Mówi: | Piotr Patkowski |
Funkcja: | podsekretarz stanu |
Firma: | Ministerstwo Finansów |
Resort finansów: Polska będzie wracać do reguł fiskalnych sprzed pandemii, ale bez zbędnej surowości. Zależy nam na buforze w razie kolejnych fal wirusa
Polska już w 2022 roku powróci do poziomu deficytu do PKB poniżej 3 proc. i wciąż ma niższy wskaźnik długu publicznego do PKB niż większość krajów UE. Ministerstwo Finansów zapowiada powrót do poluzowanych na czas pandemii reguł fiskalnych, jednak z zastrzeżeniem, że chce zachować bufor w razie potrzeby kolejnych lockdownów.
– Po dużym rozluźnieniu polityki fiskalnej, na którą pozwoliła Unia w celu dania impulsu fiskalnego gospodarkom, wiadomo, że będziemy musieli wracać do tych kryteriów, które były przed 2020 rokiem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Patkowski, wiceminister finansów. – Pierwotnie Komisja mówiła, że musimy tego zacieśnienia dokonać w roku 2023, i tu trzeba podkreślić, że według metodologii unijnej obejmującej cały sektor publiczny, czyli także Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, już w przyszłym roku deficyt będzie poniżej 3 proc., czyli konsolidację zaczynamy wcześniej, niż wymaga od nas Komisja Europejska. Z drugiej strony chcę wyraźnie podkreślić, że nie będziemy stosowali bardzo surowej polityki fiskalnej, tylko budowali bufor na wypadek dalszych działań związanych z przeciwdziałaniem COVID-owi.
Zgodnie z projektem ustawy budżetowej na 2022 rok dochody budżetu mają wynieść 475 mld zł, wydatki 505,6 mld zł, a deficyt 30 mld zł, czyli 2,8 proc. PKB. Gospodarka ma wzrosnąć w przyszłym roku o 4,6 proc. po oczekiwanych w tym roku 4,9 proc. Państwowy dług publiczny w 2022 roku wyniesie 42,6 proc. PKB, co będzie oznaczało spadek z 45,1 proc. w 2021 roku i 47,8 proc. PKB w 2020 roku. Dług całego sektora finansów publicznych ma wynieść 55,5 proc. PKB. Według danych zaraportowanych przez GUS Eurostatowi według wymagań unijnych wskaźnik ten niebezpiecznie zbliżył się do określonego przez Konstytucję nieprzekraczalnego progu 60 proc.
– Jeśli chodzi o relację do długu, to Polska nie dość, że spełnia kryteria Komisji Europejskiej, to mamy tę relację zdecydowanie niższą niż praktycznie w każdym państwie zachodnim. Przypomnę, że Niemcy mają w tym momencie tę relację w okolicach 80 proc. do PKB, więc o 20 punktów więcej – mówi wiceminister finansów. – Jeśli chodzi o deficyt, mieścimy się w średniej unijnej, pokazał to rok 2020, w 2021 roku też przewidujemy, że albo mieścimy się w średniej unijnej, albo poniżej, więc możemy powiedzieć, że na tle Unii jesteśmy naprawdę bardzo stabilnym i wiarygodnym dla inwestorów państwem, jeśli chodzi o dług i deficyt.
W pierwszym kwartale 2021 roku deficyt sektora finansów w Polsce wyniósł 2,6 proc. PKB, a relacja długu publicznego do PKB sięgnęła poziomu 59,1 proc. Jeszcze rok temu było to zaledwie 47,5 proc. PKB. Tymczasem z raportu NIK-u, który notabene zarekomendował absolutorium dla rządu, wynika, że rząd odwołał się do „sztuczek” księgowych, by zaniżyć poziom zadłużenia, choć nie złamał w ten sposób prawa. To m.in. nieodpłatne przekazanie obligacji państwowych do różnych instytucji, dofinansowanie Funduszu Solidarnościowego czy przesuwanie wydatków w czasie. Polscy przedsiębiorcy potrafili skorzystać z zaproponowanej pomocy.
– Zdecydowanie naszą najsilniejszą stroną są polscy przedsiębiorcy, którzy bardzo dobrze się zaadaptowali do COVID-u, którzy byli tym zaskoczeni tak samo jak cały świat, natomiast utrzymanie miejsc pracy, brak masowych upadłości pokazuje, że naprawdę przedsiębiorcy potrafią się zaadaptować do trudnych warunków, to jest bardzo silna strona gospodarki – podkreśla Piotr Patkowski. – Co jest słabą stroną naszej gospodarki, to na pewno niepewność tego, co będzie w najbliższych miesiącach. Nie ma co ukrywać, że w przypadku dalszych obostrzeń administracyjnych budżet państwa będzie musiał dalej pomagać polskim przedsiębiorcom. Będziemy na to gotowi, dlatego z dużym spokojem, ale też pokorą podchodzimy do najbliższych miesięcy.
Czytaj także
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
Premier Donald Tusk podczas otwarcia wiosennej odsłony Europejskiego Forum Nowych Idei zapowiedział nową politykę gospodarczą, opartą na odbudowie i repolonizacji krajowej gospodarki. Przy wyborze wykonawców w państwowych inwestycjach mają być promowane polskie firmy, a zadaniem administracji ma być dbanie o interes narodowy. – Wydaje mi się, że powinniśmy jednak przede wszystkim patrzeć na to, kto i jak skutecznie będzie wspierał polskie firmy, inwestycje, bo to jest to, czego potrzebujemy – ocenia dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.
Finanse
Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu. W grze może być nawet 50 punktów bazowych na początek, a do końca roku dwa razy tyle. Podwyższona niepewność w globalnej gospodarce spowodowana polityką administracji w Waszyngtonie to dodatkowy czynnik, który powinien wesprzeć decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej.
Prawo
Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje

Zgodnie z procedowaną ustawą Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stanie się Rzecznikiem Praw Przedsiębiorców i zyska nowe uprawnienia. Wśród nich najważniejsze to możliwość reprezentowania wszystkich przedsiębiorstw, niezależnie od ich wielkości, i rolników, a także inicjatywa ustawodawcza. Ustawą w kolejnych tygodniach ma się zająć rząd.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.