Mówi: | prof. dr hab. n. med. Tadeusz Orłowski, kierownik Kliniki Chirurgii w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie prof. dr hab. n. med. Robert Mróz, kierownik II Kliniki Chorób Płuc i Gruźlicy, Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, jeden z twórców Lung Cancer Unit |
Rośnie liczba kobiet chorujących na raka płuca. To pierwsza przyczyna zgonów nowotworowych wśród kobiet
– Płuca nie bolą, więc nowotwór płuca może rozwijać się całkowicie bezobjawowo. Dlatego osoby z grupy ryzyka – czyli po 55. roku życia, które od 20 lat palą co najmniej paczkę papierosów dziennie albo rzuciły palenie w ciągu ostatnich 15 lat – powinny wykonać badania profilaktyczne – podkreśla prof. Tadeusz Orłowski, kierownik Kliniki Chirurgii w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. Takim podstawowym badaniem jest niskodawkowa tomografia komputerowa, a w Polsce – jako jednym z dwóch krajów Europy – od roku trwa ogólnokrajowy, przesiewowy program wykrywania raka płuca. Do badań – lub odwiedzin u pulmonologa – powinien skłonić zwłaszcza przewlekły, długotrwały kaszel. Dlatego w Polsce prowadzona jest akcja „Kaszel ma znaczenie!”, której celem jest zwrócenie szerokiej uwagi na przyczyny i objawy raka płuca skłaniające chorego i jego najbliższych do włączenia pomarańczowego światła ostrzegawczego.
– Każdego roku rak płuca jest wykrywany u blisko 23 tys. osób, przy czym liczba palących mężczyzn maleje, a zatem zmniejsza się również liczba nowych zachorowań wśród mężczyzn. Tym, co nas niepokoi, jest za to rosnąca liczba chorujących kobiet. Proszę sobie wyobrazić, że najczęstszym nowotworem u kobiet jest rak piersi, jeśli jednak mówimy o zgonach nowotworowych, to więcej Polek umiera z powodu raka płuca aniżeli z powodu raka piersi. To jest właśnie pierwsza przyczyna wśród zgonów nowotworowych wśród kobiet – mówi agencji Newseria Biznes prof. Tadeusz Orłowski.
Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów liczba zachorowań na raka płuca w Polsce to ponad 22 tys. przypadków rocznie z tendencją wzrostową – do 2025 roku sięgnie już ponad 23,5 tys. Już w tej chwili rak płuca jest w Polsce najczęściej wykrywanym nowotworem u mężczyzn i drugim pod względem występowania u kobiet (po raku piersi). Jest też pierwszą przyczyną zgonów nowotworowych – śmiertelność związana z rakiem płuca jest wyższa niż w przypadku raka piersi, prostaty i jelita grubego.
– Głównym czynnikiem wywołującym raka płuca jest palenie. Można powiedzieć, że gdyby dzisiaj wszyscy przestali palić, to za 20 lat nie byłoby tego problemu. Natomiast palenie jest bardzo popularnym nałogiem, wciąż ok. 8 mln Polaków pali papierosy. Jest wśród nich coraz mniej mężczyzn, ale coraz więcej kobiet, a zatem będziemy mieli stale do czynienia z tą chorobą – mówi ekspert.
Szacuje się, że wdychanie dymu tytoniowego odpowiada w sumie za ok. 90 proc. przypadków raka płuca. Według badań wieloletnie, aktywne palenie zwiększa ryzyko zachorowania aż 20-krotnie. Nie bez znaczenia są też jednak takie czynniki jak genetyka, zanieczyszczenie powietrza czy wiek. W Polsce średni wiek, w jakim diagnozuje się raka płuca, wynosi 60–64 lata. Tylko ok. 10 proc. pacjentów ma poniżej 50 lat.
– Krótko mówiąc, główną przyczyną raka płuc jest właśnie palenie, ale oczywiście są też inne czynniki, o których trzeba pamiętać, takie jak zanieczyszczenie powietrza i uwarunkowania genetyczne – mówi prof. Tadeusz Orłowski.
Jak podkreśla, rak płuca może dawać różne, niespecyficzne objawy, a nawet latami przebiegać w ukryciu, całkowicie bezobjawowo. Głównym symptomem, który może jednak świadczyć o rozwijającym się nowotworze, jest przewlekły, długotrwały kaszel, będący efektem stanu zapalnego w obrębie oskrzeli.
– Palacza powinno zaniepokoić, jeżeli ten kaszel utrzymuje się dłużej, jest intensywny, występuje w nocy. To są czynniki, które powinny wzbudzić niepokój i skłonić do odwiedzenia lekarza. Oczywiście kaszel może mieć różne przyczyny, ale – myśląc o tych najpoważniejszych – mamy na myśli właśnie raka płuca – mówi kierownik Kliniki Chirurgii w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. – Dlatego też w listopadzie zainicjowaliśmy akcję „Kaszel ma znaczenie”, bo chcemy zwrócić uwagę, że kaszel jest jednym z objawów, który może sygnalizować, iż w płucach dzieje się coś złego. Dzięki tej akcji już trafiają do nas pierwsi pacjenci, którzy zaczęli się badać.
Akcja „Kaszel ma znaczenie!” ma zwrócić szeroką uwagę na przyczyny i objawy raka płuca, które powinny włączyć u chorego i jego najbliższych pomarańczowe światło ostrzegawcze. Należą do nich właśnie przewlekły, utrzymujący się dłużej niż dwa–trzy tygodnie kaszel oraz przewlekła chrypka, częste zapalenia płuc i oskrzeli, świszczący oddech i duszności. Występowanie jednego z nich to znak, który powinien skłonić chorego do jak najszybszej wizyty u pulmonologa bądź lekarza POZ. Podobnie jak w przypadku krwioplucia, wyniszczenia organizmu i nieuzasadnionej utraty masy ciała albo bólu w klatce piersiowej, jednak w tym przypadku każdy z tych symptomów może świadczyć, że choroba jest w zaawansowanym stadium. Dlatego lekarze apelują, aby nie czekać z diagnostyką.
– Obecnie sprzedawane papierosy różnią się od tych, które były na rynku 20 lat temu. Przede wszystkim mają filtry. One powodują osadzanie tych najcięższych cząsteczek w obrębie filtra, ale te drobniejsze przenikają głębiej do płuc. I dlatego dziś rak płuca częściej rozwija się głęboko w płucu, a nie tak jak kiedyś – w dużych oskrzelach. Dlatego teraz trzeba pamiętać, że kaszel niekoniecznie będzie tym pierwszym objawem, który powinien skłonić nas do poszukiwania przyczyny. Ich może być więcej, to może też być np. ból, jeżeli zmiana nowotworowa rozwija się na obwodzie płuca. Samo płuco nie boli, ale jeżeli guz nacieka opłucną, wtedy pojawiają się bóle, które mogą być różnie zlokalizowane. Jeżeli guz się rozwija w szczycie płuca, to będzie bolał bark albo ramię, co jest często mylone np. z chorobami stawów. I wtedy pacjenci są przez długi czas leczeni, rehabilitowani, biorą środki przeciwbólowe, a ten ból łagodnieje, ale nie ustępuje – mówi prof. Tadeusz Orłowski.
Szczególnie narażone na zachorowanie są osoby po 55. roku życia, które od 20 lat palą co najmniej paczkę papierosów dziennie albo rzuciły palenie w ciągu ostatnich 15 lat. Ta grupa ryzyka powinna być w pierwszej kolejności poddawana badaniom diagnostycznym, z których podstawowym jest niskodawkowa tomografia komputerowa. To badanie obrazowe jest podstawą do wykluczenia choroby lub ocenienia jej zasięgu.
Polska jako jeden z dwóch krajów w Europie od ponad roku prowadzi program przesiewowy raka płuca. To program ogólnopolski, realizowany przez sześć ośrodków regionalnych, pokrywających zasięgiem cały kraj. Powstał dzięki Europejskiemu Funduszowi Społecznemu i potrwa do końca 2023 roku.
Lekarze podkreślają, że szybka diagnoza daje szansę na wdrożenie skutecznej terapii i pokonanie choroby. Jednak w Polsce rak płuca wciąż jest wykrywany zbyt późno, w zaawansowanym stadium. Tylko jeden na pięciu pacjentów z niedrobnokomórkowym rakiem płuca (który odpowiada za większość, bo aż 85 proc. zachorowań na ten nowotwór) jest diagnozowanych w momencie, kiedy rokowania są jeszcze optymistyczne.
Sytuację mogłoby poprawić wprowadzenie w Polsce na szerszą skalę modelu opieki nad pacjentami z rakiem płuca w systemie Lung Cancer Unit. To placówki opieki koordynowanej, w ramach których współpracują ze sobą specjaliści różnych dziedzin. Pierwszą w Polsce tego typu placówką jest utworzone w 2019 roku Centrum Diagnostyki i Leczenia Raka Płuca, które powołały wspólnie Uniwersytecki Szpital Kliniczny oraz Uniwersytet Medyczny w Białymstoku.
– Kiedy zaczynaliśmy reorganizację, na tej samej liczbie łóżek wykonywaliśmy mniej więcej 80–90 wypisów miesięcznie. Teraz już dawno przekroczyliśmy 220, czyli mówimy o prawie trzykrotnym zwiększeniu liczby pacjentów, których diagnozujemy i leczymy na tej samej bazie łóżkowej – mówi prof. Robert Mróz, kierownik II Kliniki Chorób Płuc i Gruźlicy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, jeden z twórców Lung Cancer Unit. – Model Lung Cancer Unit to jest zupełnie nowa jakość, inne podejście do diagnostyki i leczenia raka płuca. I możemy mówić, że jest to też rozwiązanie optymalne. Dzięki niemu jesteśmy w stanie wybrać najlepszą ścieżkę diagnostyczną dla danego pacjenta, a także optymalne, najlepsze rozwiązanie terapeutyczne. Przekłada się to również na skrócenie czasu od rozpoczęcia diagnostyki do rozpoczęcia leczenia, co z kolei ma bezpośredni wpływ na efekty lecznicze.
Więcej szczegółów o akcji „Kaszel ma znaczenie!" można znaleźć na stronie: www.kaszelmaznaczenie.pl.
Czytaj także
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-25: Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.