Newsy

Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu

2025-05-23  |  06:30

Modernizacja i cyfryzacja sieci to dziś jeden z priorytetów spółek energetycznych w Polsce. Inwestycje te wzmacniają odporność systemu elektroenergetycznego i ograniczają ryzyko blackoutu, analogicznego do tego, który niedawno miał miejsce w Hiszpanii, ale też umożliwiają przyłączenie większej ilości zielonych źródeł energii. Enea pozyskała właśnie niskooprocentowaną pożyczkę w ramach KPO w wysokości 9 mld zł, które przeznaczy na budowę i modernizację sieci w północnej i zachodniej Polsce.

Ta umowa to sporo wiatru w żagle spółki Enea, która musi podejść do procesu modernizacji i rozbudowy sieci energetycznych, by podłączać kolejne źródła i wspierać cały system elektroenergetyczny naszego kraju. W ten sposób wzmacniamy więc nasze bezpieczeństwo energetyczne, poprawiamy bilansowanie, modernizujemy sieci, sprawiając, by były bardziej dopasowane do współczesnych wyzwań, lepiej przygotowane cyfrowo do odbioru energii – mówi agencji Newseria Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska.

W środę 21 maja Enea podpisała z BGK umowę pożyczki w wysokości ponad 9 mld zł na budowę nowych linii elektroenergetycznych i modernizację istniejących. Środki pochodzą z utworzonego przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska w ramach KPO Funduszu Wsparcia Energetyki. Będą one uruchamiane w transzach w latach 2025–2036, natomiast spłata kapitału zaplanowana jest w ratach w okresie od 2034 do 2050 roku. Oprocentowanie pożyczki wynosi 0,5 proc. rocznie. Projekt będzie realizować spółka Enea Operator, która swoim zasięgiem obejmuje sześć województw północno-zachodniej Polski. Działa tam ponad 108 tys. km linii energetycznych oraz ponad 39 tys. stacji transformatorowo-rozdzielczych.

Wyliczyliśmy, że dzięki zainwestowaniu tych 9 mld zł wybudujemy 14 tys. km nowych linii elektroenergetycznych, zmodernizujemy 8 tys. To jest bardzo znacząca modernizacja dla całej zachodniej i północnej Polski – podkreśla Paulina Hennig-Kloska.

– Umowa podpisana z Bankiem Gospodarstwa Krajowego w ramach Krajowego Planu Odbudowy da nam możliwość i środki na to, żeby można było przyłączać więcej źródeł zielonej energii na naszym terenie – wskazuje Grzegorz Kinelski, prezes Enei.

Z wyliczeń MKiŚ wynika, że inwestycje te ułatwią przyłączenie około 3 GW nowych mocy wytwórczych z OZE.

– Priorytetem spółek energetycznych jest przebudowa, modernizacja sieci elektroenergetycznych, budowa nowych linii elektroenergetycznych, ale także budowanie tych jednostek, które mają poprawić nam elastyczność, a więc jednostek magazynowania energii – dodaje ministra.

– Chcemy, żeby to była inwestycja nie tylko w same sieci, czyli słupy, przewody napowietrzne czy kable, ale także całą infrastrukturę cyfrową, smart grid, żeby ta cyfryzacja sieci postępowała po to, żebyśmy mogli szybko reagować na potrzeby, które są po stronie dostawców energii, czyli źródeł energetycznych, oraz odbiorców. Mamy na swoim terenie bardzo dużo źródeł, szczególnie zielonej energii: wiatru, źródeł fotowoltaicznych ze słońca, i chcemy tę energię spożytkować, przesłać do systemu energetycznego. Dlatego też potrzebujemy, żeby te sieci były elastyczne i szybko reagowały na dużo i nagle podawanej mocy energetycznej – wyjaśnia prezes Enei.

Jak podkreśla, takie usprawnienia są konieczne ze względu na szybko rosnącą liczbę źródeł zielonej energii oraz na brak możliwości jej magazynowania.

– Nie da się dzisiaj energii elektrycznej magazynować w sieci. W ramach rozwoju grupy będziemy budować magazyny energii, ale równolegle rozwijamy sieć bardzo cyfrową, szybką, żeby mogła reagować właśnie na te zmiany i skorzystać z zielonej energii, która jest produkowana na naszym terenie – wskazuje Grzegorz Kinelski.

Większa elastyczność sieci pozwoli w przyszłości dostosowywać ją do nowych wyzwań związanych nie tylko z rozwojem energetyki rozproszonej, lecz również elektromobilności. W perspektywie do 2035 roku Grupa Enea planuje przeznaczyć około 41 mld zł na inwestycje w segmencie dystrybucji (ze 107,5 mld zł całości zaplanowanych nakładów), które znacząco mają zwiększyć odporność krajowego systemu energetycznego oraz umożliwić dalszy rozwój OZE. Jak podała Enea w opublikowanych właśnie wynikach, w I kwartale inwestycje w ten obszar wyniosły ponad 314 mln zł i stanowiły blisko połowę ogólnych wydatków inwestycyjnych.

 Aby spożytkować środki z KPO, musimy teraz otworzyć przetargi, zorganizować inwestycje, projekty, postępowania, co na co dzień zresztą robimy i jesteśmy do tego przyzwyczajeni, ale będzie tych środków więcej i muszą być wydawane na nowe technologie, nie tylko na rozwój samej fizycznej infrastruktury sieciowej. Dlatego to będzie duże wyzwanie dla Enei – mówi prezes spółki.

Modernizacja sieci to jeden z elementów wzmacniania systemu elektroenergetycznego i budowania jego odporności na ryzyka związane z blackoutami. Kwietniowe kilkunastogodzinne przerwy w dostawie prądu w Hiszpanii i Portugalii przypomniały, jak poważne jest to zagrożenie.

To, co się wydarzyło, jest poddawane teraz ocenie specjalnego zespołu ekspertów, będziemy mieli z tego raport i wyciągali wnioski. Natomiast my od początku pracy nowego kierownictwa w ministerstwie stawiamy na modernizację sieci, by tego typu ryzyka jak blackout w Hiszpanii eliminować i im przeciwdziałać, bo zapobieganie problemom i zapewnienie stabilnej pracy systemu to jest jeden z podstawowych celów operatorów – wskazuje ministra klimatu i środowiska.

Uruchomiony przez MKiŚ we wrześniu 2024 roku Fundusz Wsparcia Energetyki to łącznie 70 mld zł preferencyjnych pożyczek, które są przeznaczane na strategiczne inwestycje w obszarze transformacji energetycznej i bezpieczeństwa energetycznego. Skorzystały z nich już m.in. spółki z Grupy PGE, Tauron czy Energa-Operator.

– 40 mld zł już pracuje, jest inwestowane w gospodarkę, by modernizować sieci – mówi Paulina Hennig-Kloska. – Za chwilę będziemy planowali nowe nabory na źródła energii i na modernizację sieci przesyłowych, tych pracujących na najwyższym poziomie, a wszystko właśnie po to, byśmy mogli budzić się rano, wiedząc, że lodówka w domu działa i zasypiać spokojnie też w poczuciu bezpieczeństwa energetycznego.

Kolejną korzyścią w długim terminie powinien być także spadek kosztów bilansowania sieci i wzrost efektywności pracy nowych OZE.

To oczywiście jest też koszt. Jednym z większych wyzwań, przed którymi stoi Polska i Europa, o których rozmawiamy na Radzie ds. Energii z innymi ministrami, jest to, jak sprawić, by te środki inwestowane dzisiaj w sieci dystrybucyjne nie przekładały się na wzrost rachunków. To jest zwykle wola decydentów i dobrych regulacji, by tak się nie stało – ocenia ministra klimatu i środowiska.

– Inwestycje oczywiście na początku są drogie, ale potem korzystanie z tej energii jest najtańsze jak dotychczas. Myślę, że to wpłynie pozytywnie na ceny energii w przyszłości, nie mamy się co tego obawiać. Ważne, żebyśmy faktycznie korzystali z czystej energii – podkreśla Grzegorz Kinelski.

Enea w I kwartale br. wyraźnie przyspieszyła w rozwoju zielonych źródeł energii. Sfinalizowała dwie znaczące transakcje, nabywając farmy wiatrowe o łącznej mocy wytwórczej 166,7 MW, ale także spółki projektowe i prawa do projektów farm fotowoltaicznych zlokalizowanych w całej Polsce o łącznej mocy ponad 190 MW. W następnych miesiącach planowane są kolejne transakcje. Za tym też idzie dynamiczny wzrost liczby klientów korzystających z zielonych produktów Enei. Jak podkreśla prezes spółki, to stabilne wyniki grupy zapewniają realizację strategii w tym obszarze.

Wyniki Enei za I kwartał są bardzo pozytywne i dobrze nastrajające na przyszłość. Będziemy mieć pieniądze na nasze przyszłe projekty inwestycyjne, będziemy mieć finansowanie do tych projektów. Pokazujemy, że da się zarządzać grupą energetyczną w sposób bardzo efektywny, z zachowaniem bezpieczeństwa i niskich cen dla klientów, a równocześnie mając dobre wyniki i niskie koszty – wskazuje Grzegorz Kinelski.

W I kwartale br. EBITDA Grupy Enea wyniosła 1,9 mld zł i była wyższa o 3,4 proc. w ujęciu rocznym. Zysk netto był wyższy o 11 proc. i ukształtował się na poziomie 1,15 mld zł.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Handel

Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.