Mówi: | dr Bartosz Merczyński |
Funkcja: | szef działu procesowego |
Firma: | Kancelaria Allen & Overy |
Przewalutowanie kredytów walutowych na koszt banków może naruszać konstytucję. Polsce grożą duże straty
Wprowadzenie przepisów, które kosztem banków złagodzą zasady spłacania kredytów walutowych, może naruszyć konstytucję i podważyć zobowiązania międzynarodowe Polski – uważają prawnicy. To oznacza, że banki mogą zyskać prawo do odszkodowań – na bazie polskiego prawa i międzynarodowych umów – w razie wprowadzenia niekorzystnych dla nich ustaw.
Przyjęty przez Sejm projekt ustawy o zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych zakłada, że zadłużony będzie mógł w ciągu najbliższych pięciu lat wystąpić o przewalutowanie kredytu na złote po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej. Będzie ono polegało na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia danego kredytobiorcy, gdyby kredyt był w złotym, a nie we franku. 90 proc. różnicy ma ponosić bank. To może być niegodne z polskim prawem.
– Banki miały pełne prawo udzielać tych kredytów, sądząc i działając w zaufaniu do państwa, że reguły nie będą zmienione w trakcie gry, że po kilku latach nagle nie zostanie wprowadzony instrument ustawowy, który wywraca do góry nogami całą istotę kredytu denominowanego i cały rozkład ryzyka – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Bartosz Merczyński, szef działu procesowego kancelarii Allen & Overy. – W naszej ocenie narusza to art. 2 Konstytucji i może być podstawą do roszczeń.
W jego ocenie, jeżeli Trybunał Konstytucyjny orzeknie, że ta ustawa jest niezgodna z konstytucją, to banki będą mogły – w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego – dochodzić roszczeń od Skarbu Państwa. Duże zagrożenie wynika również z tzw. BIT-ów, czyli międzynarodowych umów w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji.
– Większość z tych banków, które mają portfel kredytów frankowych, to są banki zagraniczne i jeżeli ich akcjonariusze poniosą szkodę polegającą na tym, że w wyniku działań ustawodawcy wartość ich akcji spadnie znacząco, będą oni mogli dochodzić roszczeń odszkodowawczych przed międzynarodowym arbitrażem na podstawie tych umów – wyjaśnia Bartosz Merczyński.
Polska zawarła tego typu umowy m.in. z Hiszpanią, Portugalią, Niemcami, Holandią oraz ze Stanami Zjednoczonymi, czyli państwami, w których siedziby mają akcjonariusze znaczących banków, które są zaangażowane w proces kredytowania we frankach.
Zdaniem eksperta wprowadzenie ustawy będzie sygnałem ostrzegawczym dla inwestorów, którzy biorą Polskę pod uwagę jako siedzibę swoich fabryk czy siedzib.
– Inwestorzy zagraniczni, wybierając kraj, w którym inwestują, budują swoje fabryki, w którym zatrudniają pracowników, podejmują swoje decyzje m.in. w oparciu o profil ryzyka regulacyjnego, czy profil ryzyka politycznego danego państwa. Jeżeli są wprowadzane tak gwałtowne zmiany, to Polska może stać się krajem mniej atrakcyjnym – mówi szef działu procesowego kancelarii Allen & Overy.
To zaś może nieść za sobą znacznie gorsze skutki ekonomiczne niż koszty wypłacania odszkodowań z kasy państwa.
– Jeżeli w tym kierunku będzie szła polityka, jeżeli Polska będzie stawała się w oczach inwestorów zagranicznych krajem o podwyższonym profilu ryzyka politycznego i regulacyjnego, to takie niespodzianki jak niedawna decyzja koncernu Jaguar Land Rover o zlokalizowaniu inwestycji wartej 7 mld zł na Słowacji, a nie w Polsce będą niestety coraz częstsze – prognozuje Bartosz Merczyński.
Czytaj także
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-06-24: Zmiany w sektorze finansowym od 1 lipca. Będą dotyczyć ubezpieczeń oferowanych przez banki
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-02-20: Unijny akt o usługach cyfrowych obowiązuje od soboty. KE informuje o pierwszym wszczętym postępowaniu przeciwko TikTokowi
- 2024-02-01: Rośnie popularność rynku usług na żądanie. W tym roku największy popyt może być w obszarze budownictwa i organizacji eventów
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
- 2023-12-12: W tym tygodniu kolejny ważny wyrok TSUE. Banki może czekać „frankowe trzęsienie ziemi”
- 2023-09-22: Rynek kredytów hipotecznych odżywa. W III kwartale wyniki o kilkaset procent podbija rządowy program
- 2023-10-25: Polacy nie chcą się wiązać z najmem na dłużej. Dla większości to tymczasowe rozwiązanie w drodze do własnego lokum
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/krakenimages-y5bvrlccx8k-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027
Polityka
Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
![](https://www.newseria.pl/files/11111/pah-foremska-strefa-foto,w_133,r_png,_small.png)
W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
IT i technologie
Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
![](https://www.newseria.pl/files/11111/niebezpiecznik-samorzady-foto,w_133,r_png,_small.png)
Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.