Newsy

Od dziś regularne połączenia z lotniska w Modlinie. Rocznie może obsłużyć 2 mln pasażerów

2012-07-16  |  06:43
Mówi:Jadwiga Starczewska
Funkcja:Dyrektor Biura Handlowo-Marketingowego
Firma:Lotnisko Modlin
  • MP4

    Dziś regularne połączenia z lotniska w Modlinie uruchamia Ryanair. Wizz Air planował pierwszy odlot w środę, ale już wczoraj przeniósł tu połączenie z Budapesztu, które miało obsługiwać Lotniska Chopina. Obaj przewoźnicy zaoferują głównie połączenia europejskie.  Jeszcze w tym sezonie w Modlinie mogą pojawić się pierwsze samoloty czarterowe. Terminal będzie mógł obsłużyć ponad 2 miliony pasażerów rocznie.

    Lotnisko w podwarszawskim Modlinie ma być alternatywą dla portu im. Fryderyka Chopina na stołecznym Okęciu. Współpracą zainteresowanych jest coraz więcej przewoźników.

      Już sam fakt, że startujemy z takimi partnerami jak Wizz Air i Ryanair, i to w tak dużej skali, powoduje, że te nadzieje na przyszłość są bardzo duże i bardzo pozytywne – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jadwiga Starczewska, szefowa biura handlowo-marketingowego Lotniska Modlin.

    Około 40 proc. ruchu lotniczego nad Modlinem będą stanowiły rejsy z i na Wyspy Brytyjskie. Jak podkreślają przedstawiciele lotniska, lista połączeń krajowych, jak i zagranicznych będzie systematycznie rosła.

    Prawdopodobnie jeszcze w tym sezonie letnim na płycie podwarszawskiego lotniska usiądą też pierwsze samoloty przewoźników czarterowych. Kolejne w sezonie zimowym.

     – Zakładamy, że w większej skali nowe połączenia i nowi przewoźnicy pojawią się w przyszłym sezonie letnim – mówi Jadwiga Starczewska.

    Kluczowym czynnikiem, który ma zachęcić potencjalnych przewoźników, są ceny.

     – Nastawiliśmy się, że startujemy z przewoźnikami niskokosztowymi, wobec czego ustaliliśmy ceny na takim poziomie, żeby zachęcić wszystkich do korzystania z lotniska – mówi dyrektorka biura handlowo-marketingowego Lotniska Modlin. – Zyskiem największym będzie to, że lotnisko zaistnieje, że zacznie się rozwijać, a pasażerowie przyzwyczają się do tego, że można stąd latać łatwo, wygodnie i bez problemów.

    Tak ma być między innymi dzięki sieci połączeń z Warszawą. Do Modlina będą kursowały pociągi Kolei Mazowieckich z Warszawy Centralnej oraz z lotniska Okęcie. Autobusy, uruchomione przez kolejowego przewoźnika, dowiozą pasażerów ze stacji kolejowej w Modlinie pod sam terminal. Tzw. "bilet lotniskowy" będzie kosztował 12 złotych

     – Zakładamy, że w przeciągu dwóch lat na wprost terminala powstanie podziemna stacja kolejowa, co zupełnie uprości podróż – wyjaśnia Jadwiga Starczewska.

    Wkrótce też zostaną uruchomione specjalne połączenia autobusowe między Modlinem a innymi miastami w całej Polsce. Na pasażerów czekać będzie też około 800 miejsc parkingowych. 

    Lotnisko w Modlinie powstało kosztem ponad 250 mln zł. 40 procent pochodzi z Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”. Dzięki funduszom unijnym udało się też zmodernizować stację PKP i zakupić kilkanaście składów pociągów elektrycznych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty

    Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.