Mówi: | Michał Styś |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | OPG Property Professionals |
Boom na łódzkim rynku nieruchomości. Warszawiacy coraz częściej kupują w tym mieście mieszkania jako inwestycję
Po latach zastoju Łódź, drugie największe miasto na Mazowszu, zaczyna odrabiać straty. W ubiegłym roku zapotrzebowanie na nowe mieszkania wzrosło o jedną trzecią, a nabywców znalazło 2,2 tys. lokali. Tylko od ubiegłorocznych wakacji deweloperzy zapoczątkowali 30 nowych inwestycji. Eksperci OPG Property Professionals szacują, że dane dotyczące koniunktury na łódzkim rynku nieruchomości za 2017 rok okażą się jeszcze lepsze. Przyczyną odbicia jest coraz silniejsza pozycja Łodzi jako miasta, które przyciąga inwestycje z sektora nowoczesnych usług dla biznesu.
– W ubiegłym roku na łódzkim rynku sprzedało się 2,2 tys. mieszkań. Z naszych szacunków i obserwacji wynika, że w dużej mierze za wzrosty liczby transakcji odpowiedzialni są inwestorzy tak jak w innych miastach Polski. Ciekawą obserwacją jest to, że mieszkańcy Łodzi zaczęli wierzyć we własny rynek, chcą zostawać w mieście, więc kupują też mieszkania dla siebie. Wiąże się to z faktem, że coraz więcej pracodawców z sektora usług lokuje swoje siedziby i zatrudnia pracowników w tym mieście – mówi agencji informacyjnej Newseria Michał Styś, dyrektor zarządzający OPG Property Professionals.
Specjalizująca się w nieruchomościach firma doradcza wydała pod koniec września raport, który podsumowuje ubiegły rok na łódzkim rynku. Dane pokazują, że od ubiegłego lata przybyło w mieście 30 nowych inwestycji. Zapotrzebowanie na nowe mieszkania wzrosło w ubiegłym roku o ponad jedną trzecią (w stosunku do 2015 r.).
– Łódzki rynek nieruchomości jest bardzo specyficzny. Mimo bliskości Warszawy Łódź przez wiele lat była poza obszarem zainteresowania. Na rynku było relatywnie niewiele transakcji w porównaniu do liczby mieszkańców. Łódź jest trzecim miastem w Polsce, ma 700 tys. mieszkańców, tymczasem dotąd sprzedawało się średnioterminowo około 1,1–1,2 tys. mieszkań w ciągu roku, więc bardzo niewiele – mówi Michał Styś.
Inwestorzy i nabywcy, którzy poszukują mieszkania w Łodzi, mają do wyboru coraz więcej mieszkań. W czerwcu br. deweloperzy oferowali na rynku pierwotnym 3,3 tys. nowych mieszkań w ponad stu inwestycjach na terenie miasta. Autorzy raportu zauważają, że wiele mieszkań znajduje nabywców już na etapie dziury w ziemi, czyli w bardzo wczesnej fazie realizacji.
– Mieszkania inwestycyjne, kupowane często przez warszawiaków, są ulokowane w centrum miasta, w dobrze umiejscowionych lokalizacjach, blisko politechniki lub uniwersytetu. Są to zazwyczaj małe lokale, dwupokojowe lub kawalerki, o możliwie najmniejszej powierzchni, dzięki czemu zwrot na inwestycji jest największy. Jeżeli są to mieszkania kupowane z przeznaczeniem do zamieszkania, zwykle są trzypokojowe, poza ścisłym centrum miasta –mówi dyrektor zarządzający OPG Property Professionals.
W ubiegłym roku średnie ceny ofertowe mieszkań w Łodzi kształtowały się na poziomie 4,9 tys. zł/mkw., natomiast ceny transakcyjne były niższe średnio o 150 zł/mkw. Z rynku praktycznie zniknęły już oferty poniżej 4,5 tys. zł/mkw. Największy wzrost cen odnotowano na Bałutach i Widzewie.
– Podobnie jak w całej Polsce aktualnie Łódź jest w cyklu, w którym ceny mieszkań stabilnie rosną. Wiąże się to z faktem, że przez ostatnich kilka lat transakcji było zdecydowanie mniej niż naturalny, średnioterminowy popyt. Jednak ostatnie dwa lata przyniosły bardzo wiele transakcji, z których około 30 proc. to czysto inwestycyjne transakcje, prowadzone z perspektywą maksymalizacji zysku. Te nieruchomości podbijają średnią mieszkań sprzedanych w zeszłym roku – mówi Michał Styś.
Poza cenami zmienia się też struktura oferowanych i poszukiwanych przez nabywców lokali. W ubiegłym roku po raz pierwszy w historii trzypokojowe i większe mieszkania stanowiły w Łodzi ponad połowę nieruchomości wprowadzonych do sprzedaży. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się też niewielkie mieszkania do 40 mkw. Za to mniejszy wybór mają klienci, którzy poszukują średnich, dwupokojowych lokali.
Eksperci prognozują, że łódzki rynek czekają dalsze wzrosty, a statystyki dotyczące koniunktury za 2017 rok okażą się jeszcze lepsze.
– Dla deweloperów Łódź jest bardzo perspektywicznym rynkiem. Produkt trzeba jednak dopasować do bardzo specyficznej grupy odbiorców, włączając unikalne i charakterystyczne dla każdego miasta mikropreferencje. Rynek mieszkaniowy musi podlegać bardzo głębokiej analizie – zarówno przez pryzmat lokalizacji, jak i preferencji kupujących w zależności od ich siły nabywczej i indywidualnych cech urbanistycznych miasta – ocenia Michał Styś.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
- 2024-03-29: Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.