Mówi: | Dr Jan Kulczyk |
Funkcja: | Przewodniczący Rady Nadzorczej |
Firma: | Kulczyk Investments |
Raport CEED: Polska może zostać strategicznym partnerem Chin
Chińczycy inwestują w Europie Środkowo-Wschodniej kilkanaście razy więcej kapitału niż jeszcze w 2004 roku, głównie w infrastrukturę i energetykę - wynika z raportu CEED Institute. Dwa lata temu inwestorzy najczęściej wybierali Węgry. Dziś na pozycję lidera zaczyna wysuwać się Polska. - Chińczycy mają nam dużo do zaoferowania, głównie ze względu na wielkość swojej gospodarki i potencjał inwestycyjny, ale jestem przekonany, że Polska jako lider regionu jest dla Chin bardzo atrakcyjnym partnerem - uważa Jan Kulczyk, przewodniczący rady nadzorczej Kulczyk Investments.
Kryzys w światowej gospodarce spowodował, że Chińczycy wchodzą do krajów i w sektory, które do tej pory nie cieszyły się ich wielkim zainteresowaniem. Ekspansja Chin jest widoczna m.in. na rynku obligacji europejskich rządów, co wiąże się z próbą zdywersyfikowania chińskich rezerw walutowych, które teraz w większości nominowane są w dolarach. Jednak głównym polem działania inwestorów z Państwa Środka jest infrastruktura - wynika z raportu Central Eastern Europe Development Institute, który analizuje relacje między państwami regionu a Chinami.
Zdaniem dr Jana Kulczyka założyciela CEED Institute, w tym zakresie Chińczycy w ostatnich latach dokonali rzeczy prawie niemożliwych.
- Na dotychczasowe doświadczenia inwestycyjne w Europie składają się udane przedsięwzięcia, ale także błędy, z których wszystkie strony muszą wyciągnąć wnioski. O tym jak Chiny potrafią się szybko zmieniać i uczyć przekonaliśmy się w ostatnich latach, w których gospodarka chińska odniosła spektakularny sukces. W interesie Polski i Europy środkowej Wschodniej jest znalezienie drogi do dobrej współpracy inwestycyjnej z Chinami, które stają się główną lokomotywą światowej gospodarki - podkreśla Jan Kulczyk.
Jak wynika z szacunków autorów raportu do 2030 roku gospodarka chińska prześcignie dotychczasowego lidera, czyli Stany Zjednoczone i stanie się największym rynkiem na świecie. W ostatnich 5 latach chiński PKB wzrósł o 60 proc. W tym czasie gospodarki krajów wysokorozwiniętych przyspieszyły zaledwie o 3 proc.
Państwa regionu Europy Środkowo-Wschodniej na tle reszty Europy, zwłaszcza krajów południowych, odznaczają się stabilnym rozwojem gospodarczym. Chociaż wciąż zaliczane są do gospodarek wschodzących, posiadają również cechy gospodarek wysokorozwiniętych. Z raportu CEED Institute wynika, że inwestorów z Państwa Środka przyciągają przede wszystkim możliwe wysokie stopy zwrotu, zaplecze kadrowe oraz duch przedsiębiorczości.
- Chińczycy mają nam dużo do zaoferowania, głównie ze względu na wielkość swojej gospodarki i potencjał inwestycyjny, ale jestem przekonany, że Polska jako lider regionu jest dla Chin bardzo atrakcyjnym partnerem. Gospodarczo jesteśmy rynkiem rozwijającym się, ale obowiązują u nas wysokie standardy biznesowe cechujące kraje wysoko rozwinięte. Współpraca z Polską może być dla Chińczyków ważną europejska lekcją - dodaje Jan Kulczyk.
Wymiana handlowa między Chinami a państwami regionu rośnie średnio 30 proc. rocznie. W 2010 roku jej wartość przekroczyła 41 mld dolarów. W latach 2004-2010 kapitał inwestycyjny w Europie Środkowo-Wschodniej wzrósł 18 razy i sięgnął ponad 820 mln dolarów. W tym samym czasie wartość światowych inwestycji była zaledwie 7 razy większa.
Co ciekawe, w 2010 roku Węgry były liderem w Europie Środkowo-Wschodniej, jeśli chodzi o wielkość chińskich inwestycji. Była ona większa niż we wszystkich pozostałych państwach regionu razem wziętych. Na poziomie europejskim więcej Chińczycy inwestowali tylko w Niemczech i Luksemburgu. Zdaniem autorów raportu, Chiny działając w perspektywie długoterminowej wybrały Polskę jako swojego przyszłego partnera strategicznego.
Czytaj także
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Zbrojeniówka i farmacja kluczowe dla bezpieczeństwa kraju. Polskie firmy walczą o pozycję w obu tych sektorach
Polska gospodarka stoi przed wieloma wyzwaniami – od inflacji i zmian legislacyjnych po dynamiczny rozwój technologii. W tym kontekście kluczową rolę odgrywają przedsiębiorcy, którzy nie tylko napędzają wzrost gospodarczy, ale również inwestują w innowacje, cyfryzację i zrównoważony rozwój. Z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju jednymi z najważniejszych są branże zbrojeniowa i farmaceutyczna.
Konsument
Konsumenci zwracają uwagę na klasę energetyczną sprzętu AGD. To ma wpływ na ich rachunki

Duże AGD ma spory potencjał oszczędności prądu w gospodarstwach domowych i w całym systemie elektroenergetycznym – ocenia APPLiA Polska, związek pracodawców tej branży. Ze względu na postęp technologiczny dziś produkowane urządzenia w najlepszych klasach energetycznych zużywają 10–20 proc. prądu w porównaniu do urządzeń dostępnych 25 lat temu. Do stałego postępu w tym obszarze motywują też wymogi unijne, które z roku na rok się zaostrzają.
Prawo
Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa

Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie na koniec 2024 roku wyniósł 18,4 proc. – wynika z danych 30% Club Poland. Zgodnie z dyrektywą Women on Boards, żeby zapewnić równowagę płci, 33 proc. wszystkich stanowisk zarządczych powinno być zajmowane przez osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Sytuację kobiet powinny poprawić obowiązkowe parytety, transparentność rekrutacji oraz merytoryczne kryteria wyboru kandydata.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.