie, a dzieci mają ograniczony dostęp do edukacji. RPO zwrócił uwagę, że w czasie pandemii – przez bankructwa części przewoźników oraz redukcję liczby tras, przystanków i częstotliwości kursowania – te problemy jeszcze się nasiliły. W ocenie RPO Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych ich nie rozwiązał, co pokazuje liczba skarg zgłaszanych do biura rzecznika.
– W tej chwili toczy się debata na temat zmiany ustawy o transporcie zbiorowym, podsumowująca 10 lat jej obowiązywania i dotycząca tych elementów, które można ulepszyć. Niezbędna jest współpraca między stroną rządową i samorządową, żeby wypracować nowy model. Po 10 latach można już uznać, że niektóre zapisy były nadmiarowe i trzeba je zmieniać, dyskutujmy nad tym – mówi Andrzej Bittel.
W ostatnich latach powstało już co najmniej kilka projektów nowelizacji ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, ale po etapie konsultacji wszystkie trafiały do kosza. Obecnie Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad kolejną propozycją, ale szczegółów na razie brak.
Opublikowany w 2019 roku raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego („Transport inkluzywny. Rola polityki transportowej w kształtowaniu zrównoważonego rozwoju kraju”) pokazuje, że transport jest ściśle powiązany z rynkiem pracy i rozwojem gospodarczym. Jednak w Polsce dostępność usług transportowych wciąż jest ograniczona, co odbija się m.in. na sytuacji gospodarstw domowych, które na wydatki z tym związane przeznaczają średnio ok. 13 proc. swoich budżetów.
Czytaj także
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-19: Samorządowe budżety będą niezależne od rządowych zmian w podatkach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 2025 roku
- 2024-06-21: Prezes CPK: Czekamy na decyzję kierunkową rządu. Od 1 lipca spółka przechodzi pod nadzór Ministerstwa Infrastruktury
- 2024-07-10: Producenci systemów sterowania ruchem kolejowym przygotowani do ochrony przed cyberatakami. Czekają na uruchomienie nowych inwestycji na kolei
- 2024-07-16: Polska kolej potrzebuje zarówno nowych inwestycji, jak i realizacji prac utrzymaniowych istniejących linii. Temu do tej pory poświęcano za mało uwagi
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Ochrona środowiska
![](https://www.newseria.pl/files/11111/riccardo-annandale-7e2pe9wjl9m-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lewicki-zmitrowicz-srodki-ue-foto,w_133,_small.jpg)
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
![](https://www.newseria.pl/files/11111/edp-biznes-oze,w_133,r_png,_small.png)
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.