Mówi: | Dariusz Łomowski |
Funkcja: | zastępca dyrektora Departamentu Inspekcji Handlowej |
Firma: | Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów |
Co piąty produkt ekologiczny nie spełnia wymagań. Przedsiębiorcy muszą liczyć się z karami
Przeprowadzona przez Inspekcję Handlową kontrola wykazała, że 22 proc. towarów ekologicznych nie spełnia określonych wymogów. Przedsiębiorcy, którzy wprowadzają na rynek taką podrabianą ekożywność, muszą liczyć się z karą od 1 tys. zł do nawet 10 proc. całkowitych przychodów. Wartość tego rynku szacowana jest w Polsce na ponad 700 mln zł.
W żywności ekologicznej co najmniej 95 proc. składników musi być wyprodukowane za pomocą naturalnych metod. Dlatego ważne jest, aby produkty oznaczone symbolem bio, faktycznie spełniały wszystkie wymagania.
– Inspekcja Handlowa dokonuje rutynowych kontroli produkcji żywności ekologicznej. W czasie ostatniej stwierdzono około 20 proc. nieprawidłowości. Biorąc pod uwagę specyfikę rynku i zaufanie, jakie konsumenci chcieliby mieć do produktów ekologicznych, ten odsetek można uznać za dość wysoki – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Dariusz Łomowski, zastępca dyrektora Departamentu Inspekcji Handlowej w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak wynika z raportu Inspekcji Handlowej, łącznie zakwestionowano 219 partii towaru. W 19 proc. przypadku chodziło o nieprawidłowe oznakowanie, natomiast ponad 15 proc. produktów było nieodpowiedniej jakości. Łomowski podkreśla, że na terenie Unii Europejskiej prawidłowe oznakowanie wszystkich ekologicznych produktów składa się z trzech elementów.
– Elementem pierwszym jest wizerunek zielonego liścia złożonego z dwunastu gwiazdek. Drugi to podany numer jednostki certyfikującej, czyli podmiotu, który sprawdza, czy produkcja konkretnej żywności była faktycznie ekologiczna. Trzeci element to informacja o tym, czy towar pochodzi z Unii Europejskiej czy innego terenu – przypomina ekspert.
Warto dokładnie zwracać uwagę na kupowaną żywność. Przedrostek „eko-” nie zawsze gwarantuje to, że kupimy produkt ekologiczny. Należy też dokładnie czytać skład – nie może w nim być konserwantów, a 95 proc. użytych do produkcji składników powinno być organicznych. Konsument musi pamiętać, że często żywność ekologiczna wizualnie prezentuje się gorzej od zwykłej, najczęściej ma też znacznie krótszy termin spożycia.
Taka żywność jest też droższa, w zależności od produktu nawet trzykrotnie.
– Jest to uzasadnione: z jednej strony wyższe są koszty produkcji takiej żywności, a z drugiej jest niski wolumen sprzedaży – mówi Łomowski.
Stwierdzenie, że żywność ekologiczna faktycznie taka nie jest, stanowi podstawę do reklamacji danego produktu.
– Mamy na to trzy dni od otwarcia produktu, który był zapakowany, na przykład ekologicznego miodu czy dżemu, albo trzy dni od daty zakupu towaru, jeżeli jest on sprzedawany na wagę. Możemy zareklamować np. podrabianą ekologiczną marchewkę w ciągu trzech dni od zakupu, jeśli stwierdzimy, że nie ma ona z ekologią wiele wspólnego – mówi ekspert.
Inspekcja Handlowa po ostatniej kontroli nałożyła 16 mandatów za sprzedaż przeterminowanej żywności i osiem za sprzedaż produktów nieodpowiedniej jakości. W takim przypadku odpowiedzialność ciąży na producencie na każdym etapie dystrybucji.
– Zarówno na etapie producenta, hurtownika, jak i na etapie sprzedaży detalicznej. Każdy z tych przedsiębiorców, jeżeli wprowadza coś jako ekologiczne, a ekologicznym nie jest, naraża się na odpowiedzialność i karę pieniężną w wysokości minimalnej 1000 zł, a maksymalnej 10 proc. całości ubiegłorocznego przychodu przedsiębiorcy – podkreśla Dariusz Łomowski.
Choć według szacunków firmy Organic Farma Zdrowia rynek żywności ekologicznej w Polsce szybko się rozwija i wart jest ok. 700 mln zł, to do czołówki europejskiej sporo nam brakuje. Przeciętny Polak wydaje na produkty ekologiczne 4 euro, w Niemczech 20, a w Danii 40 razy więcej.
Czytaj także
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.