Mówi: | dr hab. Ryszard Szarfenberg |
Firma: | Uniwersytet Warszawski, Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciw Ubóstwu |
Zagrożonych ubóstwem jest 7 mln Polaków. Do 2030 roku ich liczba może spaść do 1,5 mln
W skrajnym ubóstwie żyje 2 mln Polaków, a blisko 7 mln jest zagrożonych ubóstwem. Dzięki połączeniu środków krajowych i unijnych do 2030 roku liczba osób zagrożonych biedą może spaść do 1,5 mln. – Konieczne jest jednak, by polityka rządowa i wydatki ze środków unijnych wzajemnie się uzupełniały, a procedury rozliczania projektów były prostsze – ocenia dr hab. Ryszard Szarfenberg z Polskiego Komitetu Europejskiej Sieci Przeciw Ubóstwu.
– Polskim celem przyjętym w 2011 roku w zakresie przeciwdziałania ubóstwu było ograniczenie liczby osób, które są dotknięte tym problemem, z 11,5 mln w 2008 roku do 9 mln w 2018 roku. Obecnie mamy około 7 mln, więc przekroczyliśmy ten cel. Ale nadal 7 mln obywateli jest w trudnej sytuacji, żyje w biedzie lub wykluczeniu społecznym i to jest wyzwanie – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Ryszard Szarfenberg z Polskiego Komitetu Europejskiej Sieci Przeciw Ubóstwu.
Z raportu „Poverty watch 2019: monitoring ubóstwa finansowego i polityki społecznej przeciw ubóstwu w Polsce" przygotowanego przez Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu (EAPN Polska) wynika, że obecnie w skrajnym ubóstwie żyje 2 mln ludzi (5,4 proc. przy 6,7 proc. w 2011 roku). Choć liczba osób zagrożonych ubóstwem jest mniejsza niż jeszcze kilka lat temu, w 2018 roku pozytywny trend został zatrzymany. Co więcej, zagrożenie to wzrosło w każdej grupie społecznej.
– Miejmy nadzieję, że polityka rządu, ale też wykorzystanie funduszy w okresie 2021–2027 będzie się przyczyniało do ograniczenia liczby osób zagrożonych ubóstwem do 1,5 mln do roku 2030 – podkreśla dr hab. Ryszard Szarfenberg.
W latach 2014–2020 z Europejskiego Funduszu Społecznego Polsce przyznano ok. 13,2 mld euro. Są one wykorzystywane na poziomie krajowym, w ramach programu operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (PO WER), na który przeznaczono 4,4 mld euro, a pozostałe ponad 66 proc. zostało rozdzielone między 16 regionalnych programów operacyjnych. Środki trafiły na inicjatywy, które miały zredukować bezrobocie, ubóstwo i marginalizację społeczną.
– Środki na przeciwdziałanie ubóstwu i wykluczeniu społecznemu płynące z UE, w porównaniu z naszymi własnymi środkami na świadczenia pieniężne i na rozmaite usługi dla osób w szeroko rozumianej pomocy społecznej, są niewielkie. Wiele środków europejskich trafia na infrastrukturę, inwestycje w tzw. twarde projekty. Tam jest bardzo dużo pieniędzy w porównaniu z tymi, które są przeznaczane na miękkie usługi, aktywizację zawodową osób w trudnej sytuacji czy na usługi deinstytucjonalizacji. Nie ma więc wielkich nadziei, że za pomocą tych pieniędzy uda nam się rozwiązać wszystkie nasze problemy – ocenia ekspert.
W nowej perspektywie finansowej pieniądze na walkę z ubóstwem będą dostępne w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Plus. Komisja Europejska zapowiada, że będzie to prostsza i bardziej elastyczna wersja dzisiejszego EFS dzięki połączeniu kilku istniejących funduszy i programów. Do EFS+ zostanie włączone wsparcie dla osób najbardziej potrzebujących, co umożliwi im korzystanie z lepszej kombinacji pomocy materialnej i kompleksowego wsparcia socjalnego.
– To są przede wszystkim pieniądze na to, żebyśmy wypracowywali jakieś nowe rozwiązania, nowe usługi, które później powinny być powszechnie stosowane w naszych samorządach – podkreśla Ryszard Szarfenberg.
Jak podkreśla, kluczowe, by polityka rządowa i wydatki ze środków unijnych na przeciwdziałanie ubóstwu i wykluczeniu społecznemu wzajemnie się uzupełniały.
– Jednym z przykładów jest asystent rodziny, który najpierw był finansowany ze środków unijnych, a później został wprowadzony do ustawodawstwa krajowego. To samo jest ze spółdzielczością socjalną, z ekonomią społeczną. Tu też najpierw były rozwiązania, które działały za pieniądze unijne i później były wprowadzane do naszego ustawodawstwa – mówi przedstawiciel EAPN Polska.
Przygotowane przez resort inwestycji „Założenia do umowy partnerstwa na lata 2021–2027” wskazują, że w ciągu ostatniej dekady wskaźnik zagrożenia ubóstwem lub wykluczeniem społecznym w Polsce spadł z 34,2 proc. w 2007 roku do 19,5 proc. w 2017 roku. Do końca 2018 roku ponad 105 tys. osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym zostało objętych wsparciem w zakresie aktywnej integracji, z czego 38,6 tys. stanowiły osoby z niepełnosprawnościami. Jednocześnie 19 tys. osób, które zakończyły udział w projektach, uzyskało kwalifikacje lub nabyło nowe kompetencje, a 12,3 tys. osób znalazło zatrudnienie.
– W nowej perspektywie 2021–2027 jednym z dużych wyzwań jest to, żeby dotrzeć do grup, które trudno aktywizować. Jeżeli są hojne świadczenia pieniężne, to mniejsza jest presja ekonomiczna, żeby podejmować aktywizację zawodową. Wyzwaniem jest zachęcenie osób, które doświadczają różnych problemów, do tego, żeby brać udział w czymś, co bezpośrednio nie przekłada się na ich sytuację, np. jakieś szkolenia, treningi. Trzeba je przekonać, że będą mi z tego korzyści w dłuższej perspektywie – mówi ekspert.
Jak podkreśla, w nowej perspektywie unijnej kwoty na przeciwdziałanie ubóstwu i wykluczeniu społecznemu będą porównywalne. Większa ma być natomiast kontrola nad wydatkowaniem środków.
– Głównym wyzwaniem w obszarze korzystania ze środków unijnych przez organizacje pozarządowe jest przede wszystkim nadmiar biurokracji i brak zaufania ze strony tych, którzy rozliczają projekty – podkreśla Ryszard Szarfenberg. – Potrzebne jest także uproszczenie procedur rozliczania projektów, bo z tym organizacje sobie czasem nie radzą, a jeśli są małe, nie mają specjalistów od tego, to tym bardziej jest im trudno i boją się w ogóle korzystać z tych środków.
Tym bardziej że często dodatkowe rygory formalne nie wynikają z przepisów unijnych, ale z krajowych regulacji.
– Bruksela dziwi się czasem, że mamy takie, a nie inne rozwiązania. Unia wcale nie wymaga, żebyśmy byli tacy rygorystyczni w kontroli, więc nie komplikujmy sami sobie sprawy. Oczywiście jest to o tyle trudne, że rząd swoje, ale mamy też regionalne programy operacyjne, więc może być tak, że w jednym województwie jest trochę łatwiej, a w innym trochę trudniej. Ale wiele zależy od rządu, zmian prawnych i interpretacji przyjaznych organizacjom – podkreśla ekspert EAPN Polska.
Nadmierna biurokracja utrudnia organizacjom pozarządowym dostęp do unijnych funduszy. Tracą ważne źródło finansowania
1,3 mln gospodarstw domowych w Polsce jest dotkniętych ubóstwem energetycznym. Brakuje rozwiązań dla tego problemu
Ponad 2 mln osób w Polsce żyje w skrajnym ubóstwie. Miesięcznie mają do rozdysponowania mniej niż 600 zł
Czytaj także
- 2024-11-14: Ubóstwo menstruacyjne wciąż jest problemem w Polsce. Nowy program MEN ma z nim walczyć
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-06: Coraz więcej Polaków deklaruje, że nie marnuje żywności. Wciąż jednak do kosza trafia 5 mln t jedzenia rocznie
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.
Transport
Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania
Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.