Mówi: | Dariusz Goszczyński |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Krajowa Rada Drobiarstwa |
Odradzająca się gastronomia w Europie może pomóc polskim eksporterom drobiu nadrobić straty wywołane pandemią. Branża liczy także na ponowne otwarcie rynków azjatyckich
Zamknięcie w marcu granic wewnątrzunijnych oraz lokali gastronomicznych spowodowało zatrzymanie eksportu polskiego mięsa drobiowego i nadpodaż tego produktu na rynku. Wynikiem tego był spadek cen, które obecnie nie wyrównują nawet kosztów produkcji. Producenci mają nadzieję na powrót na rynek kolejnych firm z sektora HoReCa i na uznanie Polski za kraj wolny od grypy ptaków, co pozwoliłoby na powrót na rynki pozaeuropejskie, głównie azjatyckie.
– Obecnie sytuacja na rynku drobiu jest bardzo trudna. Polska jest największym w Unii Europejskiej producentem mięsa drobiowego. Na początku tego roku zostaliśmy bardzo ciężko dotknięci grypą ptaków, niemniej jednak byliśmy w stanie sobie poradzić z tym problemem, przekierowując większość produkcji na rynek wspólnotowy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dariusz Goszczyński, dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa.
W 2019 roku Polska wyeksportowała ponad 1,5 mln ton mięsa drobiowego, ponad trzy razy tyle, co w 2010 roku. To ponad połowa całej produkcji. Wartość eksportu polskiego drobiu wyniosła 3,1 mln euro i również była rekordowa.
– Kiedy nastąpiła pandemia koronawirusa, okazało się, że to wszystko, co do tej pory było wprowadzane na rynek wspólnotowy, nagle musi znaleźć miejsce w kraju. Bardzo dużo mięsa przekierowane zostało do mroźni, tak aby w jakiś sposób odebrać od hodowców żywiec i przechować go. To wszystko spowodowało, że jego cena jest bardzo niska, poniżej opłacalności – podkreśla Dariusz Goszczyński.
W czerwcu za kilogram żywca drobiowego płacono w skupie 3,47 zł, o 11,1 proc. mniej niż rok wcześniej. W maju, co prawda, odnotowano wzrost rok do roku o 4,8 proc., ale w marcu spadek wyniósł 12 proc., a w kwietniu niemal 14 proc. W czerwcu niższe były także – choć już tylko o 3 proc. – ceny detaliczne mięsa drobiowego, choć w całym półroczu konsumenci musieli średnio płacić za nie o 3,1 proc. więcej niż w I półroczu 2019 roku.
– Jako organizacja branżowa zwracaliśmy się do Ministerstwa Rolnictwa, Komisji Europejskiej o uruchomienie wsparcia prywatnego przechowywania, aby można było przechować mięso drobiowe przez dłuższy okres i później stopniowo wprowadzać je na rynek. Niestety branża nie została objęta wsparciem – mówi dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa. – Cały czas borykamy się z problemami, bo pomimo tego, że część obiektów typu HoReCa już się otworzyła w Unii Europejskiej, cały czas trudno mówić o sytuacji, jaka była przed pandemią koronawirusa. Wraz z otwieraniem się kolejnych obiektów typu HoReCa sytuacja powinna się normować. Poza tym liczymy na to, że w połowie sierpnia zostanie zdjęte ograniczenie wynikające z grypy ptaków, wtedy ponownie uzyskamy dostęp do rynków państw trzecich i łatwiej będzie realizować eksport.
Rok 2020 branża powitała informacją o powrocie grypy ptaków, z którą borykała się już w latach 2016–2017. To natychmiast spowodowało wstrzymanie importu polskiego mięsa przez takie kraje jak Hongkong, RPA, Singapur, Korea Południowa, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Tajwan czy Japonia. Obecnie część państw, np. Armenia czy Japonia, zezwoliła już na wznowienie wwozu polskich produktów, inne kraje wpuszczają mięso wyprodukowane w województwach lub powiatach wolnych od choroby. W marcu jednak sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.
– Mięso drobiowe cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony konsumentów. Polska jako największy producent mięsa drobiowego w UE wdrożyła najwyższe standardy, dba o najwyższe parametry jakościowe, w związku z czym konsumenci chętnie sięgają po ten produkt – przekonuje Dariusz Goszczyński. – W marcu, kiedy pojawiła się pandemia, konsumenci bardzo chętnie sięgali po mięso drobiowe, co też było obserwowane również w chwilowej zwyżce cen. Z kolei w tej chwili obserwujemy powrót do normalności i spożycie jest na takim poziomie, jak było wcześniej.
#BatalieBiznesu

Rolnicy poszkodowani przez COVID-19 dostaną nadzwyczajne wsparcie. W ciągu kilku tygodni trafi do nich ponad 1 mld zł

Przyspieszają prace nad Narodowym Holdingiem Spożywczym. Na początek do konsolidacji ma przystąpić 17 spółek

Pandemia zwiększyła skalę marnowania żywności. Z rosnącym problemem pomagają walczyć nowe technologie
Czytaj także
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
- 2025-06-26: Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.