Newsy

Producenci jachtów korzystają na coraz większej popularności sportów wodnych. Potencjał polskiego rynku wciąż jest jednak niewykorzystany

2018-08-31  |  06:00
Mówi:Michał Bąk
Funkcja:sekretarz generalny
Firma:Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych – Polskie Jachty
  • MP4
  • Polski rynek jachtów rośnie w tempie ok. 10 proc. rocznie. Obecnie jego wartość szacowana jest na 1,5 mld zł, z czego blisko 1 mld zł pochodzi z eksportu. Polskie łodzie, zwłaszcza motorowe do 9 m, sprzedawane są przede wszystkim do Norwegii, Francji i Niemiec. Zwiększa się również sprzedaż w kraju, przede wszystkim wśród firm czarterowych. To efekt rosnącej popularności sportów wodnych. Wciąż jednak potencjał krajowego rynku nie jest wykorzystywany.

    Według raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce. Edycja 2017” od 2014 roku systematycznie wzrastała liczba nowo zarejestrowanych jachtów w kraju. Niewielki 6 proc. spadek w 2017 roku, w sumie do listopada zarejestrowano 1 366 jednostek, czyli o 88 mniej niż w całym 2016 roku.

    – Rodzimy rynek jest jeszcze mało zaawansowany. Cały czas nie jest to rynek na potencjał 38-milionowego kraju. Pracujemy nad tym i nasze dane mówią o tym, że pod tym względem z roku na rok jest coraz lepiej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Bąk, sekretarz generalny Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych – Polskie Jachty.

    Polski przemysł jachtowy jest obecnie w stanie wytworzyć każdy typ jednostek pływających, od najmniejszych motorówek liczących 6 m do luksusowych jachtów o wartości przekraczającej 1 mln euro. W kraju działa ponad 150 stoczni, których roczna produkcja wynosi ok. 20–22 tys. jednostek, a obroty szacowane są na 1,5 mld zł rocznie. Według ekspertów rynek ten rośnie w tempie 10 proc. rocznie. Największą popularnością cieszą się łodzie motorowe, co jest zgodne również ze światowymi trendami sprzedażowymi. Według raportu KPMG jachty motorowe stanowiły 82 proc. wszystkich zarejestrowanych w 2017 roku jachtów morskich w Polsce.

    Najchętniej kupowanymi łodziami są łodzie motorowe od 6 do 9 metrów. W tym segmencie cały czas mamy silne wzrosty. Tak jak w przypadku żaglówek mamy pewną stabilizację, to w przypadku łodzi motorowych cały czas ten rynek jest bardzo chłonny – mówi Michał Bąk.

    Jachty z rodzimych stoczni są bardzo cenione na świecie, co stawia Polskę w czołówce liderów eksportu tych jednostek. W 2017 roku wartość eksportu wyniosła blisko 1 mld zł. Z raportu KPMG wynika ponadto, że wiele stoczni na eksport przeznacza nawet 90 proc. rocznej produkcji. Największymi odbiorcami są takie kraje, jak Norwegia, Francja, Niemcy oraz USA.

    Polskie stocznie współpracują z najlepszymi projektantami, zarówno z kraju, jak i zza granicy, i z najlepszymi brandami. Produkujemy nie tylko pod własną marką, lecz także produkujemy takie marki jak Axopar, Bayliner, Sea Ray, Quicksilver, Arvor, Jeanneau, Beneteau – mówi Michał Bąk.

    Według ekspertów stabilnie rośnie również sprzedaż jachtów na rodzimy rynek. Wiąże się to ze wzrastającym poziomem zamożności Polaków oraz stale zwiększającą się popularnością sportów wodnych. Coraz więcej Polaków docenia żeglarstwo i sporty motorowodne jako sposób na przyjemne spędzenie wolnego czasu. Infrastruktura na rynku turystyki wodnej ulega poprawie, rośnie więc zapotrzebowanie na nowe jednostki pływające. Na rynku pierwotnym podstawowym klientem stoczni pozostają firmy czarterowe.

    Polacy coraz chętniej decydują się na aktywną turystykę wodną. Czarterują jachty dużo chętniej, niż zakupują własny jacht i później ponoszą również koszty związane z jego utrzymaniem – mówi Michał Bąk.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Firma

    Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

    Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.

    Infrastruktura

    Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

    Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.