Mówi: | Nicole Rawling |
Firma: | The Good Food Institute |
Mięso z probówki może zrewolucjonizować światowy system żywienia. Ma być tańsze, zdrowsze i bezpieczniejsze dla środowiska
W Stanach Zjednoczonych nawet 80 proc. wytwarzanych antybiotyków przeznacza się na zwierzęta hodowlane. Hodowla zwierząt na żywność jest też jedną z głównych przyczyn globalnego ocieplenia – jest odpowiedzialna za emisję gazów cieplarnianych na równi z transportem. Problem może rozwiązać „czyste mięso” wyprodukowane w laboratorium z pobranych komórek zwierząt. To wciąż prawdziwe mięso, ale bez antybiotyków, E. coli, salmonelli i zanieczyszczeń, które w dodatku oszczędza środowisko. Eksperci oceniają, że wkrótce może zrewolucjonizować światowy system żywnościowy.
– Czyste mięso to mięso pochodzenia zwierzęcego, które zostało wyprodukowane bez konieczności uboju zwierzęcia. Jego produkcja polega na przeprowadzeniu biopsji u zwierzęcia, a następnie dalszej hodowli pobranych komórek w zakładzie produkcyjnym do chwili uzyskania produktu końcowego podobnego do tego, jaki produkuje się w rzeźniach – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Nicole Rawling, ekspertka The Good Food Institute.
Czyste mięso wytwarza się przez pobranie niewielkiej próbki komórek zwierzęcych. Otrzymany w hodowli produkt jest prawdziwym mięsem, tak też smakuje, ale do tego jest wolny od bakterii E. coli, salmonelli i antybiotyków. To o tyle istotne, że zwierzęta hodowlane przyjmują ogromne ilości antybiotyków. W USA nawet 80 proc. wytwarzanych antybiotyków trafia właśnie na potrzeby rolnictwa i hodowli.
Do tego tradycyjna hodowla zwierząt na żywność ma negatywny wpływ na środowisko. ONZ ocenia, że jest odpowiedzialna za podobną emisję gazów cieplarnianych co transport, a w dodatku zanieczyszcza glebę i wodę. Hodowla zwierząt zajmuje też dużo areałów – potrzebne są grunty na wypasanie bydła oraz na uprawy, którymi karmione są zwierzaki.
Czyste mięso nie wymaga do produkcji aż tyle gleby, nie ma negatywnych skutków dla środowiska i może rozwiązać problem braku żywności. Do 2050 roku ludzi na ziemi może być nawet 10 mld. Żeby żywności starczyło dla wszystkich, jej produkcja będzie musiała dwukrotnie wzrosnąć.
– Uważamy, że czyste mięso stanie się bardzo popularne, ponieważ jego produkcja może mieć o 80 proc. mniejszy wpływ na środowisko w porównaniu z tradycyjną hodowlą. Potrzebne jest o wiele mniej terenów oraz surowców, co doprowadzi do zmniejszenia poziomu zanieczyszczenia wody i powietrza. Samo mięso smakuje identycznie jak to pochodzące z uboju. Zatem grupą docelową naszego produktu są osoby, które lubią jeść mięso – przekonuje Nicole Rawling.
Pierwszy hamburger wyprodukowany z czystego mięsa powstał w 2013 roku i kosztował 330 tys. dol. Trzy lata później wyprodukowano pierwszego klopsika z próbówki za nieco ponad 1 tys. dol., a w 2017 roku – kanapkę z kurczakiem i kaczkę w pomarańczach. Cena czystego mięsa szybko spada. Już teraz Memphis Meats produkuje je za 40 dol. za gram, kilkudziesięciokrotnie taniej niż jeszcze kilka lat temu. Do 2020 roku hamburgery z czystego mięsa mają być natomiast sprzedawane już za ok. 10 dol. Ostatecznie czyste mięso ma być tańsze niż to wyprodukowane tradycyjnie, a zdaniem naukowców być może uda się to osiągnąć w ciągu dekady.
Ekspertka The Good Food Institute zauważa, że zwyczaje żywieniowe ludzi stopniowo się zmieniają. Dlatego czyste mięso ma szansę zastąpić to tradycyjne.
– Mięso in vitro to produkt pochodzenia zwierzęcego, który nie jest jeszcze dostępny na rynku, ale spodziewamy się, że pojawi się na nim w ciągu najbliższych dwóch lat – przekonuje Nicole Rawling.
Czytaj także
- 2024-04-15: Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-04-15: Piotr Zelt: Zmiany klimatyczne nabrały już gigantycznego rozpędu. Na każdym kroku trzeba pamiętać o segregacji śmieci, oszczędzaniu wody i recyklingu ubrań
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
- 2024-03-26: Empatii można się nauczyć przez obserwowanie innych empatycznych osób. Środowisko społeczne może też wpłynąć na jej utratę
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2024-01-29: MKiŚ pracuje nad rozwiązaniem problemów z wypłatą środków z programu Czyste Powietrze. Odbiorcy mogą stracić zaufanie do niego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.