Newsy

Sieci handlowe będą zamykać najsłabsze sklepy. To może oznaczać problemy dla centrów handlowych

2017-02-15  |  06:50

Rynek powierzchni handlowych wciąż dynamicznie się rozwija. W ubiegłym roku powstało 15 takich obiektów. Deweloperzy coraz chętniej stawiają na mniejsze miasta, ok. 50 tys. mieszkańców. Duża liczba centrów handlowych sprawia, że część najemców po latach intensywnej ekspansji musi konsolidować swoje sieci i rezygnować z niektórych sklepów. To może oznaczać, że najsłabsze galerie popadną w tarapaty – prognozuje Karel Zeman z CBRE Global Investors na Polskę.

– Wciąż obserwujemy rozwój rynku. Niektórzy deweloperzy bardzo intensywnie starają się budować nowe centra handlowe, szukają różnych możliwości. Już coraz mniejsze miasta, na poziomie ok. 50 tys. mieszkańców lub mniej, mają centra handlowe. W niektórych większych miastach, w Warszawie, we Wrocławiu, na Śląsku czy w Gdańsku także powstaną nowe obiekty, co niekoniecznie jest dobrym pomysłem, bo konkurencja już teraz jest za wysoka – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Karel Zeman, szef działu asset management w firmie CBRE Global Investors na Polskę.

Podaż nowoczesnej powierzchni handlowej na koniec 2016 roku wynosiła blisko 14 mln mkw. – wynika z raportu firmy Cushman & Wakefield. W ciągu ostatnich 12 miesięcy przybyło blisko 0,5 mln, w tym 15 centrów handlowych i dwa parki handlowe. W tym roku ma zostać oddanych kolejnych 560 tys. mkw., z ok. 650 tys. pozostających w budowie. To m.in. Wroclavia we Wrocławiu, Serenada w Katowicach, Galeria Północna w Warszawie i Gemini Park w Tychach. Zdaniem ekspertów C&W udział małych miast w całkowitej powierzchni powinien wzrosnąć do 18 proc.

 Na rynku centrów handlowych widzimy ostatnio trend konsolidacji sieci niektórych najemców, którzy parę lat temu intensywnie ekspandowali na rynku, a teraz zastanawiają się, czy ich wyniki są wystarczająco dobre. Prawdopodobnie niektóre sklepy tych sieci zostaną zamknięte, a to może oznaczać problemy dla centrów handlowych. Nie oznacza to, że cały rynek ma problem, ale widać dyferencjację między dobrymi a słabszymi centrami handlowymi – podkreśla Karel Zeman.

To może wynikać z dużego nasycenia centrami handlowymi w części miast. Raport opracowany przez Polską Radę Centrów Handlowych wskazuje, że wskaźnik nasycenia powierzchnią handlową w ośmiu największych aglomeracjach wynosi 612 mkw. na tysiąc mieszkańców, a w najbliższych latach ma wzrosnąć do 663 mkw. Według raportu firmy JLL wskaźnik nasycenia powierzchnią handlową w całym kraju na koniec 2016 roku sięgnął 248 mkw. na tysiąc mieszkańców (przy średniej europejskiej 206 mkw. i 264 mkw. dla Europy Zachodniej).

 Konsolidacja to problem wyników sieci, ich marży, bo panuje presja na ceny. Najemcy, żeby być konkurencyjni, obniżają swoje marże, zarabiają mniej i dlatego muszą się zastanowić, czy rzeczywiście utrzymywać całą sieć, czy po prostu zamknąć te najsłabsze elementy – tłumaczy ekspert CBRE Global Investors. – Nie wiem, czy to nastąpi jeszcze w 2017 roku, ale w przyszłości zobaczymy zapewne, że niektóre centra handlowe zostaną zamknięte.

Jak przekonuje Zeman, problem dotyczy tylko części polskich miast.

– To nie jest problem całej Polski, tylko na rynkach regionalnych, gdzie w jednym mieście jest naprawdę bardzo dużo projektów – mówi Karel Zeman. –Centra handlowe konstrukcyjnie nie dają się inaczej wykorzystać. Nie można zrobić z centrum handlowego mieszkaniówki choćby ze względu na szerokość budynków, czy brak okien. Tak naprawdę jedynym możliwym użyciem jest magazyn, ale nawet to jest bardzo skomplikowane, bo z kolei wysokość tych budynków jest za niska, jeśli nie mówimy o hipermarketach. Wydaje mi się, że nikt nie ma na to jeszcze pomysłu.

Eksperci C&W prognozują, że rocznie na polskim rynku będzie się pojawiać 10–20 nowych marek. W ubiegłym roku zadebiutowały 22 marki, a kilka zakończyło działalność.

Przyszłość centrów handlowych była jednym z tematów, o których przedstawiciele branży handlowej i deweloperów dyskutowali podczas konferencji CEE Retail Real Estate Awards w styczniu w Warszawie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.