Mówi: | Andrzej Paduszyński |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych |
Firma: | Compensa TU SA Vienna Insurance Group |
Obowiązkowe ubezpieczenia nie zapewniają rolnikom pełnej ochrony. Nie zawsze zagwarantują odszkodowanie za szkody powstałe po silnym wietrze czy nawalnym deszczu
Huragany, zalania, grad, uderzenie pioruna i intensywne opady śniegu to pięć najczęstszych przyczyn szkód w gospodarstwach rolnych – wynika ze statystyk Compensy za 2021 rok. Wszystkie te zjawiska wiążą się ze złymi warunkami atmosferycznymi i nie sposób ich przewidzieć. Natomiast obowiązkowe OC i ubezpieczanie budynków wchodzących w skład gospodarstwa nie zapewnia rolnikom pełnej ochrony z uwagi na szereg wyłączeń, które dotyczą np. definicji deszczu nawalnego czy prędkości wiatru wymaganej do wypłaty odszkodowania z polisy. Dlatego też rozszerzenie takiej ochrony o dodatkowe dobrowolne ubezpieczenie jest w zasadzie koniecznością. Zwłaszcza że rolnik może ubezpieczyć siebie, rodzinę i cały swój majątek w jednej polisie, łączącej ubezpieczenie dobrowolne i obowiązkowe w zakresie majątkowym i osobowym.
– Obowiązkowe ubezpieczenia dla rolników nie obejmują całego mienia w gospodarstwie rolnym. Taka obowiązkowa polisa skupia się wyłącznie na budynkach. Natomiast w gospodarstwie rolnym rolnik posiada dodatkowe mienie, takie jak maszyny, ziemiopłody, zwierzęta oraz mienie osobiste zgromadzone w budynku mieszkalnym. I ochronie tego majątku służą właśnie ubezpieczenia dobrowolne – wyjaśnia agencji Newseria Biznes Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Przyjęta w 2003 roku ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych nakłada obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia na wszystkich rolników, którzy posiadają gospodarstwo o łącznej powierzchni co najmniej 1 ha. Każdego roku są oni zobowiązani do ubezpieczenia budynków od pożaru i innych zdarzeń losowych, jak np. powódź czy silny wiatr, który grozi zerwaniem dachu. Zgodnie z ustawą każdy rolnik zobowiązany jest również do wykupienia obowiązkowej polisy OC, która zabezpiecza rolnika, mieszkającą z nim rodzinę i wszystkich tych, którzy pracują w gospodarstwie rolnym.
Ponadto rolnicy korzystający z dopłat bezpośrednich są też zobowiązani do wykupienia ubezpieczenia na co najmniej 50 proc. powierzchni upraw rolnych, które są objęte takim dofinansowaniem. Zobowiązuje ich do tego ustawa o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich z 2005 roku.
– Rolnicy najczęściej wykupują pierwsze dwa wymienione ubezpieczenia, ponieważ w zasadzie każdy musi je mieć. Natomiast ubezpieczenie upraw i zwierząt gospodarskich muszą mieć tylko ci, którzy pobierają dopłaty, więc ono najczęściej nie jest wykupywane – mówi Andrzej Paduszyński.
Właściciele gospodarstw, którzy mają wykupione obowiązkowe ubezpieczenie budynków rolnych i OC rolnika, ale zależy im na szerszej ochronie, mają do wyboru szereg dodatkowych opcji w ramach dobrowolnych polis. Mogą objąć nią np. sprzęt rolniczy, maszyny i narzędzia, zwierzęta gospodarskie, zmagazynowane na terenie gospodarstwa ziemiopłody czy materiały i zapasy, jak np. opał albo środki do uprawy roślin, a także sprzęt elektroniczny. Co istotne, rolnik może wszystko to ubezpieczyć w ramach jednej polisy.
– W Compensie łączymy te ubezpieczenia – mamy na jednej polisie obowiązkowe ubezpieczenie budynków oraz ubezpieczenie dodatkowego mienia, czyli właśnie m.in. maszyn, zwierząt gospodarskich, płodów rolnych składowanych w stodole czy w budynku magazynowym etc. – mówi dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensie. – Taka polisa jest coraz popularniejsza, około 90 proc. rolników ubezpieczonych w Compensie posiada aktualnie właśnie takie ubezpieczenie.
Ekspert podkreśla, że rozszerzenie ochrony o dobrowolne ubezpieczenie jest w zasadzie koniecznością, ponieważ obowiązkowa polisa nie gwarantuje pełnej ochrony z uwagi na szereg wyłączeń.
– Ubezpieczenie obowiązkowe to jest minimum. Jest w nim ujęty szeroki zakres ryzyk, ale od dobrowolnej polisy różni się w kilku punktach. Mowa tu przede wszystkim o wietrze: w obowiązkowym ubezpieczeniu odszkodowanie zostanie wypłacone dopiero, kiedy wiatr będzie wiał z prędkością większą niż 24 m/s, czyli około 87 km/godz. Natomiast w większości ubezpieczeń dobrowolnych ta granica jest dużo niższa i wynosi ok. 13 m/s, czyli 47 km/godz. Dobrowolne ubezpieczenie stwarza więc większą szansę na to, że szkoda zostanie pokryta – mówi Andrzej Paduszyński.
Jak wskazuje, kolejne różnice pomiędzy obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniem dotyczą definicji deszczu nawalnego oraz działania śniegu i lodu. W ramach dobrowolnej polisy ujęte jest ponadto ryzyko zalania, którego obowiązkowa polisa nie zawiera.
– Nowością w ubezpieczeniach rolniczych jest coś, co jest już dość często spotykane w przypadku innego rodzaju polis, czyli tzw. assistance – mówi ekspert. – W Compensie mamy ubezpieczenie Home Assistance, które zapewnia dodatkowe usługi, np. dekarza, ślusarza czy szklarza, oraz ubezpieczenie Medical Assistance obejmujące np. wizytę lekarza czy pielęgniarki czy usługi rehabilitanta.
Jak wynika z danych KRUS, w ciągu trzech kwartałów tego roku do kasy zgłoszono blisko 9 tys. wypadków, o 2,5 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2021 roku. Najczęstsze zdarzenia powodujące uszczerbki na zdrowiu rolników i ich pracowników to upadek (49,9 proc. wypadków), uderzenie, przygniecenie, pogryzienie przez zwierzęta (12,4 proc.) oraz pochwycenie i uderzenie przez części ruchome maszyn i urządzeń (11,9 proc.).
Oprócz obowiązkowej polisy OC rolnicy mogą również wykupić ubezpieczenie OC w życiu prywatnym. Obejmuje ono wypadki, które nie powstały w wyniku pracy na gospodarstwie, jak np. stłuczenie przez dziecko szyby w domu sąsiada, wypadek spowodowany na wakacjach czy szkody spowodowane przez psa. Jedną z dodatkowych opcji jest również ubezpieczenie na wypadek zachorowania na nowotwór złośliwy, którym rolnik może objąć nie tylko siebie, ale i współmałżonka oraz dzieci.
Czytaj także
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-03-03: Drony coraz częściej wykorzystywane w akcjach ratowniczych. Państwowa Straż Pożarna tworzy grupy dronowe w całej Polsce
- 2024-12-17: Koniec dzierżawy państwowych gruntów rolnych może oznaczać likwidację nowoczesnych gospodarstw. Zagrożonych kilkaset miejsc pracy
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-11-06: Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia z gaszenia elektryków. Wiedza na ten temat jest coraz szersza
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
Zaledwie 23 proc. światowej produkcji farmaceutycznej pokrywa Europa. Bardzo dynamicznie rośnie potencjał wytwórczy Azji i może się ona wysunąć na pozycję lidera. Ministrowie zdrowia krajów Unii Europejskiej są zgodni co do tego, że Europa powinna się stać atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym dla przemysłu farmaceutycznego i dążyć do samowystarczalności w produkcji leków i substancji czynnych niezbędnych do ich wytwarzania. Wciąż jednak przedsiębiorcy napotykają bariery biurokratyczne, a wsparcie krajowe i unijne dla inwestorów jest nadal niewystarczająco atrakcyjne.
Ochrona środowiska
Ponad 2 mld ludzi nie ma dostępu do czystej wody. To pogłębia ubóstwo i nierówności społeczne

Brak dostępu do wody pitnej to dziś codzienność m.in. w niektórych krajach Afryki Wschodniej. Idzie za tym nie tylko zwiększone ryzyko chorób, ale też pogłębiające się ubóstwo i nierówności społeczne. Mieszkańcy najbardziej dotkniętych suszą rejonów muszą się bowiem skupiać na poszukiwaniu wody zamiast na pracy czy nauce. ONZ szacuje, że realizacja do 2030 roku Celu 6. Zrównoważonego Rozwoju wymaga znacznego przyspieszenia.
Przemysł
Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich

90 proc. obywateli UE wskazuje, że państwa członkowskie powinny się bardziej zjednoczyć w obliczu obecnych wyzwań. Co istotne, dwie trzecie badanych oczekuje, że UE bardziej zaangażuje się w ich ochronę przed globalnymi zagrożeniami – wskazuje „Eurobarometr 2025”. Takie podejście jest dziś dominujące w większości krajów członkowskich. Sprzyjają temu także narzędzia proponowane przez KE na rzecz zwiększania inwestycji w rozwój zdolności obronnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.