Mówi: | Michał Herde, prezes warszawskiego oddziału Federacji Konsumentów Agnieszka Wachnicka, prezes zarządu, Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego Piotr Badura, wiceprezes zarządu, CRIF w Polsce |
Rosną potrzeby pożyczkowe Polaków. Trzech na czterech wnioskujących o pożyczkę jej nie otrzyma
Gdyby nowe regulacje dla kredytów konsumenckich obowiązywały w sierpniu 2022 roku, to aż trzech na czterech konsumentów, którym udzielono wówczas pożyczki, nie otrzymałoby finansowania. Po wejściu w życie tzw. ustawy antylichwiarskiej Polacy poszukujący pieniędzy zostaną wypchnięci z legalnego rynku do szarej strefy – alarmują autorzy raportu pt. „Dlaczego Polakom grozi wykluczenie finansowe” przygotowanego przez CRIF, Federację Konsumentów i Fundację Rozwoju Rynku Finansowego. To oznacza, że poza jakimkolwiek systemem ochrony konsumenckiej znalazłoby się 235 tys. miesięcznie i nawet 3 mln Polaków rocznie.
Jak pokazuje badanie, w wyniku rosnącej inflacji i wojny w Ukrainie sytuacja finansowa ponad połowy polskich rodzin pogorszyła się w ciągu ostatniego roku, a aż 60 proc. przewiduje załamanie się domowego budżetu w ciągu kwartału. Najdotkliwiej odczuwamy wzrost opłat i rachunków – tak twierdzi czterech na pięciu respondentów. W związku z tą sytuacją co trzeci badany planuje wziąć pożyczkę na zaspokojenie bieżących wydatków. Z tej grupy co piąty Polak chce przeznaczyć pieniądze na zakup opału na zimę: węgla, gazu czy drewna.
– Z przeprowadzonych przez nas badań, a także wpływających do nas skarg i rozmów, które prowadzimy z konsumentami, wiemy, że nastroje finansowe wśród Polaków są raczej pesymistyczne. Coraz więcej konsumentów sygnalizuje nam, że mają problemy ze spłatą bieżących zobowiązań i coraz mniejszą poduszkę finansową – mówi agencji Newseria Biznes Michał Herde, prezes warszawskiego oddziału Federacji Konsumentów.
Dla dużej części konsumentów, którzy szukają dodatkowego zastrzyku pieniędzy, dostęp do finansowania może być niedługo mocno utrudniony. Przepisy tzw. ustawy antylichwiarskiej, nad którą pracuje Senat, mogą sprawić, że zamiast z legalnych źródeł finansowania Polacy będą zmuszeni szukać pieniędzy w szarej strefie.
– Pandemia, inflacja i wojna spowodowały, że wszyscy mamy obawy o to, czy niedługo wystarczy nam na zwykłe opłacenie rachunków – mówi Michał Herde. – Ci, którzy mają jeszcze oszczędności, w tym momencie z nich żyją, spłacają swoje zobowiązania i mają coraz mniejszą poduszkę finansową. Z drugiej strony Polacy starają się też pozyskiwać pieniądze na bieżące opłaty z różnych źródeł kredytowych czy pożyczkowych.
Dziś 8 proc. badanych deklaruje chęć wzięcia pożyczki w celu utrzymania dotychczasowego poziomu życia, a co czwarty nie wyklucza podjęcia zobowiązania finansowego w razie potrzeby. Większość osób zamierza przeznaczyć to ewentualne zobowiązanie na sfinansowanie bieżących wydatków (35 proc.) i opłacenie rachunków (31 proc.), remont mieszkania (28 proc.) albo organizację zbliżających się świąt Bożego Narodzenia (26 proc.) bądź zakup opału na zimę (22 proc.).
– Takie natychmiastowe potrzeby Polacy najchętniej finansują kartą kredytową. W drugiej kolejności to jest kredyt bądź pożyczka w banku, a później szukamy finansowania u rodziny lub znajomych. Tylko co 10. konsument zaciąga takie zobowiązanie w instytucjach pożyczkowych – mówi Agnieszka Wachnicka, prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego, organizacji reprezentującej czołowe instytucje pożyczkowe w Polsce, która jest współautorem raportu pt. „Dlaczego Polakom grozi wykluczenie finansowe”.
Ta ostatnia opcja, czyli pożyczka gotówkowa, wkrótce może być już niedostępna dla dużego grona konsumentów. Powodem jest tzw. ustawa antylichwiarska, czyli nowe przepisy dotyczące kredytu konsumenckiego udzielanego przez banki, SKOK-i oraz firmy pożyczkowe. Na początku października tego roku przyjął je Sejm, a obecnie są procedowane przez Senat.
Najważniejszym założeniem tzw. ustawy antylichwiarskiej jest prawie trzykrotne obniżenie limitu kosztów pozaodsetkowych w kredytach konsumenckich z obecnych 55 do 20 proc. Nowa regulacja ma w założeniu działać prokonsumencko i chronić pożyczkobiorców poprzez obniżenie opłat. Jednak organizacje konsumenckie oraz organizacje branżowe oceniają, że efekty mogą być odwrotne do zamierzonych. Radykalne obniżenie limitu kosztów pozaodsetkowych – do poziomu znacznie niższego aniżeli próg opłacalności – spowoduje bowiem, że z rynku finansowego znikną oferty legalnie działających firm pożyczkowych. A ponieważ banki wprost deklarują, że nie będą zainteresowane obsługiwaniem Polaków poszukujących pożyczek, nawet ok. 3 mln konsumentów straci dostęp do jakiegokolwiek finansowania.
– Procedowana ustawa mocno wpłynie na kształt rynku firm pożyczkowych. Mniejsze firmy będą musiały zaprzestać albo bardzo ograniczyć swoją działalność. Duże podmioty, które dzisiaj z powodzeniem finansują plany wielu Polaków, też będą musiały jakoś funkcjonować w tym nowym, bardzo trudnym reżimie – mówi Agnieszka Wachnicka. – Ustawa wprowadza również m.in. zakaz emisji obligacji, co de facto oznacza problem z pozyskiwaniem finansowania na akcję kredytową i podnosi jego koszty. Ustawa wprowadza też bardzo wysokie koszty nadzoru nad rynkiem pożyczkowym i restrykcyjne obowiązki badania zdolności kredytowej. To również będzie wpływać na podwyższenie kosztów funkcjonowania firm pożyczkowych. Dlatego można się spodziewać, że bardzo duża część tych firm po prostu wyjdzie z rynku.
Branża finansowa zwraca uwagę na fakt, że ustawodawca nie przedstawił żadnej oceny skutków wprowadzenia tej nowej regulacji ani analizy tego, jak wpłynie ona na rynek, poziom wykluczenia finansowego Polaków czy wzrost szarej strefy. Dlatego trzy instytucje – Federacja Konsumentów, CRIF oraz Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego – przedstawiły własne wyliczenia.
– Przeprowadziliśmy badania ankietowe wśród 19 największych firm pożyczkowych w Polsce, dotyczące wpływu tych proponowanych ograniczeń kosztów pozaodsetkowych na akcję kredytową. Następnie te dane nałożyliśmy na całą naszą bazę, obejmującą ponad 7 mln weryfikacji dla ponad 900 tys. konsumentów w branżowym systemie wymiany danych w 2022 roku. Z tej analizy wynika, że po wejściu w życie ustawy antylichwiarskiej liczba klientów obsługiwanych przez instytucje pożyczkowe zmniejszy się o ok. 60 proc. w porównaniu z liczbą Polaków, którzy otrzymują pożyczki na obecnych warunkach – mówi Piotr Badura, wiceprezes zarządu CRIF w Polsce.
Jak wskazuje, przy obecnie obowiązujących limitach pozaodsetkowych kosztów kredytu (maksymalnie 25 proc. kwoty kredytu i 30 proc. za każdy rok trwania umowy kredytowej przy jednoczesnym limicie łącznych kosztów na poziomie 100 proc. całkowitej kwoty kredytu) ok. 1/3 polskich konsumentów nie może liczyć na finansowanie. Jeśli nowe regulacje obowiązywałyby już w sierpniu tego roku, trzy czwarte wnioskujących o pożyczkę osób dostałoby decyzję odmowną.
– Istnieje bardzo duże zagrożenie, że proponowane zmiany spowodują wtłoczenie tych konsumentów w szarą albo czarną strefę, a tam nikt nie przestrzega przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, który dobrze chroni dzisiaj konsumentów – uważa Michał Herde.
– Część z nich stanie przed dylematem, co w tej sytuacji zrobić: czy rezygnować ze swoich planów i potrzeb, czy szukać go poza legalnym rynkiem, w prawdziwej lichwie – mówi Agnieszka Wachnicka.
Już raz – w trakcie kilkunastu miesięcy pandemii (od marca 2020 do końca czerwca 2021 roku) – obowiązywał drastycznie ścięty limit na koszty pozaodsetkowe, w kształcie niemal identycznym jak w procedowanej ustawie. I już wtedy spowodowało to dla rynku duże problemy.
– Wtedy 25 proc. podmiotów zamknęło swój biznes. Jednak wtedy okres obowiązywania obniżonych kosztów był z góry określony. Teraz mówimy już o permanentnym obniżeniu limitów – mówi Piotr Badura. – Podejrzewam, że skala zamykania działalności będzie podobna. Z pewnością, podobnie jak w okresie pandemii, wiele podmiotów ograniczy swoją działalność, tzn. będą finansowały znacznie mniej pożyczek, na znacznie niższe kwoty.
Projekt tzw. ustawy antylichwiarskiej od początku prac budzi duże kontrowersje. Eksperci zauważają, że przedstawiony w niej obraz rynku pożyczkowego jest nieaktualny i koncentruje się na patologiach, a całkowicie pomija funkcjonowanie legalnie działających instytucji pożyczkowych, które stosują się do wymogów ustawowych.
Z analizy Federacji Konsumentów wynika, że w ostatnich latach ich działalność mocno się sprofesjonalizowała. Można zauważyć cyfryzację rynku i reorientację na utrzymanie klienta bez stosowania agresywnego marketingu zadłużeniowego. Potwierdza to m.in. liczba skarg na instytucje pożyczkowe, składanych do Rzecznika Finansowego, która w 2021 roku spadła o 35 proc. w porównaniu do 2020 roku. Skarg związanych z oprocentowaniem i kosztami kredytu konsumenckiego było w ubiegłym roku pięciokrotnie mniej niż rok wcześniej.
Czytaj także
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-05: Saszetki nikotynowe dodane na finiszu prac do ustawy tytoniowej. Pracodawcy RP: to kontrowersyjna wrzutka legislacyjna
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.