Newsy

Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE

2024-10-30  |  06:30

Polityka spójności – jak co siedem lat – wymaga zmian, ale nie rewolucji – podkreśla Jan Szyszko, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, i zapowiada, że w pracach nad nową perspektywą finansową Polska będzie walczyć o jak największą „kopertę” z budżetu UE. Zdaniem eksperta w dalszym ciągu duża decyzyjność w zakresie inwestowania funduszy europejskich powinna zostać w regionach. Zdecentralizowany model wydatkowania, który przyjęła Polska, przynosi spodziewane efekty zarówno gospodarcze, jak i polityczne.

Polska jest mistrzem Europy w inwestowaniu środków europejskich, robimy to najskuteczniej, mamy najwyższy wzrost gospodarczy. Udowadniamy, że wbrew temu, co mówią niektórzy krytycy z innych państw, polityka spójności to nie jest fundusz na agroturystykę czy mało znaczące inwestycje, jak niektórzy lubią z przekąsem to przedstawiać, to jest mechanizm kreowania potężnego wzrostu gospodarczego i dobrobytu obywateli, czego Polska jest przykładem – mówi agencji Newseria Biznes Jan Szyszko. – Dwadzieścia lat to największy wzrost gospodarczy w Europie i jednocześnie malejące różnice w rozwoju regionalnym, czyli rozwijamy się równo i szybko.

Z danych MFiPR wynika, że żadne inne państwo naszego regionu nie zdołało w takim stopniu wykorzystać obecności w UE co Polska. W ciągu dwóch dekad polski eksport wzrósł sześciokrotnie, przy czym eksport rolny – dziesięciokrotnie. Polskie gminy zrealizowały 300 tys. projektów. Od 2004 roku wartość transferów z budżetu UE do Polski wyniosła blisko 250 mld euro, z czego ponad 165 mld euro stanowiły środki w ramach funduszy polityki spójności.

Polityka spójności jest mechanizmem, który przychodzi ewolucję co siedem lat i żeby być na czasie, trzeba się trochę zmieniać, więc polityka spójności wymaga zmian, dostosowań, ale nie wymaga na pewno rewolucji – zapewnia Jan Szyszko. – Pewnie trzeba będzie trochę zmienić priorytety, być może je rozszerzyć, żeby odzwierciedlały dzisiejsze wyzwania. Dzisiaj bezpieczeństwo gospodarcze, ale też twarde bezpieczeństwo jest wyzwaniem dla całej Unii Europejskiej w dużo większym stopniu niż w 2019 roku, kiedy ostatnio rozmawialiśmy o kształcie polityki spójności, więc o takich zmianach trzeba rozmawiać.

Po uwzględnieniu polskiej składki na rzecz budżetu UE Polska jest największym beneficjentem środków unijnych. Przed rozpoczęciem obecnej siedmiolatki eksperci podkreślali, że będzie to ostatnia tak korzystna dla naszego kraju perspektywa finansowa.

– Wiadomo, że polityka spójności jest tym większa i korzystniejsza, im państwo jest biedniejsze. Polska się bogaci, więc naturalnie na początku tych negocjacji będzie nam trudniej uzyskać jak największą czy rekordową kopertę, natomiast będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, żeby te środki były jak największe. Jest za wcześnie, żeby powiedzieć, szanse zawsze są – podkreśla wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

Z analiz MFiPR wynika, że jedna trzecia funduszy unijnych trafia do samorządów, które są głównym beneficjentem środków unijnych. Jak podkreślają przedstawiciele resortu, nowa ustawa o dochodach JST, którą niedawno podpisał prezydent Andrzej Duda, wpłynie pozytywnie na możliwości finansowania przez samorządy wkładu własnego projektów realizowanych przy wsparciu KPO i funduszy europejskich. W opinii wiceministra postawienie na inwestycje w regionach jest odpowiedzią na niską konkurencyjność w UE. Dlatego też rola samorządów w nowej perspektywie unijnej powinna być co najmniej tak samo silna jak do tej pory. W ten sposób ekspert odniósł się do doniesień medialnych o planowanej rzekomo centralizacji funduszy europejskich. Jak podkreśla, ten model inwestowania funduszy jest także narzędziem ważnym z punktu widzenia społeczno-politycznego. Jest bowiem fundamentem budowania poparcia dla UE w regionach.

– Komisja Europejska się od tej propozycji odcięła, więc ja to traktuję jako głos pojedynczego urzędnika, głos, któremu ja jestem bardzo przeciwny, ponieważ nasz sukces inwestowania unijnych funduszy wynika z tego, że mamy najbardziej zdecentralizowany system ich inwestowania. Bardzo dużo decyzyjności jest w rękach samorządów i nie widzimy żadnego powodu, żeby to zmieniać – podkreśla Jan Szyszko. – Centralizacja nie jest metodą dążenia do efektywności. Uważamy, że to bardziej inni powinni korzystać z dobrego, sprawdzonego polskiego modelu inwestowania funduszy, którym chętnie się podzielimy z naszymi europejskimi partnerami. Nie ma potrzeby wymyślania koła na nowo.

Rozpoczęcie prac nad budżetem UE na nową siedmiolatkę, czyli okres 2028–2034, przypadnie prawdopodobnie na czas polskiej prezydencji, czyli I półrocze 2025 roku. Co istotne, kluczową rolę w tych pracach będzie odgrywać komisarz ds. budżetu, którym ma zostać Piotr Serafin.

– Podczas naszej prezydencji, która rozpocznie się na początku przyszłego roku, będziemy przedstawiać całkiem ambitne, idące do przodu propozycje dotyczące tego stanowiska. 30 i 31 stycznia jest flagowa duża konferencja, którą Ministerstwo Funduszy i polski rząd organizuje w Krakowie na temat przyszłości polityki spójności, unijnych funduszy, nazwana Europejski Model Rozwoju. To tam minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ale też inni przedstawiciele z Polski i z Unii Europejskiej, przedstawią te propozycje – zapowiada wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

Obecną perspektywę finansową na lata 2021–2027 Polska zaczęła realizować z opóźnieniem, ale MFiPR podkreśla, że w ostatnich kilku kwartałach udało się nadrobić stracony czas. Z październikowego podsumowania programów operacyjnych wynika, że z obecnej perspektywy finansowej podpisano umowy na realizację blisko 8,4 tys. inwestycji o łącznej wartości wydatków kwalifikowanych 104,7 mld zł, w tym 82,6 mld zł dofinansowania UE (25,8 proc.) dostępnej alokacji środków UE. Uruchomiono ponad 2 tys. naborów, a w ramach programów krajowych i regionalnych złożono ponad 40,5 tys. wniosków. Przykładowo w ramach programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego, którego budżet to 20,9 mld zł, zakontraktowano już połowę środków. Z kolei w programie Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) uruchomiono już prawie 70 naborów na ponad 27 mld zł.

Z perspektywy finansowej na lata 2014–2020 Polska rozliczyła już 99,3 proc. wydatków beneficjentów. Z unijnym dofinansowaniem wciąż realizowane są ponad 102 tys. inwestycji o łącznej wartości blisko 596 mld zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.