Mówi: | Kazimierz Plocke |
Funkcja: | Wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi |
Resort rolnictwa chce przyspieszyć wykup ziemi. Zanim zrobią to obcokrajowcy
– Chcemy, żeby jak najwięcej ziemi do 2016 roku trafiło do polskich rolników – zapowiada Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa. Już za trzy lata obcokrajowcy będą mogli bez ograniczeń kupować polskie grunty. Resort rolnictwa w ciągu najbliższych miesięcy przedstawi do konsultacji społecznych projekt ustawy ułatwiającej dostęp do ziemi polskim gospodarzom, zwłaszcza młodym rolnikom.
– Rozwiązania prawne, które przygotowujemy, nie są jeszcze ostatecznie spisane. Niemniej jednak kierunkowe propozycje już są przygotowane w Departamencie Gospodarki Ziemią. Chcemy dać większą podaż ziemi na rynek, aby można było ją rozdysponować. W ciągu najbliższych miesięcy taki projekt powinien zostać przygotowany i mam nadzieję, że zostanie przedstawiony do konsultacji społecznych – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Kazimierze Plocke.
Szczególny nacisk ma zostać położony na ułatwienia dla tzw. młodych rolników, czyli gospodarzy do 40 roku życia.
– Chcielibyśmy, aby instrumenty wsparcia dla młodych rolników zostały utrzymane. Aby mieli większy dostęp do ziemi, zakładali nowe gospodarstwa, które będą konkurencyjne w UE – podkreśla.
Zgodnie z ustawą o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, mają oni obowiązek uzyskać zezwolenie MSW na zakup gruntów przez 12 lat od dnia przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej. To oznacza, że 1 maja 2016 r. nastąpi zniesienie ograniczeń w nabywaniu polskich gruntów rolnych i leśnych przez obywateli i przedsiębiorców z Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Konfederacji Szwajcarskiej.
W Zachodniopomorskiem od grudnia trwa protest przeciwko wykupywaniu ziemi przez tzw. słupy, czyli osoby podstawione przez obcokrajowców. Rolnicy alarmują, że nie są w stanie konkurować cenowo o ziemię z tymi ludźmi, dysponującymi większym kapitałem. To blokuje im możliwość powiększania gospodarstw, a tym samym konkurowania na unijnym rynku.
– Najważniejsze jest zabezpieczenie środków finansowych, żeby można było proces wykupu ziemi kontynuować – podkreśla wiceminister Kazimierz Plocke. – Mam na myśli nie tylko te środki, które wynikają ze Wspólnej Polityki Rolnej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, ale także to, co będzie wynikało z możliwości krajowych, a więc chcielibyśmy, aby te krajowe instrumenty wsparcia dla młodych rolników zostały utrzymane.
18 stycznia prezes Agencji Nieruchomości Rolnych zmienił przepisy dotyczące obrotu ziemią z zasobów agencji, tak by uszczelnić system sprzedaży. ANR będzie odstępowała od przeprowadzania przetargów na wniosek izby rolniczej, jeśli ta przedstawi uzasadnione wątpliwości dotyczące osób mających w nim uczestniczyć. W przetargach, przy wyłanianiu potencjalnych nabywców wśród rolników indywidualnych, poza ceną i warunkami płatności mają być brane pod uwagę również inne kryteria, w tym m.in. powierzchnia gospodarstwa potencjalnego nabywcy oraz odległość jego gospodarstwa od sprzedawanej nieruchomości.
Resort rolnictwa uwzględni te rozwiązania przy tworzeniu projektu ustawy.
– Bierzemy pod uwagę sygnały, które płyną od rolników z Zachodniego Pomorza i zawarte porozumienia są dotrzymywane z naszej strony. Te sprawy bardzo poważnie rozważamy i będziemy je stosować także w przyszłych przepisach prawnych – zapewnia wiceminister.
ANR posiada jeszcze prawie 1,85 mln ha ziemi, w tym prawie 1,38 mln ha znajduje się w dzierżawie, niewiele ponad 303 tys. ha czeka na sprzedaż. Największa ilość państwowych gruntów znajduje się na terenie północnych i zachodnich województw, przede wszystkim na Pomorzu Zachodnim (359,4 tys. ha), w Wielkopolsce (260,7 tys. ha), na Dolnym Śląsku (247,5 tys. ha) oraz na Warmii i Mazurach (220,5 tys. ha).
Czytaj także
- 2024-03-27: Mimo utrudnień na drogach Polacy popierają protesty rolników. Ich postulatom towarzyszy jednak szereg mitów
- 2022-01-19: Mimo problemów z dostępnością miniony rok był rekordowy pod względem sprzedaży nowych ciągników. Rolnicy uciekają przed inflacją z oszczędnościami w inwestycje
- 2021-08-13: W ciągu 10 lat spadła liczba gospodarstw rolnych w Polsce i ich średnia wielkość. Tylko 30 proc. z nich utrzymuje się głównie z działalności rolniczej
- 2021-04-20: Historyczny lot drona na Marsie zakończony sukcesem. Maszyna pomoże w poszukiwaniu życia na powierzchni planety
- 2020-10-02: Mariusz Pudzianowski: Nie tylko żyję sportem i chodzę w białej koszuli. Pracuję jak przysłowiowy Kowalski, jestem rolnikiem i sadownikiem
- 2020-07-22: W kryzysie Polacy chętniej inwestują w grunty. W niektórych regionach ziemia przez 15 lat zyskała ponad 800 proc. na wartości
- 2020-02-07: Rośnie zainteresowanie gruntami inwestycyjnymi w Polsce. Wpływa na to ich mniejsza dostępność i nowe możliwości inwestycyjne
- 2020-02-14: Polacy opracowali nowoczesną technologię namnażania komórek odpowiedzialnych za młody wygląd. Nowe rozwiązanie trafi na rynek jeszcze w 2020 roku
- 2019-10-15: Enea wybuduje wielkoobszarowe farmy fotowoltaiczne na terenach rolnych. Powstaną głównie na Dolnym Śląsku, w województwie lubuskim i zachodniopomorskim
- 2019-02-22: W Krakowie brakuje gruntów pod zabudowę. Spada liczba inwestycji, za to ceny mieszkań szybko rosną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.