Mówi: | Elżbieta Polak |
Funkcja: | marszałek województwa lubuskiego |
Lubuskie liderem w budowie sieci szerokopasmowej
Do czerwca 2014 roku w województwie lubuskim powstanie 1449 km sieci szerokopasmowej. Dzięki projektowi Szerokopasmowe Lubuskie szybki internet dotrze do 326 miejscowości, które znalazły się na obszarze tzw. białych plam. Równolegle województwo prowadzi 17 projektów, które mają pobudzać rozwój społeczeństwa informacyjnego. Wraz z inwestycjami w drogi i kolej, rozbudowa infrastruktury cyfrowej ma przyspieszyć rozwój gospodarczy regionu oraz zwiększyć jego spójność terytorialną i społeczną.
Według Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego 2020, odsetek przedsiębiorstw posiadających dostęp do internetu szerokopasmowego ma wzrosnąć z 67,4 proc. w 2012 r. do 99 proc. w 2020 r. Ograniczenie skali tzw. wykluczenia cyfrowego ma sprawić, że w tym samym okresie odsetek gospodarstw domowych posiadających komputer z dostępem do internetu wzrośnie z 60,5 proc. do 84,3 proc. Będzie to możliwe dzięki realizacji projektu Szerokopasmowe Lubuskie, w ramach którego wykonano już 85 proc. zaplanowanych prac. Marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak zapewnia, że zostaną one zakończone zgodnie z harmonogramem do czerwca bieżącego roku.
– Projekt jest realizowany bez zakłóceń, ponieważ na każdym etapie konsultujemy się ze wszystkimi zainteresowanymi, ze wszystkimi stronami tego przedsięwzięcia, po to, żeby przyspieszyć zarówno realizację projektu na etapie jego pisania, jak i na etapie inwestycyjnym. Jesteśmy w tej chwili zaawansowani w 85 proc. 30 czerwca projekt będzie zakończony, docelowo powstanie 1,5 tys. km światłowodów. W tej chwili jest wybudowanych 1,3 tys. Czyli na 2 tys. kilometrów wybudowanych w Polsce światłowodów jesteśmy z pewnością liderem – mówi Elżbieta Polak agencji informacyjnej Newseria Biznes.
Według marszałek województwa lubuskiego, korzystną decyzją była rezygnacja z partnerstwa publiczno-prywatnego i ogłoszenie normalnego konkursu. Kluczem do sprawnego prowadzenia inwestycji były także bieżące konsultacje z zainteresowanymi gminami. Tym ostatnim zależy na rozwoju infrastruktury informatycznej, bo jest ona koniecznym warunkiem, jaki stawiają zewnętrzni inwestorzy.
– Uważam, że nie ma żadnych przeszkód prawnych, skoro w regionie lubuskim mogliśmy to przeprowadzić w taki sposób. Nie szukaliśmy nadzwyczajnych środków. Bardzo szybko zdiagnozowaliśmy, że zarówno w partnerstwie publiczno-prywatnym, jak i w ramach projektu systemowego będzie to trudniejsze, więc wybraliśmy najłatwiejszy sposób. Również zyskaliśmy na przychylności beneficjentów bezpośrednich, czyli włodarzy gmin, bo doprowadzając światłowody tam, gdzie są białe plamy, tworzymy warunki do rozwoju gospodarczego. Żadna firma nie zainwestuje, jeżeli nie ma dostępu do internetu – uważa Elżbieta Polak.
Rozwój infrastruktury szerokopasmowej i dostępowej ma stymulować zastosowania technologii cyfrowych m.in. w administracji, służbie zdrowia, szkolnictwie itd. W województwie lubuskim odpowiadają za to projekty takie, jak e-urząd, e-zdrowie, e-szkoła czy też e-turystyka. Ważnym przedsięwzięciem jest także przeniesienie do internetu baz danych, jakie posiada lokalna administracja. Informatyzacja pozwala efektywniej wykorzystywać dostępne środki – w przypadku województwa lubuskiego udało się w ten sposób rozwiązać np. problem braku lekarzy radiologów.
– W tej chwili realizujemy prawie 20 projektów. Oprócz Szerokopasmowego Lubuskiego, są to również takie projekty, jak e-administracja, e-zdrowie. Pierwszy projekt w tym zakresie realizowałam jeszcze jako wicemarszałek – e-radiologia, ucyfrowienie całego systemu, bo brakowało nam specjalistów radiologów. Więc można było, wykorzystując internet, przesyłać zdjęcia do opisu. I wtedy wykryłam, że niektóre szpitale nie chcą przystąpić do tego projektu nie dlatego, że im się nie chce, tylko dlatego, że nie mają dostępu do internetu, co było szokujące. Dlatego bardzo mocno postawiliśmy na światłowody – tłumaczy marszałek.
Komplementarne w stosunku do inwestycji w sieci szerokopasmowe są nakłady na kolej i drogi w regionie. Dla województwa lubuskiego kluczowe znaczenie ma dokończenie drogi ekspresowej S3, która biegnie od Świnoujścia i Szczecina, przez Gorzów Wielkopolski i Zieloną Górę, w kierunku tzw. zagłębia miedziowego. W przypadku kolei priorytetowe znaczenie ma modernizacja tzw. magistrali nadodrzańskiej, która łączy Szczecin z Wrocławiem przez Kostrzyn. Lubuskie chce także zwiększyć żeglowność na Odrze i zainwestować w rozbudowę portów rzecznych.
– Aktualizując strategię rozwoju, postawiliśmy na koncentrację priorytetów. Najważniejsza jest praca dla mieszkańców, więc muszą być warunki do rozwoju gospodarczego, do rozwoju przedsiębiorczości, dla mikro-, małych i średnich firm. Ta nasza koncentracja priorytetów polegała przede wszystkim na tym, że postawiliśmy na nowoczesne technologie, zwłaszcza technologie innowacyjne, technologie informatyczne, dostępność transportową. Mamy już autostradę A2, mamy S3, autostradę A4, budujemy sieć powiązań regionalnych i dostępność teleinformatyczną. W ten sposób województwo lubuskie otworzyło się na świat – ocenia Elżbieta Polak.
W przypadku szybkiego internetu do pełnego otwarcia na świat potrzebna jest jeszcze – obok sieci szerokopasmowej – także sieć dostępowa. Jej rozbudowa ma być finansowa ze środków obowiązującej obecnie perspektywy finansowej UE na lata 2014–2020. W większości pozostałych województw budowa sieci szerokopasmowej ma być ukończona w 2015 roku.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.