Newsy

Inwestorzy mają apetyt na grunty. Ich niska dostępność znacząco winduje ceny

2019-02-14  |  06:30

Niska podaż atrakcyjnych gruntów pod inwestycje była w 2018 roku jedną z głównych bolączek inwestorów z każdego segmentu rynku nieruchomości. Zwłaszcza deweloperzy mieszkaniowi mieli duże problemy z uzupełnianiem banków ziemi, a niska dostępność działek wywindowała ich ceny. Dlatego inwestorzy szukają terenów z obiektami do wyburzenia lub modernizacji. Według prognoz JLL to właśnie niska podaż i nadal rosnące ceny terenów pod nowe inwestycje będą w 2019 roku najmocniej wpływać na wszystkie segmenty rynku gruntów.

Pod względem zapotrzebowania na nowe grunty 2019 rok będzie zapewne podobny do ubiegłego. Zarówno deweloperzy mieszkaniowi, jak i biurowi bardzo intensywnie poszukują nowych terenów pod inwestycje. Mamy także bardzo dużą aktywność inwestorów z rynku hotelowego i handlu wielkopowierzchniowego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Daniel Puchalski, dyrektor działu gruntów inwestycyjnych JLL.

Z analiz specjalizującej się w nieruchomościach firmy doradczej wynika, że w 2018 roku korzystna sytuacja makroekonomiczna sprzyjała inwestorom, którzy chętnie kupowali grunty i rozpoczynali nowe projekty. Ograniczona dostępność atrakcyjnych działek pociągnęła jednak za sobą wzrost ich cen, a z drugiej strony spowodowała większą otwartość inwestorów na trudniejsze projekty, wymagające wyburzeń, działań remediacyjnych, przebudowy i rewitalizacji.

Według prognoz JLL stabilne mają być tylko ceny na rynku nieruchomości handlowych.

W segmencie mieszkaniowym w ubiegłym roku ceny bardzo wzrosły i wygląda na to, że w tym roku również delikatnie wzrosną. W niektórych miastach Polski – takich jak Gdańsk i Wrocław – obserwujemy też wzrost cen gruntów przeznaczonych pod nieruchomości biurowe. Wynika to z ich ograniczonej podaży i wzmożonej aktywności inwestorów. W tym roku ceny nieco urosną także na rynku hotelowym – mówi Daniel Puchalski.

To właśnie niska podaż i rosnące ceny gruntów pod nowe inwestycje będą w 2019 roku tym czynnikiem, który najmocniej wpłynie na wszystkie segmenty rynku nieruchomości.

Inwestorzy ciągle szukają gruntów inwestycyjnych w tych samych miastach. Jeżeli chodzi o mieszkaniówkę, są to głównie Wrocław, Kraków, Warszawa, Łódź, Poznań i Katowice, ale aktywność deweloperską obserwujemy również w mniejszych miastach, liczących od 150 tys. do 200 tys. osób. Na rynku biurowym takimi wyspami są Wrocław i Gdańsk. Tam zapewne transakcje pojawią się nawet szybciej niż w Warszawie. Jednak stolica niezmiennie pozostaje rynkiem, który jest dobrą inwestycją dla każdego inwestora: hotelowego, biurowego i mieszkaniowego – mówi Daniel Puchalski.

Zapał inwestorów mogą studzić nie tylko wysokie ceny, lecz także sytuacja w branży budowlanej – rosnące koszty pracy, materiałów oraz niska dostępność siły roboczej – oraz zaostrzenie polityki kredytowej przez banki.

Problemem jest również to, że dobrze przygotowanych terenów, które pozwalają przykładowo na realizację inwestycji mieszkaniowej w 6 do 24 miesięcy, jest niewiele. W efekcie zarówno doradcy inwestycyjni, jak i deweloperzy oraz fundusze szukają alternatywnych możliwości ekspansji.

Przykładem tego mogą być rewitalizacje budynków czy wręcz całkowite rozbudowy, przebudowy, stawianie nowych inwestycji w miejsce starych budynków – mówi Daniel Puchalski. – W rękach osób prywatnych i firm niezwiązanych z nieruchomościami jest pewna ilość gruntów, która być może trafi na rynek. Niestety, akurat ta część jest obciążona roszczeniami reprywatyzacyjnymi.

W mieszkaniówce nadchodzący rok będzie również okresem rozkwitu najmu instytucjonalnego, do czego przyczynią się m.in. prace nad przyjęciem projektu ustawy o firmach inwestujących w najem nieruchomości, zwanych polskimi REIT-ami.

Duże, profesjonalne firmy już zaczynają zmieniać rynek najmu mieszkań i będą to robić w jeszcze większym stopniu. Jesteśmy przekonani, że w 2019–2020 roku rynek najmu mieszkań i condohoteli bardzo się zinstytucjonalizuje – ocenia dyrektor działu gruntów inwestycyjnych JLL.

Z danych JLL wynika, że w sześciu największych aglomeracjach Polski (Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi) deweloperzy sprzedali w ubiegłym roku 65 tys. mieszkań. To o 11 proc. mniej niż przed rokiem, ale jednocześnie to drugi najlepszy wynik w historii polskiej branży deweloperskiej. Deweloperzy mieszkaniowi mieli duże trudności z uzupełnieniem banków ziemi, a niska dostępność terenów wywindowała ceny do poziomów niepozwalających wielu inwestorom na osiągnięcie oczekiwanych marż. Według analityków JL w tym roku deweloperzy będą realizować projekty i sprzedaż na poziomie zbliżonym do obserwowanego w 2018 roku. Liczba sprzedanych lokali będzie powoli spadać, ale ceny mieszkań pozostaną stabilne.

Na rynku biurowym przybyło w ubiegłym roku 744 tys. mkw. nowej powierzchni, z czego ponad 500 tys. mkw. przypadło na główne rynki poza Warszawą. W rezultacie łączne zasoby powierzchni w kraju przekroczyły 10 mln mkw. W tym segmencie wysoka aktywność najemców i spadający wskaźnik pustostanów będą sprzyjać dalszemu zainteresowaniu zakupami gruntów biurowych oraz starszych budynków z możliwością ich rewitalizacji

Na rynku nieruchomości handlowych postępuje konsolidacja. Przejmowanie obiektów konkurencji i rebranding to dla inwestorów alternatywny wobec zakupu gruntów inwestycyjnych sposób na pozyskanie przestrzeni do dalszej ekspansji. Według danych JLL w ubiegłym roku na polskim rynku przybyło 435 tys. mkw. nowej powierzchni handlowej, a jej łączne zasoby przekraczały 14 mln mkw.

Eksperci wskazują również na duży potencjał rozwoju nieruchomości hotelowych. W ubiegłym roku zainteresowaniem inwestorów cieszyły się nie tylko grunty, lecz także kamienice i inne budynki nadające się do przebudowy pod wszystkie typy oraz standardy hoteli w największych miastach. Według prognoz JLL w ciągu nadchodzących 3 lat liczba miejsc noclegowych w Polsce powinna się zwiększyć o 30 proc. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich

W połowie marca Parlament Europejski przyjął rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji – AI Act. Nowe przepisy mają z jednej strony ułatwić wdrażanie nowych technologii opartych na SI, a z drugiej – wyeliminować te z nich, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa czy prywatności obywateli. Eksperci uważają, że wyzwaniem będzie wdrożenie nowego prawa na poziomie krajowym i jego odpowiednia interpretacja, ale jest to potrzebna regulacja, zwłaszcza w kontekście tak szybkiego rozwoju SI. W kolejce do opracowania czekają następne przepisy dotyczące między innymi ochrony własności intelektualnej.

Handel

Mimo utrudnień na drogach Polacy popierają protesty rolników. Ich postulatom towarzyszy jednak szereg mitów

Rolnicy od miesięcy organizują protesty, których głównym przedmiotem jest Europejski Zielony Ład oraz import zboża z Ukrainy. EZŁ stał się – w opinii ekspertów – „chłopcem do bicia”, tymczasem z założenia ma on wyrównać konkurencyjne szanse mniejszych gospodarstw wobec tych produkujących na skalę przemysłową. Mylnie pojmowana jest także konieczność ugorowania części gruntów, a także odchodzenia od pestycydów, które nadużywane, skażają wodę i glebę i szkodzą rolnictwu. Koalicja Żywa Ziemia zwraca uwagę na pokutujące w społeczeństwie przekonania, które są powszechne, a mijają się z prawdą.

Bankowość

Polacy obawiają się o swoje cyberbezpieczeństwo w obszarze finansów. Połowa odczuwa braki w wiedzy na ten temat

47 proc. Polaków stwierdziło, że cyberbezpieczeństwo to zagadnienie w obszarze finansów, w którym odczuwają największe braki w posiadanej wiedzy – wynika z raportu „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024” realizowanego na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości i Fundacji GPW. Choć bankowość elektroniczna jest już standardem, tylko 0,5 proc. badanych odpowiedziało poprawnie na pytania dotyczące różnych aspektów zabezpieczeń. Są jednak dziedziny, o których wiemy coraz więcej – to m.in. płatności bezgotówkowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.